Pomorzecie Prosze ! 1. Na podstawie tekstu Łk10,30-41 odpowiedz a) wymień bohaterów Miejsce akcji reakcje ludzi Morał z opowiadania 2. Jak rozumiesz słowa ,, Jak możesz kochać Boga którego nie widzisz a jak możesz niechac człowieka którego widzisz Jeszcze raz bardzo o pomoc proszę ! :D Daję NAJ.
tilien
1. Na podstawie tekstu Łk10,30-41 odpowiedz Wymień bohaterów: Pobity Żyd, zbójcy, Samarytanin, kapłan, lewita
Miejsce akcji: Droga z Jerozolimy do Jerycha.
Reakcje ludzi: Kapłan i Lewita widzieli, ale obojętnie ominęli pobitego rodaka. Samarytanin, przedstawiciel pogardzanego przez Żydów narodu, zobaczył pobitego, wzruszony głeboko jego nieszczęściem i złym stanem podszedł, opatrzył jego rany, włożył na swojego osiołka, zawiózł do gospody, został przy nim i doglądał go w nocy, a rano dał pieniądze gospodarzowi, by dalej się nim opiekował, aż wyzdrowieje.
Morał z opowiadania: Samarytanin okazał się prawdziwym bliźnim dla Żyda. Podobnie my, jako naśladowcy Jezusa Chrystusa musimy się kierować podobnymi zasadami. Uznajemy za bliźniego każdego człowieka niezależnie kim jest, z jakiego narodu pochodzi, jaką religię wyznaje i jaką pozycję w społeczeństwie zajmuje. Jeśli znajdzie się w sytuacji wymagającej pomocy, jesteśmy zobowiązani mu pomóc. Powinno to wynikać z chrześcijańskiej miłości do innego człowieka.
2. Jak rozumiesz słowa "Jak możesz kochać Boga którego nie widzisz, a jak możesz nie kochać człowieka którego widzisz?"
Apostoł Jan napisał, że każdy kto nienawidzi bliźniego jest zabójcą, a kto mówi, że kocha Boga, a równocześnie nienawidzi bliźniego jest kłamcą i w rzeczywistości wcale nie zna Boga. Łatwo jest nam kochać kogoś, kto jest z nami na co dzień i kogo często widujemy i znamy go. Nie chodzi tu o miłość emocjonalną, ale o dojrzałą i mądrą miłość chrześcijańską, która działa na rzecz dobra innego człowieka. Jeśli nie potrafimy okazywać miłości ludziom, a wręcz przeciwnie nienawidzimy, zazdrościmy, oczerniamy, lekceważymy lub gardzimy bliźniego, którego widzimy i mamy obok siebie, to nasza miłość do Boga, którą deklarujemy jest obłudna i zakłamana. Jest po prostu kłamstwem, jeśli nie umiemy okazać miłości człowiekowi.
0 votes Thanks 0
danutkassa) wymień bohaterów::::Jezus, uczony w Prawie, wędrowiec, zbójcy, kapłan, Lewita, Samarytanin, gospodarz gospody, Marta, Maria,(powinno chyba być wersy od 30 do 37, ponieważ dalej to inna historia czyli bez Marty i Marii) Miejsce akcji ::::Droga z Jerozolimy do Jerycha….. reakcje ludzi ::: Kapłan oraz Lewita widząc pobitego mijąją go i idą dalej, nie udzielają pomocy .Przechodzący Samarytanin udziela rannemu pomocy. Opatrzył rany, wsadził na swoje bydlę i zawiózł do gospody by tam wykurował się. Zostawia gospodarzowi pieniądze na opiekę nad rannym. Morał z opowiadania: Bliznim jest ten co okazuje nam miłość. Samarytanin okazał pomoc nie znanej osobie. Umieścił w gospodzie by w dobrych warunkach wydobrzał, w dodatku zostawił pieniądze za opiekę. Taka okazana troska okazana blizniemu jest przykładem aby wszyscy tak czynili by wypełnić prawo Boże. Sam Jezus okazywał współczucie i troskę potrzebującym. Każdy chrześcijanin aby także wypełnić Prawo Boże musii okazywać miłość do bliżnich oraz udzielić pomocy potrzebującym. Ten człowiek był w potrzebie a Miłosierny Samarytanin postąpil miłosiernie, okazał współczucie bliżniemu.
