Na język angielski klasa 6 1.Dziś był naprawdę fajny dzień dostałam 5 z informatyki.. Obudziłam się rano pojechałam na basen ruszyłam do szkoły. Pierwszą lekcją była informatyka dlatego też kilka następnych lekcji szybko mi minęło. Po powrocie do domu nie miałam nic zadane wiec mogłam poczytać lekturę ,która bardzo mnie wciągnęła. I zasnęłam. 2.Dziś jest weekend dla tego też rodzice postanowili zabrać mnie i mojego brata do aqua parku. Cały dzień jedliśmy słodycze i zjeżdżaliśmy z najwyższych zjeżdżalni i korzystaliśmy z jacuzzi. Cały dzień spędziliśmy na zabawie wróciliśmy do hotelu gdzie czekali na nas rodzice. Zasnęliśmy od razu jak aniołki po ciężkim, ale super dniu. 3.Dziś zaspałam do szkoły. Pędziłem za autobusem przez co najmniej 5 minut zanim raczył stanąć. Pani od matematyki nasza wychowawczyni, przekazała nam proponowane oceny na koniec roku. Na polskim mówiliśmy o dobrych manierach, które obowiązują nas wszędzie. Wracając do domu rozmyślałam o sprawdzianie ,który nastąpił na trzeciej lekcji. W domu odrobiłam lekcję, udałam się na basen i tak zakończył się mój kolejny dzień. 4.Dziś we wtorek rano wstałam do szkoły o godzinie siódmej. Tak jak zwykle tego dnia wyszłam do szkoły przed godziną ósmą. W szkole przebrałam się w szatni i musiałam galopem pędzić na lekcję historii. Na lekcji pani opowiadała o II Wojnie Światowej. Gdy zadzwonił dzwonek z koleżankami poszliśmy pod sale gimnastyczną, ponieważ mieliśmy dwie godziny wychowania fizycznego. Te lekcje były bardzo męczące. Przez pierwszą godzinę mieliśmy rozgrzewkę i graliśmy w koszykówkę, a na drugiej godzinie graliśmy w siatkówkę. Zmęczeni poszliśmy na lekcję Języka Polskiego, na którym czekał na nas niewielki sprawdzian, następnie pani nam wytłumaczyła pracę domową, gdyż mieliśmy z nią problemy. Lekcja minęła dość szybko. Czekała na nas jeszcze lekcja religii i mogliśmy wracać do domu. Na religii pani katechetka opowiadała o Abrahamie i Izaaku. Ten dzień w szkole był bardzo męczący, ale ja i moje koleżanki świetnie się bawiliśmy! 5.Dziś zaczęłam dzień od treningu na basenie. Lekcje były naprawdę ciekawe. Przyszłam ze szkoły no i zjadłam obiad, odrobiłam zadanie domowe. Zadzwoniła do mnie koleżanka Ola czy mogę wyjść razem z nią na wycieczkę rowerową w parku. Zgodziłam się. Opowiedziała mi o swoich zmartwieniach, a ja starałam się jej pomóc najlepiej jak mogłam. Zwierzała mi się, że dostała złą ocenę z matematyki. Od razu z parku pojechałam na basen po drodze zjadłam lody. Gdy wróciłam przed spaniem obejrzałam "Opowieści z Narnii". 6.Dziś był jeden z najciekawszych chwil w życiu. Spotkanie po latach z moim rówieśnikami z przedszkola. Dużo się wydarzyło, rozmawialiśmy godzinami, wspominaliśmy dawne czasy i śmieszne scenki z tamtego okresu. Mój kolega Kuba jako jedyny niesamowicie się zmienił wyglądem jak i również charakterem. Wydoroślał, można z nim rozmawiać na każdy temat. Niestety czas z nim bardzo szybko biegł. Musieliśmy się pożegnać i każdy poszedł w swoją stronę. Oboje mamy nadzieję, że w najbliższym czasie się spotkamy . 