W erze kenozoicznej u schyłku okresu czwartorzędu, w plejstocenie, na skutek oziębiania się klimatu i jednoczesnego wzrostu wilgotności, w Skandynawii zaczęły się gromadzić masy śniegu, z których wykształciły się lodowce. W kierunku Europy Środkowej nasunęła się czasza lądolodu, a w wielu obszarach górskich rozwinęły się lodowce górskie. Okres czasu, w którym nastąpiły te zjawiska nazwano epoką zlodowaceń. Okresy oziębień klimatu, czyli glacjały, przedzielane były okresami ociepleń, czyli interglacjałami. Lodowce więc wielokrotnie zmieniały swój zasięg. Na obszar Polski lądolód Skandynawski nasunął się najpewniej czterokrotnie podczas zlodowaceń: podlaskiego - najstarszego, krakowskiego, środkowopolskiego i bałtyckiego - najmłodszego. To kilkakrotne nasunięcie się lądolodu wywarło ogromny wpływ na rzeźbę powierzchni. Obszar Polski jest głównie obszarem zasypania lodowcowego, co oznacza, że rzeźba jest głównie rezultatem akumulacyjnej działalności lodowca i jego wód. Każdy z kolejnych lodowców wykształcał charakterystyczny układ form polodowcowych tworzących swoisty rytm form rzeźby: pod lodowcem, po jego ustąpieniu powstawał płaski, falisty lub pagórkowaty obszar moreny dennej. W jej obrębie tworzyły się jeziora rynnowe lub wytopiskowe, ozy, kemy, drumliny w strefie czołowej lodowca powstawała morena czołowa na południe od moreny czołowej rozwijały swą działalność wody roztopowe, które akumulowały piaski i żwiry w postaci stożków napływowych, czyli pól sandrowych oraz erodowały szerokie bruzdy, czyli pradoliny. Podnosząca się ku południowi powierzchnia Polski uniemożliwiała odpływ wód na południe, stąd wody roztopowe kierowały swój nurt zgodnie z przeważającym spadkiem powierzchni - ku zachodowi. Pradoliny mają więc przebieg zbliżony do równoleżnikowego. Stopień zachowania rzeźby polodowcowej, czyli jej świeżość, pozwala wyróżnić w Polsce obszary rzeźby młodoglacjalnej i staroglacjalnej. Rzeźba młodoglacjalna obejmuje obszar kształtowany podczas ostatniego, bałtyckiego zlodowacenia, czyli pojezierza. Odznacza się dużą, maksymalnie dochodzącą do 250 m, miąższością osadów polodowcowych, wyraźnymi deniwelacjami terenu, dużą gęstością form polodowcowych, obecnością licznych jezior polodowcowych, zwartością rzeźby, którą nie zdołały jeszcze rozczłonkować rzeki. Morena czołowa stanowi dla sieci rzecznej dobrze wykształcony dział wodny. Rzeki odznaczają się cechami rzek wyżynnych - mają duże spadki, są krótkie, rwące. Obszary te cechuje duże urozmaicenie, zróżnicowanie rzeźby. Rzeźba staroglacjalna obejmuje obszar w zasięgu zlodowacenia środkowopolskiego. Lądolód objął wówczas Polskę Północną, Środkową, zatrzymując się na pasie wyżyn środkowopolskich i wcinając się w obniżenie Wisły po Sandomierz oraz w Bramę Morawską w obniżeniu Odry. Rzeźba tego obszaru jest silnie zdenudowana, głównie w wyniku oddziaływania klimatu peryglacjalnego, który panował na przedpolu lodowca bałtyckiego. Odznacza się ona przede wszystkim niższymi wysokościami względnymi i brakiem jezior polodowcowych. Morena jest silnie rozczłonkowana przez sieć rzeczną, świeżość form wyraźnie jest zatarta, co oznacza, że są one mniej czytelne w krajobrazie. Na południe od obszaru objętego zlodowaceniem środkowopolskim właściwie brak jest form polodowcowych. Zasięg lądolodu wyznaczono tu na podstawie obecności skandynawskich głazów narzutowych.
