October 2018 2 34 Report

Proszę pomóżcie daję naj i dziękuję na profilu.

Wyjaśnijcie znaczenie słów "Żeby się zaprzyjaźnić trzeba dobrze się poznać"

To wyjaśnienie ma mieć co najmniej 10 zdań może być mniej.Proszę pomóżcie


More Questions From This User See All

Proszę pomóżcie w przeczytajcie poniższy tekst i odpowiedz na 2 krótkie pytania zatem 1 pytanie:Ile ognisk rozpaliła po drodze drużyna Lecha?a)Bardzo dużob)Bardzo małoc)W ogóle nie rozpalaład)Dwa na każdym postoju2 pytanie: Dąb, na którym znajdowało się gniazdo,był wiekowy,to znaczy,że rósł już:a)kilkadziesiąt latb)kilkanaście latc)kilkaset latd)kilka latA to tekst:Strudzona była drużyna Lecha. Ile to już dni wędrówki mieli poza sobą? Ile wykarczowanychdrzew? Ile przebytych brodów rzecznych? Ile zwierzyny padło pod strzałami z łukówi ostrzami oszczepów? Ile ognisk rozpalono po drodze? Któż to zliczy? Szli tak, by znaleźćmiejsce na założenie grodu, by znaleźć ziemię, na którą sprowadzą żony i dzieci, aby osiąśćtu na zawsze.Odpoczywali właśnie po kolejnym męczącym dniu wędrówki. Część wojów legła w cieniurozłożystych dębów, część poiła strudzone konie, część przygotowywała jadło na wieczerzę.Od rozpalonych ognisk szedł zapach dymu i pieczonego mięsiwa. Lech stał na skrajupuszczy, wodził wzrokiem po rozciągającej się przed nim równinie i zamyślił się głęboko.Może wspominał braci: Czecha i Rusa, z którymi rozstał się niedawno? Oni również poszliszukać sposobnego miejsca na osiedlenie. A może wracał myślami do ziemi, z której wyszli,w której pozostawili swoich współplemieńców? A może rozważał, czy by nie osiąść właśnietu, na tej równinie na skraju puszczy? Przecież puszcza w zwierzynę bogata, ziemia zda sięurodzaj zapowiadać, a jeziora rybę wszelką obiecują. Ale ziemi, na której mają rodzić sięich dzieci i wnuki, nie wybiera się pochopnie. To jest ziemia na zawsze. Może więc są ziemiepiękniejsze, bogatsze, bezpieczniejsze? Myślał być może nad tym Lech, wodząc wzrokiempo równinie i bezchmurnym niebie.Nagle ptak nieznany pojawił się nad jego głową. Połyskiwał bielą szeroko rozpostartychskrzydeł. Potem zatoczył łuk nad wiekowym dębem, rosnącym na skraju puszczy, na niewielkimwzgórzu. Lech, zaciekawiony ptakiem i jego dziwnym lotem, zbliżył się do drzewai ujrzał w nim gniazdo wielkie i wychylające się z niego główki białych piskląt. Otwartedziobki prosiły o pokarm. Białopióry ptak przysiadł na skraju gniazda i troskliwie je karmił.Ożywił się nagle Lech, rozchmurzyło się jego czoło i gromkim głosem wojów do siebieprzywołał. A gdy przy nim stanęli, powiedział:– Tu zostaniemy. Tu będzie nasze gniazdo. A ten biały ptak, karmiący pisklęta – naszymznakiem. A gród, który zbudujemy, Gnieznem nazwiemy.Proszę pomóżcie daję naj i dziękuję na profilu
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.