7.O godzinie 8.00 zaczęły się lekcje z niecierpliwością czekałam, aż skończą się wszystkie lekcje i pójdę do domu. Gdy wybiła godzina 13.35, skończyły się lekcję i z uśmiechem na twarzy wyruszyłam. Szłam mijając różne sklepy, bloki, plac zabaw, dzieci bawiąc się na nim i mamy siedzące na ławkach i pilnujące dzieci na tych placach. Jak doszłam do domu, rzuciłam plecak w kąt, zdjęłam buty i cudowny zapach zaprowadził mnie do kuchni, był to zapach pysznego ciasta cioci, która jak zawsze lubiła robić niespodzianki. Zjadłam obiad, umyłam ręce, zjadłam ciasto i poszłam do pokoju się przebrać i odrobić lekcje, żeby później moc wyjść. Gdy juz to wszystko zrobiłam, szybko posprzątałam w pokoju i z uśmiechem na twarzy wybiegłam na dwór do koleżanek. Spotkaliśmy się w naszym ulubionym miejscu, robiliśmy to co zawsze i jak juz się robiło ciemno czas był wracać do domu. Pożegnałam Sie ze wszystkimi i ruszyłam do domu. Szłam powoli do domu bo to juz był koniec dnia i nie miałam siły. Szłam i myślałam ,że juz nie może się nic wydarzyć gdy tu nagle idąc ciemna ulica usłyszałam za sobą kroki, odwróciłam się i zobaczyłam jakiegoś mężczyznę, który idzie za mną i dziwnie mi się przygląda. Przyspieszyłam tępo ,ale ten pan tez przyspieszył, przestraszyłam się wiec postanowiłam pobiec do domu ale gdy ja zaczęłam biec on również. Przestraszyłam się niesamowicie ponieważ jeszcze daleko miałam do domu ,a nikogo nie było na ulicach. Ale w pewnym momencie zniknął wiec uspokoiłam się. Szłam szybkim tempem ,ale już spokojnie ,bo tego pana nie było. Nagle z bocznej uliczki wyłonił się ten sam mężczyzna, przestraszyłam się niesamowicie ,ale mężczyzna powiedział, że szedł za mną , ponieważ zgubiłam zegarek ,wiec postanowił mi go oddać. I tak zrobił. Podziękowałam za zegarek. Pół godziny później opowiedziałam całą historię rodzicom i cioci. Potem zasnęłam z moimi ciekawymi i nie zapomnianymi przeżyciami z dzisiejszego dnia. Na język angielski klasa 6
Answer
Prosiłabym o przetłumaczenie z języka Polskiego na angielskie. Na poziomie klasy 6. 1.Dziś był naprawdę fajny dzień dostałam 5 z informatyki.. Obudziłam się rano pojechałam na basen ruszyłam do szkoły. Pierwszą lekcją była informatyka dlatego też kilka następnych lekcji szybko mi minęło. Po powrocie do domu nie miałam nic zadane wiec mogłam poczytać lekturę ,która bardzo mnie wciągnęła. I zasnęłam. 2.Dziś jest weekend dla tego też rodzice postanowili zabrać mnie i mojego brata do aqua parku. Cały dzień jedliśmy słodycze i zjeżdżaliśmy z najwyższych zjeżdżalni i korzystaliśmy z jacuzzi. Cały dzień spędziliśmy na zabawie wróciliśmy do hotelu gdzie czekali na nas rodzice. Zasnęliśmy od razu jak aniołki po ciężkim, ale super dniu. 3.Dziś zaspałam do szkoły. Pędziłem za autobusem przez co najmniej 5 minut zanim raczył stanąć. Pani od matematyki nasza wychowawczyni, przekazała nam proponowane oceny na koniec roku. Na polskim mówiliśmy o dobrych manierach, które obowiązują nas wszędzie. Wracając do domu rozmyślałam o sprawdzianie ,który nastąpił na trzeciej lekcji. W domu odrobiłam lekcję, udałam się na basen i tak zakończył się mój kolejny dzień. 4.Dziś we wtorek rano wstałam do szkoły o godzinie siódmej. Tak jak zwykle tego dnia wyszłam do szkoły przed godziną ósmą. W szkole przebrałam się w szatni i musiałam galopem pędzić na lekcję historii. Na lekcji pani opowiadała o II Wojnie Światowej. Gdy zadzwonił dzwonek z koleżankami poszliśmy pod sale gimnastyczną, ponieważ mieliśmy dwie godziny wychowania fizycznego. Te lekcje były bardzo męczące. Przez pierwszą godzinę mieliśmy rozgrzewkę i graliśmy w koszykówkę, a na drugiej godzinie graliśmy w siatkówkę. Zmęczeni poszliśmy na lekcję Języka Polskiego, na którym czekał na nas niewielki sprawdzian, następnie pani nam wytłumaczyła pracę domową, gdyż mieliśmy z nią problemy. Lekcja minęła dość szybko. Czekała na nas jeszcze lekcja religii i mogliśmy wracać do domu. Na religii pani katechetka opowiadała o Abrahamie i Izaaku. Ten dzień w szkole był bardzo męczący, ale ja i moje koleżanki świetnie się bawiliśmy!
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.