Jezus kazał płynąć uczniom na drugi brzeg. Gdy odprawił już tłumy poszedł an górę i się modlił. Modlił się długo i łódź uczniów była bardzo daleko. Lecz o 4 straży nocnej Jezus przyszedł do nich po wodzie. Apostołowie się wystraszyli i myśleli że to duch ale Pan ich przekonał żeby się nie bali. Wtedy Piotr który chciał sprawdzić czy to na prawdę Jezus powiedział, żeby Chrystus kazał mu przyjść po wodzie do niego. Ale zaczął wiać silny wiatr i się zląkł. Zaczął tonąć i poprosił Jezusa by go uratował. Jezus mu pomógł i chciał się dowiedzieć czemu zwatpil. I wtedy uczniowie zaczęli mówić - że on jest na prawdę synem boga.
Odpowiedź:
Jezus kazał płynąć uczniom na drugi brzeg. Gdy odprawił już tłumy poszedł an górę i się modlił. Modlił się długo i łódź uczniów była bardzo daleko. Lecz o 4 straży nocnej Jezus przyszedł do nich po wodzie. Apostołowie się wystraszyli i myśleli że to duch ale Pan ich przekonał żeby się nie bali. Wtedy Piotr który chciał sprawdzić czy to na prawdę Jezus powiedział, żeby Chrystus kazał mu przyjść po wodzie do niego. Ale zaczął wiać silny wiatr i się zląkł. Zaczął tonąć i poprosił Jezusa by go uratował. Jezus mu pomógł i chciał się dowiedzieć czemu zwatpil. I wtedy uczniowie zaczęli mówić - że on jest na prawdę synem boga.
Wyjaśnienie: