IsokoNajpierw wyprowadzimy sobie wzór, na obliczenie masy wody. Tak jak słusznie napisałes/as na swojej karcie :
Zadanie jest o tyle łatwe, że w każdym z przypadków mamy doczynienia z wodą, zatem Cw (ciepło właściwe ) wody we wszytskich tych przypadkach będzie jednakowe, więc Cw nie będziemy tutaj brać w ogole pod uwagę.
Skupimy się nad tym, że :
masa jest wprost proporcjonalna do ilosci dostarczonej energii, a odwrotnie proporcjonalna do zmiany temperatury.
Co to oznacza ?
A oznacza to to, że im mniejsza będzie zmiana temperatury (), zakładając że we wszytskich przypadkach dostarczono tej samej ilosci Energii (Q), tym większa będzie masa ciała.
Analizujemy wykres : Jak łatwo zauważyć, we wszystkich przypadkach ilość dostarczonej energii jest mniej wiecej taka sama, tzn nie różni się tak bardzo, jak zmiana temperatur.
Czyli zakładamy, że ilość dostarczonej energii do wszystkich ciał wynosi x (co jest nieprawdą, ale dla ułatwienia sobie życia, tak możemy założyć :) ).
Teraz musimy powrócić do tego co na początku mówiłam : im mniejsza zmiana temperatury, tym większa bedzie masa ciała.
Z wykresu juz na pierwszy rzut oka idzie dostrzec, że najmnieszy przyrost temperatury ma ciało nr 1.
Zatem największą masę bedzie miało własnie ciało nr. 1
Tak jak słusznie napisałes/as na swojej karcie :
Zadanie jest o tyle łatwe, że w każdym z przypadków mamy doczynienia z wodą, zatem Cw (ciepło właściwe ) wody we wszytskich tych przypadkach będzie jednakowe, więc Cw nie będziemy tutaj brać w ogole pod uwagę.
Skupimy się nad tym, że :
masa jest wprost proporcjonalna do ilosci dostarczonej energii, a odwrotnie proporcjonalna do zmiany temperatury.
Co to oznacza ?
A oznacza to to, że im mniejsza będzie zmiana temperatury (), zakładając że we wszytskich przypadkach dostarczono tej samej ilosci Energii (Q), tym większa będzie masa ciała.
Analizujemy wykres :
Jak łatwo zauważyć, we wszystkich przypadkach ilość dostarczonej energii jest mniej wiecej taka sama, tzn nie różni się tak bardzo, jak zmiana temperatur.
Czyli zakładamy, że ilość dostarczonej energii do wszystkich ciał wynosi x (co jest nieprawdą, ale dla ułatwienia sobie życia, tak możemy założyć :) ).
Teraz musimy powrócić do tego co na początku mówiłam : im mniejsza zmiana temperatury, tym większa bedzie masa ciała.
Z wykresu juz na pierwszy rzut oka idzie dostrzec, że najmnieszy przyrost temperatury ma ciało nr 1.
Zatem największą masę bedzie miało własnie ciało nr. 1