Feliksa Selmanowicza - (ur. 6 czerwca 1904 w Wilnie, Imperium Rosyjskie; stracony 28 sierpnia 1946 w Areszcie Śledczym w Gdańsku, Polska) – naczelnik II rejonu IV Okręgu Trockiego oraz dowódca drużyny Milicji Ludowej Pasa Neutralnego, sierżant Korpusu Ochrony Pogranicza, partyzant 3 Wileńskiej Brygady AK, zastępca dowódcy plutonu 5 Wileńskiej Brygady AK, dowódca 2 kompanii 4 Wileńskiej Brygady AK. Młodszy syn Franciszka i Anny z Zacharewiczów. Ukończył pięć klas gimnazjum. Razem z bratem brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 r jako ochotnik. W latach 1921-1923 był związany z Oddziałem II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiad wojskowy). W roku 1923 przeszedł do cywila w stopniu sierżanta. Pracował jako pracownik biurowy. Ożenił się z Apolonią ze Skoczyków, z którą miał syna Feliksa, małżeństwo wkrótce się rozpadło. W późniejszym czasie prawdopodobnie miał również córkę Reginę, której matka oraz losy są nieznane.
Młodszy syn Franciszka i Anny z Zacharewiczów. Ukończył pięć klas gimnazjum. Razem z bratem brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 r jako ochotnik. W latach 1921-1923 był związany z Oddziałem II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiad wojskowy). W roku 1923 przeszedł do cywila w stopniu sierżanta. Pracował jako pracownik biurowy. Ożenił się z Apolonią ze Skoczyków, z którą miał syna Feliksa, małżeństwo wkrótce się rozpadło. W późniejszym czasie prawdopodobnie miał również córkę Reginę, której matka oraz losy są nieznane.
Zmobilizowany ponownie 25 sierpnia 1939 r. został przydzielony do Korpusu Ochrony Pogranicza Pułk "Wilno". Brał czynny udział w walkach obronnych przeciw Armii Czerwonej. Po ich zakończeniu został internowany przez władze litewskie. Szybko zbiegł z obozu internowania i powrócił do Wilna. Tam nawiązał kontakt z konspiracją, najprawdopodobniej z organizacją ,,Koła Pułkowe". Został aresztowany przez policję litewską w 1940 r. za udział w konspiracji, lecz po dwunastu tygodniach zwolniono go z powodu braku dowodów. Od chwili zwolnienia ukrywał się, korzystając z fałszywych dokumentów.
W styczniu 1944 r. odkomenderowany został do 3. Wileńskiej Brygady AK por. Gracjana Fróga ,,Szczerbca", a następnie został przeniesiony do 5. Wileńskiej Brygady AK mjr.Zygmunta Szendzielarza ,,Łupaszki", gdzie pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu. Dał się poznać jako surowy, lecz sprawiedliwy dowódca. Wkrótce też został awansowany do stopnia ppor. czasu wojny. W czasie walk był dwukrotnie ranny. W maju 1944 r. objął dowództwo kompanii w 4. Wileńskiej Brygadzie ppor. Longina Wojciechowskiego ,,Ronina". Funkcję tę pełnił do rozbrojenia brygady przez wojska sowieckie 18 lipca 1944 r.
Po rozbrojeniu podzielił los innych żołnierzy. Był internowany w Kałudze, skąd udało mu się zbiec 20 kwietnia 1945 r i przedostać się do Wilna. Nawiązał tam kontakt z pozostałą siatką konspiracyjną i przy jej pomocy wyjechał w październiku 1945 r transportem repatriacyjnym do Polski.
Na przełomie lat 1945/1946 nawiązał kontakt z mjr. "Łupaszką". W odtwarzanej na Pomorzu 5. Wileńskiej Brygadzie AK objął dowództwo pięcioosobowego samodzielnego patrolu bojowo-dywersyjnego na okręg gdańsko-olsztyński, który miał zdobywać środki na działalność organizacyjną. Od marca do czerwca 1946 r. oddział ten dokonał szeregu akcji m.in. w Gdańsku, Sopocie, Olsztynie, Tczewie, zdobywając broń oraz gotówkę, która przekazana została oddziałowi "Łupaszki". Wydał też ulotkę skierowaną do żołnierzy wojska polskiego w nakładzie 900 egzemplarzy. Fragment ulotki przypisywany "Zagończykowi":
Został aresztowany 17 lipca 1946 r w Sopocie i osadzony w miejscowym więzieniu. Miesiąc później Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał go na karę śmierci, utratę praw obywatelskich i praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia. Prośba o łaskę została odrzucona. Prawdopodobnie wyrok został wykonany przed jej rozpatrzeniem. Egzekucja odbyła się w piwnicy gdańskiego więzienia 28 sierpnia 1946 r. Razem z nim stracona została Danuta Siedzikówna ,,Inka". Zanim padły strzały, obydwoje zdążyli krzyknąć : Niech żyje Polska! Pochowany został prawdopodobnie na gdańskim cmentarzu garnizonowym.
Postanowieniem sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 20 października 1997 roku unieważniono wyrok śmierci z 1946 wykonany na Feliksie Selmanowiczu.
