Pani sobie wymysliła jakis sąd nad dopalaczami , no i oczywiście , przy wyborze świadków nie można było pominąć mnie . A więc muszę wymyślić saobie jakąś historie związaną z dopalaczami , w sensie że np brałam i miałam zawroty głowy czy coś , tylko to oczywiście musi byc rozwiniete . I jestem świadkiem prokuratora , czyli oskarżającego , więc musi być zły skutek braniia dopalaczy . Prooosze Was , pomóżcie mi , nie musicie napisac całego , tylko pomóżcie . A może ktos brał dopalacze i wie jak to jest . ?
To tak...
Napisz ze szłas ulicą i zobaczyłas XXXXX XXXXX jak brał dopalacze i zaproponował tobie zebys wziela sobie dawke...
Wziełas zawroty głowy wystąpiły zemdlałas i nic nie pamiętałaś