(((STRESZCZENIE: Pewien mężczyzna szedł z Jerozolimy do Jerycha gdy napadli go zbójcy. Obdarli go z ubrań i pobili. Pobitego prawie na wpół umarłego zostawili na drodze . Przypadkowo jako pierwszy przechodził kapłan, który tylko popatrzył i poszedł dalej. Drugi przechodził Lewita ,też nie udzielił pomocy i też poszedł dalej . Następny przechodził samarytanin, zobaczył rannego i zdjęła go litość. Opatrzył mu rany, wsadził na swoje zwierzę i zawiózł do gospody. Zapłacił gospodarzowi 2 denary i powiedział aby zatroszczył się dalej nim. A co jeszcze wyda na niego to zwróci mu gdy wróci tu w powrotnej drodze.))) 2. Jak rozumiesz słowa ,, Jak możesz kochać Boga którego nie widzisz a jak możesz niechac człowieka którego widzisz Jeszcze raz bardzo o pomoc proszę ! :DBoga, którego nie widzimy możemy kochać poznając Go poprzez czytanie Pisma Świętego . Możemy dowiedzieć się jakie ma zamierzenia wobec nas ale Jezus będąc na ziemi objawił Ojca niebiańskiego i sam był wiernym odbiciem Boga. Możemy także modlić się i dzięki temu możemy utrzymać więż i zbliżyć się do Niego. Bóg jest święty i Jezus mówił o Bogu iż pierwszy nas umiłował a ci co będą posłuszni Bogu otrzymają nagrodę. Człowieka także mamy kochać. Jezus dał przykazanie abyśmy miłowali bliźniego jak siebie samego. Ponadto Bóg stworzył instytucję małżeńska gdzie powiedziano iż staną się jednym ciałem a to oznacza wzajemne miłowanie się. Wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. każdy drugi człowiek jest naszym bliźnim , bez względu na kolor skóry czy wiary.
Wymień bohaterów:
Pobity Żyd, zbójcy, Samarytanin, kapłan, lewita
Miejsce akcji:
Droga z Jerozolimy do Jerycha.
Reakcje ludzi:
Kapłan i Lewita widzieli, ale obojętnie ominęli pobitego rodaka.
Samarytanin, przedstawiciel pogardzanego przez Żydów narodu, zobaczył pobitego, wzruszony głeboko jego nieszczęściem i złym stanem podszedł, opatrzył jego rany, włożył na swojego osiołka, zawiózł do gospody, został przy nim i doglądał go w nocy, a rano dał pieniądze gospodarzowi, by dalej się nim opiekował, aż wyzdrowieje.
Morał z opowiadania:
Samarytanin okazał się prawdziwym bliźnim dla Żyda. Podobnie my, jako naśladowcy Jezusa Chrystusa musimy się kierować podobnymi zasadami. Uznajemy za bliźniego każdego człowieka niezależnie kim jest, z jakiego narodu pochodzi, jaką religię wyznaje i jaką pozycję w społeczeństwie zajmuje. Jeśli znajdzie się w sytuacji wymagającej pomocy, jesteśmy zobowiązani mu pomóc. Powinno to wynikać z chrześcijańskiej miłości do innego człowieka.
2. Jak rozumiesz słowa
"Jak możesz kochać Boga którego nie widzisz, a jak możesz nie kochać człowieka którego widzisz?"