Feliksa Selmanowicza - (ur. 6 czerwca 1904 w Wilnie, Imperium Rosyjskie; stracony 28 sierpnia 1946 w Areszcie Śledczym w Gdańsku, Polska) – naczelnik II rejonu IV Okręgu Trockiego oraz dowódca drużyny Milicji Ludowej Pasa Neutralnego, sierżant Korpusu Ochrony Pogranicza, partyzant 3 Wileńskiej Brygady AK, zastępca dowódcy plutonu 5 Wileńskiej Brygady AK, dowódca 2 kompanii 4 Wileńskiej Brygady AK. Młodszy syn Franciszka i Anny z Zacharewiczów. Ukończył pięć klas gimnazjum. Razem z bratem brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 r jako ochotnik. W latach 1921-1923 był związany z Oddziałem II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiad wojskowy). W roku 1923 przeszedł do cywila w stopniu sierżanta. Pracował jako pracownik biurowy. Ożenił się z Apolonią ze Skoczyków, z którą miał syna Feliksa, małżeństwo wkrótce się rozpadło. W późniejszym czasie prawdopodobnie miał również córkę Reginę, której matka oraz losy są nieznane.
Młodszy syn Franciszka i Anny z Zacharewiczów. Ukończył pięć klas gimnazjum. Razem z bratem brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 r jako ochotnik. W latach 1921-1923 był związany z Oddziałem II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiad wojskowy). W roku 1923 przeszedł do cywila w stopniu sierżanta. Pracował jako pracownik biurowy. Ożenił się z Apolonią ze Skoczyków, z którą miał syna Feliksa, małżeństwo wkrótce się rozpadło. W późniejszym czasie prawdopodobnie miał również córkę Reginę, której matka oraz losy są nieznane.
Zmobilizowany ponownie 25 sierpnia 1939 r. został przydzielony do Korpusu Ochrony Pogranicza Pułk "Wilno". Brał czynny udział w walkach obronnych przeciw Armii Czerwonej. Po ich zakończeniu został internowany przez władze litewskie. Szybko zbiegł z obozu internowania i powrócił do Wilna. Tam nawiązał kontakt z konspiracją, najprawdopodobniej z organizacją ,,Koła Pułkowe". Został aresztowany przez policję litewską w 1940 r. za udział w konspiracji, lecz po dwunastu tygodniach zwolniono go z powodu braku dowodów. Od chwili zwolnienia ukrywał się, korzystając z fałszywych dokumentów.
W styczniu 1944 r. odkomenderowany został do 3. Wileńskiej Brygady AK por. Gracjana Fróga ,,Szczerbca", a następnie został przeniesiony do 5. Wileńskiej Brygady AK mjr.Zygmunta Szendzielarza ,,Łupaszki", gdzie pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu. Dał się poznać jako surowy, lecz sprawiedliwy dowódca. Wkrótce też został awansowany do stopnia ppor. czasu wojny. W czasie walk był dwukrotnie ranny. W maju 1944 r. objął dowództwo kompanii w 4. Wileńskiej Brygadzie ppor. Longina Wojciechowskiego ,,Ronina". Funkcję tę pełnił do rozbrojenia brygady przez wojska sowieckie 18 lipca 1944 r.
Po rozbrojeniu podzielił los innych żołnierzy. Był internowany w Kałudze, skąd udało mu się zbiec 20 kwietnia 1945 r i przedostać się do Wilna. Nawiązał tam kontakt z pozostałą siatką konspiracyjną i przy jej pomocy wyjechał w październiku 1945 r transportem repatriacyjnym do Polski.
Na przełomie lat 1945/1946 nawiązał kontakt z mjr. "Łupaszką". W odtwarzanej na Pomorzu 5. Wileńskiej Brygadzie AK objął dowództwo pięcioosobowego samodzielnego patrolu bojowo-dywersyjnego na okręg gdańsko-olsztyński, który miał zdobywać środki na działalność organizacyjną. Od marca do czerwca 1946 r. oddział ten dokonał szeregu akcji m.in. w Gdańsku, Sopocie, Olsztynie, Tczewie, zdobywając broń oraz gotówkę, która przekazana została oddziałowi "Łupaszki". Wydał też ulotkę skierowaną do żołnierzy wojska polskiego w nakładzie 900 egzemplarzy. Fragment ulotki przypisywany "Zagończykowi":
"... Nakazuję: Oficerowie, podoficerowie, Ułani Zaniemieńscy. Bądźcie CZWARTAKAMI!!! ..."
Został aresztowany 17 lipca 1946 r w Sopocie i osadzony w miejscowym więzieniu. Miesiąc później Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał go na karę śmierci, utratę praw obywatelskich i praw honorowych na zawsze oraz przepadek całego mienia. Prośba o łaskę została odrzucona. Prawdopodobnie wyrok został wykonany przed jej rozpatrzeniem. Egzekucja odbyła się w piwnicy gdańskiego więzienia 28 sierpnia 1946 r. Razem z nim stracona została Danuta Siedzikówna ,,Inka". Zanim padły strzały, obydwoje zdążyli krzyknąć : Niech żyje Polska! Pochowany został prawdopodobnie na gdańskim cmentarzu garnizonowym.
Postanowieniem sądu Wojewódzkiego w Gdańsku z dnia 20 października 1997 roku unieważniono wyrok śmierci z 1946 wykonany na Feliksie Selmanowiczu.