Opisz swoimi słowami ewangelie z 16 listopada (dzisiaj) przypowieść o talentach
Batkaa
Człowiek udając się w podróż przekazał swój majątek sługom. Pierwszy otrzymał 5 talentów, które szybko podwoił. Drugi otrzymał 2 talenty i tez je podwoił. Trzeci dostał jeden talent i zakopał go w ziemi. Kiedy pan wrócił rozliczył się ze swoimi sługami. Pierwszy i drugi sługa przynieśli podwojone talenty i pan widząc ich dobro i wiarę powiedział aby weszli do radości swojego Pana. Trzeci sługa przyniósł otrzymany talent, aby oddac go Panu. Ale on nie był zadowolony tym faktem. Powiedział mu , że otrzymany talent powinien pomnożyc i oddac mu to co się należy. Pan zabrał mu dany talent i wygnał na zewnątrz gdzie jest ciemność i zgrzytanie zębów.
2 votes Thanks 2
Crayolax33
Z królestwem niebieskim jest jak z człowiekiem, który wybierając się w daleką podróż przekazał swój majątek służbie. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, a trzeciemu jeden. Służący, którzy otrzymali pięć i dwa talenty, puścili je w obieg i zyskali drugie tyle. Trzeci sługa, który otrzymał jeden talent, zakopał go w ziemi. Gdy pan powrócił, zaczął rozliczać się ze wszystkimi. Gdy pierwsi dwaj przynieśli mu pomnożone talenty, pochwalił każdego z nich słowami: „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości swego pana” Trzeci sługa przyniósł otrzymany od pana jeden talent i powiedział: „Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!” Pan rozgniewał się na te słowa i kazał odebrać talent trzeciemu słudze i oddać temu, który ma dziesięć talentów. „Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” Rozkazał też trzeciego sługę, jako nieużytecznego, wyrzucić na zewnątrz, w ciemności, gdzie będzie „płacz i zgrzytanie zębów”.
„Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości swego pana”
Trzeci sługa przyniósł otrzymany od pana jeden talent i powiedział:
„Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!”
Pan rozgniewał się na te słowa i kazał odebrać talent trzeciemu słudze i oddać temu, który ma dziesięć talentów.
„Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma”
Rozkazał też trzeciego sługę, jako nieużytecznego, wyrzucić na zewnątrz, w ciemności, gdzie będzie „płacz i zgrzytanie zębów”.