R; Witam, jestem organizatorem wyprawy badawczej mającej na celu zbadanie tajemnicę jeziora Świteź. Poznałem pewną Świteziankę i trochę okolicznych ludzi.
R; Słyszałem, że kazał Pan budować statki i czółna oraz zrobić sieć rybacką.
P; Tak, ale dla mnie koszty nie są najważniejsze.
R; Czy nie bał się Pan płynąć na jezioro, o którym krążą tak straszne legendy? Podobno iż tam mieszka sam diabeł.
P; Rzeczywiście, przez chwilę ogarnął mnie strach, ale odprawiona wcześniej msza, pomogła mi i nie myślałem o tym, że stanie się coś strasznego , po prostu musiałem odkryć tajemnicę tego jeziora i pokonam strach.
R; Dziękuję, mamy nadzieje, że opowie nam Pan o swojej przygodzie.
P; Oczywiście, chętnie podzielę się z Państwem tymi wiadomościami.
R - Reporter
P - Pan na Płużynach
R; Witam, jestem organizatorem wyprawy badawczej mającej na celu zbadanie tajemnicę jeziora Świteź. Poznałem pewną Świteziankę i trochę okolicznych ludzi.
R; Słyszałem, że kazał Pan budować statki i czółna oraz zrobić sieć rybacką.
P; Tak, ale dla mnie koszty nie są najważniejsze.
R; Czy nie bał się Pan płynąć na jezioro, o którym krążą tak straszne legendy? Podobno iż tam mieszka sam diabeł.
P; Rzeczywiście, przez chwilę ogarnął mnie strach, ale odprawiona wcześniej msza, pomogła mi i nie myślałem o tym, że stanie się coś strasznego , po prostu musiałem odkryć tajemnicę tego jeziora i pokonam strach.
R; Dziękuję, mamy nadzieje, że opowie nam Pan o swojej przygodzie.
P; Oczywiście, chętnie podzielę się z Państwem tymi wiadomościami.
R; To były "wiadomości" dziękuję, dobranoc.