Potrzebuję odpowiedzi na 2 pytania. Proszę by nie było z neta!!! 1. Czy w kościele katolickim są rozwody małżeńskie; jeżeli tak to kiedy? 2. Co robić w czasie Mszy świętej? Bardzo proszę o wyczerpujące odpowiedzi. Dam oczywiście Naj za takie :)
maaadziunias16
W kosciele katolickim nie ma rozwodów,ponieważ ślubujemy sobie miłosć wiernosc i uczciwość małzeńską przed Bogiem. rozwód mozemy dostać np. gdy jeden z małżonków ukrył przed nami np. że nie moze miec dzieci lub gdy naprzykład małzonek umarł lub gdy po ślubie małzeństwo nie zostało skonsumowane.W innym wypadu nie dostaniemy rozwodu.
Do Koscioła na Msze święta idziemy po to, aby wysłuchać słowa Bożego i aby wziac do swojego serca Ciało Boże(opłatek) i abysmy wszyscy razem mogli spotkac sie w Kosciele z Bogiem bo przecież dla niego tam idziemy.
2 votes Thanks 0
gregorius
1. Kościół nie udziela rozwodów. Nie czyni tego w żadnym wypadku. Kościół nie może udzielić rozwodu ponieważ małżeństwo z samej swej istoty jest jedno i nierozerwalne. Może jednak zaistnieć sytuacja, że małżeństwo było zawarte w sposób nieważny, to znaczy że związek małżeński nie był w istocie małżeństwem, bo już od początku zaistniały okoliczności - w prawie kościelnym nazywa się je przeszkodami zrywającymi - które uniemożliwiały zawarcie małżeństwa. To co się stało w takiej sytuacji w kościele przed ołtarzem to były tylko zewnętrzne pozory małżeństwa, ale samo małżeństwo w rzeczywistości nie zaistniało. Druga możliwość zaprzestania malżeństwa to dyspensa od tego sakramentu ważnie zawartego lecz niedopełnionego przez współżycie małżeńskie. Jeśli nie doszło między małżonkami do chwil intymnych, to małżonkowie mogą wystąpić z prośbą do Papieża (i tylko w ten sposób), który może udzielić dyspensy, czyli zwolnienia od ważnie zawartego małżeństwa. Czasem się to zdarza, szczegolnie wtedy gdy wyjdą na jaw jakieś istotne fakty. I trzecia z mozliwości zaprzestania trwania małżeństwa czyli zerwania wspólnoty małżeńskiej to tak zwana separacja. Ma miejsce wtedy gdy wspólne życie z jakichś powodów staje się niemożliwe, można wystąpić do sądu biskupiego o wydanie dekretu separacji. W tym wypadku jednak małżonkowie chociaż nie żyją w jedności pozostają nadal małżeństwem. Żyją w samotności, nadal jednak pozostają małżeństwem i nie mają prawa zawarcia nowego związku kościelnego. 2. Co robić? Uczestniczyć a więc nie tylko "być" na Mszy świetej, nie tylko robić co robią inni obok. A więc trzeba przede wszystkim skupić swoją uwagę i słuchać: oczywiście nie wszystkiego, bo to się nie da, ale przynajmniej czytań biblijnych, kazania. Ponadto trzeba się modlić. Chodzi o to by umieć się modlić zarówno wspólnie, odmawiając na głos słowa aklamacji (Amen; I z duchem twoim; Wysłuchaj nas Panie) i modlitw (Chwała, Wierzę, Ojcze nasz); jak i osobiście, po cichu, w duchu czyli w myślach czyli w sercu. Najwazniejszy moment to przyjęcie Komunii świetej - za każdym razem będąc w kościele nalezy przystapić do stołu Pańskiego przyjmując Ciało Chrystusa. Kościół to nie kino czy teatr gdzie przychodzi się popatrzeć i jak się konczy wychodzimy. Kościół to sakrament dziękczynienia i zjednoczenia z Bogiem właśnie przez przyjęcie Go w Komunii i zabranie Go ze sobą (w sobie już) do życia codziennego.
Do Koscioła na Msze święta idziemy po to, aby wysłuchać słowa Bożego i aby wziac do swojego serca Ciało Boże(opłatek) i abysmy wszyscy razem mogli spotkac sie w Kosciele z Bogiem bo przecież dla niego tam idziemy.
Druga możliwość zaprzestania malżeństwa to dyspensa od tego sakramentu ważnie zawartego lecz niedopełnionego przez współżycie małżeńskie. Jeśli nie doszło między małżonkami do chwil intymnych, to małżonkowie mogą wystąpić z prośbą do Papieża (i tylko w ten sposób), który może udzielić dyspensy, czyli zwolnienia od ważnie zawartego małżeństwa. Czasem się to zdarza, szczegolnie wtedy gdy wyjdą na jaw jakieś istotne fakty.
I trzecia z mozliwości zaprzestania trwania małżeństwa czyli zerwania wspólnoty małżeńskiej to tak zwana separacja. Ma miejsce wtedy gdy wspólne życie z jakichś powodów staje się niemożliwe, można wystąpić do sądu biskupiego o wydanie dekretu separacji. W tym wypadku jednak małżonkowie chociaż nie żyją w jedności pozostają nadal małżeństwem. Żyją w samotności, nadal jednak pozostają małżeństwem i nie mają prawa zawarcia nowego związku kościelnego.
2. Co robić? Uczestniczyć a więc nie tylko "być" na Mszy świetej, nie tylko robić co robią inni obok. A więc trzeba przede wszystkim skupić swoją uwagę i słuchać: oczywiście nie wszystkiego, bo to się nie da, ale przynajmniej czytań biblijnych, kazania. Ponadto trzeba się modlić. Chodzi o to by umieć się modlić zarówno wspólnie, odmawiając na głos słowa aklamacji (Amen; I z duchem twoim; Wysłuchaj nas Panie) i modlitw (Chwała, Wierzę, Ojcze nasz); jak i osobiście, po cichu, w duchu czyli w myślach czyli w sercu.
Najwazniejszy moment to przyjęcie Komunii świetej - za każdym razem będąc w kościele nalezy przystapić do stołu Pańskiego przyjmując Ciało Chrystusa. Kościół to nie kino czy teatr gdzie przychodzi się popatrzeć i jak się konczy wychodzimy. Kościół to sakrament dziękczynienia i zjednoczenia z Bogiem właśnie przez przyjęcie Go w Komunii i zabranie Go ze sobą (w sobie już) do życia codziennego.