Moglibyście sprawdzić, czy dobrze napisałem opowiadanie.I dokonać jakieś poprawki o ile , jeśli to możliwe.Pewnego dnia, a dokładnie 12.05.2135r. odbyła się lekcja wychowawcza klasy 3b w Gimnazjum nr 3 w Mysłowicach. Zajęcia wychowawcze rozpoczęły się normalnie , gdy nagle uczniowie usłyszeli dziwne dźwięki. Wszyscy od razu spojrzeli w okno , nawet pani wychowawczyni.-Ale się ciemno zrobiło! - krzyknęła Ada.-Rzeczywiście- przyznała pani.- I to jak szybko !-Patrzcie! Latający spodek leci tuż nad naszą szkołą i własnie ląduje na boisku szkolnym- powiedziała Paulina-Faktycznie - odpowiedzieli wszyscy.Po paru minutach uczniowie wraz z naszą panią wyszliśmy ze szkoły , żeby zobaczyć latający spodek.Z tego spodka niespodziewanie wyszła tajemnicza istota z innej planety, na którą mówiliśmy ufo. Jego skóra była cała zielona i lepka , ale za to oczy miał czarne i błyszczące. Nagle podchodzi do nas i mówi.-Witam was wszystkich przybyłem w pokoju i nie chcę nic złego zrobić , ale widzę , że tą planetę ktoś zamieszkuję , więc muszę , gdzie indziej się schować najlepiej na pustej planecie, gdzie nikogo nie ma , ponieważ ściga mnie galaktyczna policja i gdyby się dowiedziała, że przebywam tu na niej to wodziłby całą planetę , a przecież nic nie zawiniliście , więc opuszczam tą planetę bye , a jeszcze jedno mnie nie widzieliście niech to będzie waszą tajemnicą , a nic wam się nie stanie - powiedział ufoOdleciał ufo w mgnieniu oka.Wszyscy byli tak sparaliżowani , że objęło im mowy i powrócili do klasy. Lekcja odbywała się normalnie w ogóle nie rozmawiali na ten temat.Moglibyście dodać, jakieś fajne zakończenie proszę :)
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.