Proszę Was o pomoc. Mam napisać, z którą z postaci towrzyszącej Jezusowi podczas drogi krzyżowej najbardziej się utożsamiam. W dodatku mam to uzasadnić, tylko że ja nie mam bladego pojęcia co i jak. Po prostu nie za bardzo interesują się religią i wszystkim co z nią związane.
Najbardziej utożsamiam się z Szymonem z Cyreny. Jak on nie chcę dźwigać krzyża, ktory jest mi dany. Bóg próbuje się do mnie zbliżyć. Dać mi powód do powrotu do świętości ale ja jak szymon z cyreny robię to tylko po to by mieć spokój. Nie wrusza mnie Jezus konający, bity i opluwany. Myślę tylko o sobie i swoim czasie. Spraw Panie Jezu, abym swoim postępowaniem zasłużył na ten przywilej pomocy Tobie. Spraw bym ochoczo pomagał! Jak Szymon z Cyreny, który niesie krzyż, tak i ja chce robić to ochoczo
W formie modlitwy może być? Zmienisz osobę na 1i będzie git