proszę o podanie informacji na temat :benedykta zalozyciela zakonu cystersow.
HelpMeeee
Mówiąc o początkach, trzeba rozpocząć od osoby benedyktyńskiego mnicha, Roberta. Robert urodził się około 1028 roku w Szampanii (Francja). Mając 15 lat wstępuje do benedyktynów w Moutier-la-Celle. W życiu zakonnym odznaczał się gorliwością, umiłowaniem modlitwy, milczenia i samotności. Mianowany przeorem, w kilka lat potem zostaje opatem klasztoru św. Michała w Tonnevre. Rozczarowany niepowodzeniami, jakich tu doznał, chcąc wprowadzić surową dyscyplinę, wrócił do macierzystego klasztoru. Za namową pustelników z Collan i dzięki autorytetowi papieża Grzegorza VII, Robert przejmuje zwierzchnictwo nad pustelnią w Collan. Niedługo mnisi-anachoreci przenieśli się (z powodu bardzo niezdrowego klimatu w Collan) do lasu Molesme w północnej Burgundii. Tam w 1075 roku Robert zakłada klasztor i zaprowadza w nim surową dyscyplinę, opartą na „Regule” św. Benedykta z Nursji. Mnisi żyli w ubóstwie, samotności, mieszkali w chatkach zbudowanych własnoręcznie i pracowali na własne utrzymanie. Opinia świątobliwego życia Roberta i mnichów sprawiła, że stali się magnesem przyciągającym licznych gości (św. Bruno, św. Stefan Harding). Duży napływ kandydatów spowodował założenie nowych klasztorów, a pomoc świadczona przez licznych ofiarodawców sprawiła, że powoli klasztor zaczął zatracać pierwotnego ducha prostoty, ubóstwa i osamotnienia.
Nie jestem pewna czy to to,ale nie ma żadnego benedykta,który założył ten zakon o takim imieniu.
Za namową pustelników z Collan i dzięki autorytetowi papieża Grzegorza VII, Robert przejmuje zwierzchnictwo nad pustelnią w Collan. Niedługo mnisi-anachoreci przenieśli się (z powodu bardzo niezdrowego klimatu w Collan) do lasu Molesme w północnej Burgundii. Tam w 1075 roku Robert zakłada klasztor i zaprowadza w nim surową dyscyplinę, opartą na „Regule” św. Benedykta z Nursji. Mnisi żyli w ubóstwie, samotności, mieszkali w chatkach zbudowanych własnoręcznie i pracowali na własne utrzymanie. Opinia świątobliwego życia Roberta i mnichów sprawiła, że stali się magnesem przyciągającym licznych gości (św. Bruno, św. Stefan Harding). Duży napływ kandydatów spowodował założenie nowych klasztorów, a pomoc świadczona przez licznych ofiarodawców sprawiła, że powoli klasztor zaczął zatracać pierwotnego ducha prostoty, ubóstwa i osamotnienia.
Nie jestem pewna czy to to,ale nie ma żadnego benedykta,który założył ten zakon o takim imieniu.
Mam nadzieję,że chociaż to ci pomoże jakoś.