Był sobie rzeźbiarz. Rzeźbił z gliny i kamienia. Gotów nie zniszczyć Swojego mienia.
I kochał rzeźbić, nie bożków wielbić, bo on wielbił Boga Żywego, jedynego.
A więc wyrzeźbił figurkę Jezusa, i na wystawę szybko dał susa. I zajął tam miejsce pierwsze - Gdzie jest figurka?
Obraz
Spojrzałam na obraz Jeszcze raz Bo przedstawiał człowieka Który na szczęście czeka Jego wyraz twarzy Całkowicie rozmarzy W oczach odwaga W sercu rozwaga Ideał ludzkości Na portrecie gości
Rysunek
- Co robisz ? - Rysuję konia Oto głowa, nogi, kopyta, ogon i grzywa. Skończyłam!
Nie kończ. Rysuj dalej Narysuj mu drzewo. Narysuj mu trawę. Narysuj mu przyjaciela.
Rzeźbiarz
Był sobie rzeźbiarz.
Rzeźbił z gliny i kamienia.
Gotów nie zniszczyć
Swojego mienia.
I kochał rzeźbić,
nie bożków wielbić,
bo on wielbił Boga
Żywego, jedynego.
A więc wyrzeźbił figurkę Jezusa,
i na wystawę szybko dał susa.
I zajął tam miejsce pierwsze -
Gdzie jest figurka?
Obraz
Spojrzałam na obraz
Jeszcze raz
Bo przedstawiał człowieka
Który na szczęście czeka
Jego wyraz twarzy
Całkowicie rozmarzy
W oczach odwaga
W sercu rozwaga
Ideał ludzkości
Na portrecie gości
Rysunek
- Co robisz ?
- Rysuję konia
Oto głowa,
nogi,
kopyta,
ogon i grzywa.
Skończyłam!
Nie kończ.
Rysuj dalej
Narysuj mu drzewo.
Narysuj mu trawę.
Narysuj mu przyjaciela.
:)