!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PLISSSSSSS
Dzień był już jasny, kiedy Ania zbudziła się i siadłszy na łóżku spojrzała nieprzytomnie w okno. Płynął przez nie strumień wesołych promieni słonecznych, a poza nimi coś niezmiernie lekkiego i białego powiewało ku błękitnemu niebu.
Przez chwilę nie mogła sobie uświadomić, gdzie się znajduje. Ogarnęło ją uczucie niewymownej radości, lecz prawie natychmiast zjawiło się straszne przypomnienie. Jest na Zielonym Wzgórzu, ale musi je opuścić. Nie chcą jej tu zatrzymać dlatego, że nie jest chłopcem!
Lecz był poranek i wszakże tu, przed jej oknem, stała cudna kwitnąca wiśnia. Jednym skokiem dziewczynka znalazła się przy oknie. Uniosła żaluzję, która zaskrzypiała opornie, jakby już dawno nikt jej nie poruszał.
Ania uklękła i spoglądała w ten jasny czerwcowy poranek oczami błyszczącymi z zachwytu. Ach, czyż to nie piękne? Czyż to nie urocze miejsce? Gdybyż mogła tu pozostać! Postara się wyobrazić to sobie. Tutaj właśnie jest szerokie pole dla jej wyobraźni!
Ogromna wiśnia rosła tuż, blisko, gałęzie jej dotykały domu; kwiaty pokryły drzewo tak obficie, że przysłoniły zupełnie liście. Po obu stronach dworku roztaczały się sady, jeden pełen jabłoni, drugi drzew wiśniowych osypanych kwieciem. Trawniki były żółte od kwitnących mleczów. W ogrodzie poniżej bzy uginały się pod olbrzymimi kiściami fioletowych kwiatów. Świeży wietrzyk poranny przynosił do okna pokoiku Ani ich upajającą woń.
Poza ogrodem, hen ku dolinie ciągnęły się zielone łąki, pełne soczystej koniczyny. Tam właśnie płynął strumyk i rosły młode brzózki, Ich smukłe, białe pnie wznosiły się ponad bogate poszycie - puszyste paprocie, mchy i przeróżne zioła nasuwały myśl o rozkosznym wypoczynku. Dalej ciągnęło się wzgórze, przystrojone ciemną zielenią sosen i jodeł. Poprzez niewielką szczelinę wśród drzew widać było szczyt facjatki szarego domku, który Ania widziała po drugiej stronie Jeziora Lśniących Wód.
Na lewo znajdowała się stajnia, spichrz i inne zabudowania gospodarskie, za nimi na łagodnym zboczu ciągnęły się zielone pola, a jeszcze dalej połyskiwało lśniące, szafirowe morze.
1.Kto wypowiada się w tekście?
...........................................................
2.Gdzie znajduje się bochaterka?
............................................................
3.Co
widzi..........................................................
słyszy............................................................
4.Co odczówa bochaterka?Nazwij 3 uczucia.
..................................................................
5.Dlaczego bohaterka nie chce opuszczać Zielonego Wzgórza?
..........................................................................
6.Kiedy ma miejsce opisana sytuacja?Zacytuj zdanie z tekstu.
..........................................................................
7.W tekście przeważa:
A opowiadanie B opis C dialog D sprawozdanie E pamiętnik
8.Przedstawiony fragment tekstu to poezja czy proza?
...........................................................................
9.Jaki rodzaj narracji(pierwszo-, trzeciosobową) zastosowa w utworze?Odpowiedz poprzyj przykładem.
...............................................................................
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
1 ) narrator który jest wtajemniczony w uczucia Ani
2) w pokoju przy oknie
3)
widzi ; wisnia , dom kawity , dzrewa , dworek , sady jabłonie
słyszy na pewno spiew ptaków , odłosy konia , świst wiatru
4) radośc , zaskoczenie , podniecenie hah ;p
5) ciekawe krajobrazy
6)Lecz był poranek i wszakże tu, przed jej oknem, stała cudna kwitnąca wiśnia.
7)b
8) proza
9) 3 osobowy Przez chwilę nie mogła sobie uświadomić, gdzie się znajduj
1.narrator
2.na Zielonym Wzgórzu w domu swoich nowych opiekunów
3.widzi - kwitnącą wiśnię, Jezioro Lśniących Wód,zielone pola,stajnia,spichrz i inne zabudowania,sady,ogród,strumyk promieni słonecznych,
słyszy - skrzypnięcie żaluzji,szym delikatnego wietrzyku
4.radość,rozpacz,zachwyt
5.Ania nie chce opuszczać Zielonego Wzgórza, ponieważ zachwyciło ją jego piękno i przestrzeń do swobodnego marzenia oraz fantazjowania
6.świt : "Dzień był już jasny, kiedy Ania zbudziła się..." oraz "Lecz był poranek..."
7.B.
8.proza
9.W utworze jest zastosowana narracja 3-sobowa, ponieważ narrator opowiada o tych wydarzeniach, a sam w nich nie uczestniczy
będzie naaaaj? :)