June 2022 1 7 Report
PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC!!! DAJE NAJ!!!

Świadectwo Jana:
„Witam was... chciałbym podzielić się z wami świadectwem mojego nawrócenia i wiary. Aby opowiedzieć tę historię, muszę cofnąć się o około 2 lata wstecz, do czasu, kiedy byłem w drugiej klasie szkoły średniej, albowiem wtedy zaczęło się wszystko. Wtedy to ostatni raz wyspowiadałem się za sprawą rekolekcji wielkopostnych. Była we mnie wiara w Boga, ale niestety jak pokazały późniejsze fakty, szybko wygasła i doszło do wewnętrznego zniewolenia duszy i jej wypalenia jak do niedawna myślałem. Zaczęło się niewinnie, jak każdego nastolatka interesowała mnie sfera erotyczna, z resztą to już trwało niejako wcześniej, ale w tym okresie nabrało tempa. Zaraz po spowiedzi przystąpiłem do przyjęcia Najświętszego Sakramentu, przeżyłem święta Wielkanocne, ale niezbyt pobożnie, zamiast rezurekcji były gry komputerowe, zamiast postu objadanie słodyczami a w nocy kiedy wszyscy spali, szukanie materiałów erotycznych. Tak trwało to przez dwa lata, przy czym coraz bardziej się pogłębiało. Było coraz gorzej, wyszukiwałem coraz bardziej wyszukane filmy porno, przy których jak wtedy myślałem w «niewinny» sposób dawałem upust poprzez akty cielesne. Nie zdawałem sobie sprawy, że żyję w ciężkim grzechu, a kiedy zdałem sobie z tego sprawę, próbowałem zagłuszać sumienie, wmawiając sobie, że przecież nic się nie stało, że to normalne, gdybym wiedział gdzie mnie to zaprowadzi... Do tego jeśli już szedłem do kościoła to przystępowałem do Najświętszego Sakramentu w stanie grzechu ciężkiego, a w czasie mszy szatan podsuwał mi różne perwersyjne myśli, które sprawiały, że kompletnie nie mogłem się skupić na modlitwie. Mijał czas... Problem pogłębił się do tego stopnia, że bałem się iść do kościoła na mszę, i często zamiast w kościele na mszy lądowałem na tzw. «spacerkach po okolicy». Wciąż dręczyło mnie sumienie, nic nie układało się po mojej myśli i tak było do niedawna. Punktem zwrotnym była choroba i śmierć bliskiej osoby, mojej Babci. Kiedy jej zabrakło, pomyślałem: «Boże, czemu to wszystko tak musi się kończyć?». Wtedy zupełnie odwróciłem się od Boga. Dopiero kilka dni temu nastąpiła «Ostateczna Konfrontacja». Pewnego wieczoru poczułem wyjątkowo silny lęk, taki jakiego nigdy w życiu wcześniej nie czułem. W jednej chwili przeszły przeze mnie ciarki, czułem się tak jak skazaniec na szafocie, miałem wrażenie, że w każdej chwili może mnie dopaść zły duch. Wtedy to zacząłem się gorąco jak nigdy wcześniej modlić do Boga o przebaczenie i obronę, przed Szatanem, którego w tej chwili bardzo się bałem. Tej samej nocy obudziłem się około godziny 3 rano czując wielki niepokój, i ze strachem rozglądając się po pokoju. Znów przystąpiłem do modlitwy, błagałem Boga, by zabrał ode mnie to doświadczenie czymkolwiek jest, choć jak sądzę, było to kuszenie «złego». Analogiczna sytuacja powtórzyła się następnej nocy z soboty na niedzielę, znów niepokój modlitwa i strach w środku nocy, który sprawił, że budziłem się zlany potem i przerażony jak małe dziecko. I niestety nadeszła niedziela, znowu przystąpiłem do Najświętszego Sakramentu bez spowiedzi. W nocy znów strach i lek. Postanowiłem, że w poniedziałek pójdę na mszę i wyspowiadam się, byłem pewien, że to jedyna droga ratunku. Kiedy przystąpiłem do niego, było to wielkie przeżycie. Kiedy już wolny od grzechu uczestniczyłem w Eucharystii, odczułem wielką ulgę. Po wypełnieniu pokuty następnego dnia przystąpiłem jako czysty do Najświętszego sakramentu. W ciągu 5 dni moje życie uległo zupełnej przemianie. Moja modlitwa stała się głęboka jak nigdy, a kiedy modlę się, czuję, że Pan Bóg mnie wysłuchuje, czuję jego obecność. Poświęcam na modlitwę więcej czasu niż dotychczas, a zarazem odkryłem w sobie pasję do teologii. Przyjąłem także postanowienie, że nigdy więcej nie wrócę do nałogu i będę codziennie uczestniczyć w Świętej Eucharystii. Pamiętajmy jednak, że szatan nie śpi i nawet osoby które po nawróceniu uświęciły swą wiarę, próbuje dręczyć w snach. Pamiętajmy wtedy o modlitwie do Matki Boskiej i do Świętego Michała Archanioła, gdyż ich szatan się lęka najbardziej”.

1. Co możesz powiedzieć o wcześniejszej wierze Jana?
2.W jaki sposób szukał szczęścia?
3.Kto lub co pomogło mu w nawróceniu?
4.Jakie emocje towarzyszyły nawróceniu i jak się czuł później?

Recommend Questions



Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.