Z bólu umieram, o Tobie wciąż myślę. Pragnę Twego dotyku, uczucia, spojrzenia. W mej głowie wciąż jesteś, myślę o Tobie Tęsknota mnie rozpiera, serce gruchoce Tak kocham Cię silnie, niczym żagiel wiatr. To miłość wielka, jak ocean głęboka. Uczucie zakazane, a jednak istniejące. To dusz przyciąganie, pocałunki gorące. Serce nie sługa, a kocha szalenie. Oczy płaczą, gdy Ciebie nie widzą. Ma dusza samotna, chcąca do Twojej. Dość już samotności, ciszy, spokoju. Niech nasze serca, spotkają się w końcu Aby miłości wybuchł żar, Pochłonął cały świat. Niech zatrzęsie się ziemia, Z nieba spadnie deszcz, Aby każdy mógł poczuć, jak ja Kocham Cię!
Z bólu umieram, o Tobie wciąż myślę.
Pragnę Twego dotyku, uczucia, spojrzenia.
W mej głowie wciąż jesteś, myślę o Tobie
Tęsknota mnie rozpiera, serce gruchoce
Tak kocham Cię silnie, niczym żagiel wiatr.
To miłość wielka, jak ocean głęboka.
Uczucie zakazane, a jednak istniejące.
To dusz przyciąganie, pocałunki gorące.
Serce nie sługa, a kocha szalenie.
Oczy płaczą, gdy Ciebie nie widzą.
Ma dusza samotna, chcąca do Twojej.
Dość już samotności, ciszy, spokoju.
Niech nasze serca, spotkają się w końcu
Aby miłości wybuchł żar,
Pochłonął cały świat.
Niech zatrzęsie się ziemia,
Z nieba spadnie deszcz,
Aby każdy mógł poczuć, jak ja Kocham Cię!