Uzdrowienie duszy to odpuszczenie grzechów lub wypędzenie złych duchów, które panują nad człowiekiem.
Mt 8, 16-17 - "Z nastaniem wieczora przyprowadzono Mu wielu opętanych. On słowem wypędził złe duchy i wszystkich chorych uzdrowił.Tak oto spełniło się słowo proroka Izajasza: On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby".
Mt 9, 2 - "I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: "Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy".
Mt 9, 32-33 - "Gdy ci wychodzili, oto przyprowadzono Mu niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę".
Mt 15, 22.28 -"A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: "Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha.(...) Wtedy Jezus jej odpowiedział: "O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz!" Od tej chwili jej córka była zdrowa".
mt8,16-17 Gdy Jezus przyszedł do domu Piotra, ujrzał jego teściową, leżącą w gorączce. Ujął ją za rękę, a gorączka ją opuściła. Wstała i usługiwała Mu. Z nastaniem wieczora przyprowadzono Mu wielu opętanych. On słowem wypędził złe duchy i wszystkich chorych uzdrowił. Tak oto spełniło się słowo proroka Izajasza: On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby.
mt9,2-1 On wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. 2 I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: "Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy". 3 Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: On bluźni. 4 A Jezus, znając ich myśli, rzekł: "Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? 5 Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się twoje grzechy", czy też powiedzieć: "Wstań i chodź!" 6 Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!" 7 On wstał i poszedł do domu. 8 A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom.
mt9,32-33 Gdy ci wychodzili, oto przyprowadzono Mu niemowę opętanego. 33 Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu! "
mt15,22-28 Po odejściu stamtąd udał się Jezus w granice Tyru i Sydonu. 22 Wtedy pewna Kananejka, wyszedłszy gdzieś z tamtych miejsc, wołała mówiąc: "Zlituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest nieszczęśliwie opętana przez złego ducha". 23 On jednak nie odzywał się do niej żadnym słowem. Wtedy Jego uczniowie podszedłszy prosili Go, mówiąc: "Odpraw ją, bo krzyczy za nami". 24 On odezwawszy się rzekł: "Zostałem posłany tylko do zabłąkanych owiec Izraela". 25 Ona jednak podeszła, pokłoniła się Mu i powiedziała: "Panie, pomóż mi". 26 On odpowiadając rzekł: "To nieładnie wziąć chleb przeznaczony dla dzieci i rzucić psom". 27 Ona na to powiedziała: "Tak, Panie, lecz jednak jedzą psy okruchy spadające ze stołu ich panów". 28 Wówczas w odpowiedzi rzekł Jezus: "O kobieto, twoja wiara wielka. Niech ci się stanie, jak chcesz". Od tej godziny jej córka była zdrowa.
Uzdrowienie duszy to odpuszczenie grzechów lub wypędzenie złych duchów, które panują nad człowiekiem.
Mt 8, 16-17 - "Z nastaniem wieczora przyprowadzono Mu wielu opętanych. On słowem wypędził złe duchy i wszystkich chorych uzdrowił.Tak oto spełniło się słowo proroka Izajasza:
On wziął na siebie nasze słabości
i nosił nasze choroby".
Mt 9, 2 - "I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: "Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy".
Mt 9, 32-33 - "Gdy ci wychodzili, oto przyprowadzono Mu niemowę opętanego. Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę".
Mt 15, 22.28 -"A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: "Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha.(...) Wtedy Jezus jej odpowiedział: "O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz!" Od tej chwili jej córka była zdrowa".
mt8,16-17 Gdy Jezus przyszedł do domu Piotra, ujrzał jego teściową, leżącą w gorączce. Ujął ją za rękę, a gorączka ją opuściła. Wstała i usługiwała Mu. Z nastaniem wieczora przyprowadzono Mu wielu opętanych. On słowem wypędził złe duchy i wszystkich chorych uzdrowił. Tak oto spełniło się słowo proroka Izajasza: On wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby.
mt9,2-1 On wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. 2 I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: "Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy". 3 Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: On bluźni. 4 A Jezus, znając ich myśli, rzekł: "Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? 5 Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się twoje grzechy", czy też powiedzieć: "Wstań i chodź!" 6 Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów - rzekł do paralityka: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!" 7 On wstał i poszedł do domu. 8 A tłumy ogarnął lęk na ten widok, i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom.
mt9,32-33 Gdy ci wychodzili, oto przyprowadzono Mu niemowę opętanego. 33 Po wyrzuceniu złego ducha niemy odzyskał mowę, a tłumy pełne podziwu wołały: Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu! "
mt15,22-28 Po odejściu stamtąd udał się Jezus w granice Tyru i Sydonu. 22 Wtedy pewna Kananejka, wyszedłszy gdzieś z tamtych miejsc, wołała mówiąc: "Zlituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest nieszczęśliwie opętana przez złego ducha". 23 On jednak nie odzywał się do niej żadnym słowem. Wtedy Jego uczniowie podszedłszy prosili Go, mówiąc: "Odpraw ją, bo krzyczy za nami". 24 On odezwawszy się rzekł: "Zostałem posłany tylko do zabłąkanych owiec Izraela". 25 Ona jednak podeszła, pokłoniła się Mu i powiedziała: "Panie, pomóż mi". 26 On odpowiadając rzekł: "To nieładnie wziąć chleb przeznaczony dla dzieci i rzucić psom". 27 Ona na to powiedziała: "Tak, Panie, lecz jednak jedzą psy okruchy spadające ze stołu ich panów". 28 Wówczas w odpowiedzi rzekł Jezus: "O kobieto, twoja wiara wielka. Niech ci się stanie, jak chcesz". Od tej godziny jej córka była zdrowa.