Prawdopodobnie chodzi Ci o układ równań pierwszego stopnia z dwiema niewiadomymi. Są oczywiście też równania wyższych stopni z większą ilością niewiadomych, ale wnioskuję że chodzi Ci o te pierwsze, skoro jest to dla Ciebie coś nowego.
Masz podane dwa równania funkcji liniowych. Każde z tych równań określa jakąś prostą na układzie współrzędnych. Rozwiązując ten układ równań, czyli znajdując x i y spełniające równocześnie oba równania znajdujesz punkt przecięcia się wykresów funkcji. Mogą się też zdarzyć dwa szczególne przypadki rozwiązań. Jeżeli niewiadome się zredukują, a równanie przyjmie sensowną wartość stałą (np. 5=5) oznacza to że wykresy funkcji się pokrywają, z kolei jeżeli wyjdzie jakieś równanie bez sensu (sprzeczne, np. 2=0) oznacza to, że wykresy funkcji sa równoległe i brak jest punktu przecięcia wykresów funkcji.
Do rozwiązania układu równań możesz zastosować metodę podstawiania, lub przeciwnych współczynników. W szkole średniej pojawi się jeszcze metoda wyznacznikowa (macierzowa) ale nie będziemy na razie sobie nią komplikować sprawy bez potrzeby.
Metoda podstawiania polega na ułożeniu równania jednej z niewiadomych i podstawieniu go w miejsce tej niewiadomej do drugiego równania.
Przykład:
Metoda podstawiania:
1. Tworzymy z drugiego równania wzór na x
2. Podstawiamy je do pierwszego i obliczamy y
3. Obliczony y podstawiamy do drugiego równania
Metoda przeciwnych wspólczynników:
1. Wybieramy jednomian z niewiadomą z dowolnego równania. Tu wybierzmy 3x w pierwszym równaniu. Odpowiednio mnożąc obustronnie drugie równanie staramy się uzyskać w nim jednomian o przeciwnym znaku do wybranego w pierwszym równaniu.
2. Tak uzyskane przeciwne wspólczynniki redukujemy.
3. Pozostały nam dwa równania z jedną niewiadomą. Dodajemy je stronami i obliczamy y.
4. Mając y można podstawić go do drugiego równania i obliczyć x.
Prawdopodobnie chodzi Ci o układ równań pierwszego stopnia z dwiema niewiadomymi. Są oczywiście też równania wyższych stopni z większą ilością niewiadomych, ale wnioskuję że chodzi Ci o te pierwsze, skoro jest to dla Ciebie coś nowego.
Masz podane dwa równania funkcji liniowych. Każde z tych równań określa jakąś prostą na układzie współrzędnych. Rozwiązując ten układ równań, czyli znajdując x i y spełniające równocześnie oba równania znajdujesz punkt przecięcia się wykresów funkcji. Mogą się też zdarzyć dwa szczególne przypadki rozwiązań. Jeżeli niewiadome się zredukują, a równanie przyjmie sensowną wartość stałą (np. 5=5) oznacza to że wykresy funkcji się pokrywają, z kolei jeżeli wyjdzie jakieś równanie bez sensu (sprzeczne, np. 2=0) oznacza to, że wykresy funkcji sa równoległe i brak jest punktu przecięcia wykresów funkcji.
Do rozwiązania układu równań możesz zastosować metodę podstawiania, lub przeciwnych współczynników. W szkole średniej pojawi się jeszcze metoda wyznacznikowa (macierzowa) ale nie będziemy na razie sobie nią komplikować sprawy bez potrzeby.
Metoda podstawiania polega na ułożeniu równania jednej z niewiadomych i podstawieniu go w miejsce tej niewiadomej do drugiego równania.
Przykład:
Metoda podstawiania:
1. Tworzymy z drugiego równania wzór na x
2. Podstawiamy je do pierwszego i obliczamy y
3. Obliczony y podstawiamy do drugiego równania
Metoda przeciwnych wspólczynników:
1. Wybieramy jednomian z niewiadomą z dowolnego równania. Tu wybierzmy 3x w pierwszym równaniu. Odpowiednio mnożąc obustronnie drugie równanie staramy się uzyskać w nim jednomian o przeciwnym znaku do wybranego w pierwszym równaniu.
2. Tak uzyskane przeciwne wspólczynniki redukujemy.
3. Pozostały nam dwa równania z jedną niewiadomą. Dodajemy je stronami i obliczamy y.
4. Mając y można podstawić go do drugiego równania i obliczyć x.
Miłej zabawy :-)