Prosze pomozcie mi napisać wiersz o wakacjach!! najlepiej taki dłużyszy. pilne... i żeby był mądry w miare...
Sławunia
To pod chodzi pod piosenkę jak by co. Chodzę do szkoły różne stopnie zbieram: piątki i szóstki i jedynki nie raz ucze się dzielnie od niedzieli do soboty lecz ciągle po glowie mi chodzi taki motyw (wierszyk) że jeszcze tylko wrzesień, październik,listopad,grudzień,styczen,luty,marzec,kwiecień,maj,czerwiec iii WAKACJE ZNÓW BĘDĄ WAKACJE NAPEWNO MAM RACJĘ WAKACJE BĘDĄ ZNÓW Chodzę do szkoły tydzień za tygodniem często jest mi dobrze czasem nie wygodnie niewygodnie w tedy gdy się na uczyć czeba itp.
Chodzę do szkoły różne stopnie zbieram:
piątki i szóstki i jedynki nie raz ucze się dzielnie
od niedzieli do soboty lecz ciągle po glowie mi chodzi taki motyw (wierszyk)
że jeszcze tylko wrzesień, październik,listopad,grudzień,styczen,luty,marzec,kwiecień,maj,czerwiec iii
WAKACJE ZNÓW BĘDĄ WAKACJE NAPEWNO MAM RACJĘ WAKACJE BĘDĄ ZNÓW
Chodzę do szkoły tydzień za tygodniem często jest mi dobrze czasem nie wygodnie niewygodnie w tedy gdy się na uczyć czeba itp.
Wakacje to czas,
kiedy każdy z nas
siedzi na słońcu i
rozmyśla o końcu.
O końcu szkoły,
kiedy każdy jest wesoły.
O końcu lata,
gdy na obóz przyjeżdża po nas tata.
Tak każdy z nas rozmyśla,
pięknie się przy tym opala
Że aż mama mu zwymyśla,
że czerwień to niemała.
Niestety lato się kończy,
brązowy jest każdy z nas
więc wszyscy idą do szkoły
przez pola, łąki i las.