W erze kenozoicznej u schyłku okresu czwartorzędu, w plejstocenie, na skutek oziębiania się klimatu i jednoczesnego wzrostu wilgotności, w Skandynawii zaczęły się gromadzić masy śniegu, z których wykształciły się lodowce. W kierunku Europy Środkowej nasunęła się czasza lądolodu, a w wielu obszarach górskich rozwinęły się lodowce górskie. Okres czasu, w którym nastąpiły te zjawiska nazwano epoką zlodowaceń. Okresy oziębień klimatu, czyli glacjały, przedzielane były okresami ociepleń, czyli interglacjałami. Lodowce więc wielokrotnie zmieniały swój zasięg.
Na obszar Polski lądolód Skandynawski nasunął się najpewniej czterokrotnie podczas zlodowaceń: podlaskiego - najstarszego, krakowskiego, środkowopolskiego i bałtyckiego - najmłodszego. To kilkakrotne nasunięcie się lądolodu wywarło ogromny wpływ na rzeźbę powierzchni. Obszar Polski jest głównie obszarem zasypania lodowcowego, co oznacza, że rzeźba jest głównie rezultatem akumulacyjnej działalności lodowca i jego wód.
Każdy z kolejnych lodowców wykształcał charakterystyczny układ form polodowcowych tworzących swoisty rytm form rzeźby:
pod lodowcem, po jego ustąpieniu powstawał płaski, falisty lub pagórkowaty obszar moreny dennej. W jej obrębie tworzyły się jeziora rynnowe lub wytopiskowe, ozy, kemy, drumliny
w strefie czołowej lodowca powstawała morena czołowa
na południe od moreny czołowej rozwijały swą działalność wody roztopowe, które akumulowały piaski i żwiry w postaci stożków napływowych, czyli pól sandrowych oraz erodowały szerokie bruzdy, czyli pradoliny. Podnosząca się ku południowi powierzchnia Polski uniemożliwiała odpływ wód na południe, stąd wody roztopowe kierowały swój nurt zgodnie z przeważającym spadkiem powierzchni - ku zachodowi. Pradoliny mają więc przebieg zbliżony do równoleżnikowego.
Stopień zachowania rzeźby polodowcowej, czyli jej świeżość, pozwala wyróżnić w Polsce obszary rzeźby młodoglacjalnej i staroglacjalnej.
Rzeźba młodoglacjalna obejmuje obszar kształtowany podczas ostatniego, bałtyckiego zlodowacenia, czyli pojezierza. Odznacza się dużą, maksymalnie dochodzącą do 250 m, miąższością osadów polodowcowych, wyraźnymi deniwelacjami terenu, dużą gęstością form polodowcowych, obecnością licznych jezior polodowcowych, zwartością rzeźby, którą nie zdołały jeszcze rozczłonkować rzeki. Morena czołowa stanowi dla sieci rzecznej dobrze wykształcony dział wodny. Rzeki odznaczają się cechami rzek wyżynnych - mają duże spadki, są krótkie, rwące. Obszary te cechuje duże urozmaicenie, zróżnicowanie rzeźby.
Rzeźba staroglacjalna obejmuje obszar w zasięgu zlodowacenia środkowopolskiego. Lądolód objął wówczas Polskę Północną, Środkową, zatrzymując się na pasie wyżyn środkowopolskich i wcinając się w obniżenie Wisły po Sandomierz oraz w Bramę Morawską w obniżeniu Odry. Rzeźba tego obszaru jest silnie zdenudowana, głównie w wyniku oddziaływania klimatu peryglacjalnego, który panował na przedpolu lodowca bałtyckiego. Odznacza się ona przede wszystkim niższymi wysokościami względnymi i brakiem jezior polodowcowych. Morena jest silnie rozczłonkowana przez sieć rzeczną, świeżość form wyraźnie jest zatarta, co oznacza, że są one mniej czytelne w krajobrazie.
Na południe od obszaru objętego zlodowaceniem środkowopolskim właściwie brak jest form polodowcowych. Zasięg lądolodu wyznaczono tu na podstawie obecności skandynawskich głazów narzutowych.