Apostoł Jan napisał, że każdy kto nienawidzi bliźniego jest zabójcą, a kto mówi, że kocha Boga, a równocześnie nienawidzi bliźniego jest kłamcą i w rzeczywistości wcale nie zna Boga.
Łatwo jest nam kochać kogoś, kto jest z nami na co dzień i kogo często widujemy i znamy go. Nie chodzi tu o miłość emocjonalną, ale o dojrzałą i mądrą miłość chrześcijańską, która działa na rzecz dobra innego człowieka. Jeśli nie potrafimy okazywać miłości ludziom, a wręcz przeciwnie nienawidzimy, zazdrościmy, oczerniamy, lekceważymy lub gardzimy bliźniego, którego widzimy i mamy obok siebie, to nasza miłość do Boga, którą deklarujemy jest obłudna i zakłamana. Jest po prostu kłamstwem, jeśli nie umiemy okazać miłości człowiekowi.
Miejsce akcji ::::Droga z Jerozolimy do Jerycha…..
reakcje ludzi ::: Kapłan oraz Lewita widząc pobitego mijąją go i idą dalej, nie udzielają pomocy .Przechodzący Samarytanin udziela rannemu pomocy. Opatrzył rany, wsadził na swoje bydlę i zawiózł do gospody by tam wykurował się. Zostawia gospodarzowi pieniądze na opiekę nad rannym.
Morał z opowiadania: Bliznim jest ten co okazuje nam miłość. Samarytanin okazał pomoc nie znanej osobie. Umieścił w gospodzie by w dobrych warunkach wydobrzał, w dodatku zostawił pieniądze za opiekę. Taka okazana troska okazana blizniemu jest przykładem aby wszyscy tak czynili by wypełnić prawo Boże. Sam Jezus okazywał współczucie i troskę potrzebującym. Każdy chrześcijanin aby także wypełnić Prawo Boże musii okazywać miłość do bliżnich oraz udzielić pomocy potrzebującym. Ten człowiek był w potrzebie a Miłosierny Samarytanin postąpil miłosiernie, okazał współczucie bliżniemu.
(((STRESZCZENIE: Pewien mężczyzna szedł z Jerozolimy do Jerycha gdy napadli go zbójcy. Obdarli go z ubrań i pobili. Pobitego prawie na wpół umarłego zostawili na drodze . Przypadkowo jako pierwszy przechodził kapłan, który tylko popatrzył i poszedł dalej. Drugi przechodził Lewita ,też nie udzielił pomocy i też poszedł dalej . Następny przechodził samarytanin, zobaczył rannego i zdjęła go litość. Opatrzył mu rany, wsadził na swoje zwierzę i zawiózł do gospody. Zapłacił gospodarzowi 2 denary i powiedział aby zatroszczył się dalej nim. A co jeszcze wyda na niego to zwróci mu gdy wróci tu w powrotnej drodze.)))
2. Jak rozumiesz słowa
,, Jak możesz kochać Boga którego nie widzisz a jak możesz niechac człowieka którego widzisz
Jeszcze raz bardzo o pomoc proszę ! :DBoga, którego nie widzimy możemy kochać poznając Go poprzez czytanie Pisma Świętego . Możemy dowiedzieć się jakie ma zamierzenia wobec nas ale Jezus będąc na ziemi objawił Ojca niebiańskiego i sam był wiernym odbiciem Boga. Możemy także modlić się i dzięki temu możemy utrzymać więż i zbliżyć się do Niego. Bóg jest święty i Jezus mówił o Bogu iż pierwszy nas umiłował a ci co będą posłuszni Bogu otrzymają nagrodę. Człowieka także mamy kochać. Jezus dał przykazanie abyśmy miłowali bliźniego jak siebie samego. Ponadto Bóg stworzył instytucję małżeńska gdzie powiedziano iż staną się jednym ciałem a to oznacza wzajemne miłowanie się. Wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga. każdy drugi człowiek jest naszym bliźnim , bez względu na kolor skóry czy wiary.