Antarktyda była umieszczana na mapach już w XVI wieku, wykonanych przez Piri Reisa i Oronteusa Fineusa, a także na anonimowej mapie pochodzącej z okręgowej biblioteki Wirtembergii w Stuttgarcie, która ukazuje dwie wyspy znajdujące się dziś pod Lodowcem Szelfowym Rossa. Oznacza to, że XVI-wieczne mapy mogły być kopiami jeszcze wcześniejszych dokumentów, wykonanych w okresie 900-600 r. p.n.e., kiedy miało miejsce ostatnie ocieplenie klimatu i do obu wysp można było dotrzeć z morza.
Stały ląd Antarktydy odkrył w 1820 roku rosyjski admirał Fabian Bellingshausen, ale podobnie jak przypływający w te rejony śmiałkowie trudniący się połowem ryb, fok i wielorybów nie postawił na nim suchej stopy. Pierwszym człowiekiem który tego dokonał był norweski naukowiec Carsten Borchgrevink 23 stycznia 1895 roku. Tak bardzo chciał on zobaczyć ten fascynujący ląd, że zaciągnął się na statek wielorybniczy.
Wiedza badaczy przybywających wtedy na ten prawdziwy koniec świata opierała się wtedy głównie na ich wyobrażeniach o Terra Australis Incognita - Nieznanej Ziemi Południowej, jak ja wówczas nazywano. O dotarcie do bieguna rywalizowali na przełomie XIX i XX wieku badacze Robert Falcon Scott i Roald Amundsen. Ostatecznie wygrał Norweg Amundsen przy wykorzystaniu psich zaprzęgów (zabijając niepotrzebne psy na karmę dla pozostałych); motorowe sanie i szetlandzkie kucyki Scotta nie sprawdziły się. I dopiero zdobycie bieguna południowego przez Roalda Amundsena w 1911 roku rozpoczęło etap rzeczywistego, stopniowego zapoznawania się z krainą wiecznych lodów.
Najintensywniejszy okres badań Antarktydy rozpoczął się dopiero w roku 1957, kiedy zawarto międzynarodowy traktat w sprawie wykorzystania kontynentu wyłącznie w celach pokojowych i naukowych. Od tego czasu 43 stacje badawcze należące do 18 państw zgłębiają tajemnice lądu, który przyciąga jak magnes i fascynuje niedostępnością.
W 2000 Antarktyda miała być podzielona na strefy ekonomiczne państw w pobliżu ich baz i miało rozpocząć się wydobycie zasobów naturalnych tego kontynentu (ropa, węgiel itp.). Traktat Antarktyczny przedłużono do 2041 lub 2049 roku. Gospodarka regionu to połowy ryb i ssaków morskich w okolicznych wodach i turystyka: 23,2 tys. turystów latem 2004/2005 i ogółem 19,5 tys. w roku 2005. na Antarktydzie jest przez cały rok temperatura ujemna. Prawie cały obszar Antarktydy (95,5% powierzchni) pokryty jest największym na kuli ziemskiej lądolodem, o średniej grubości ok. 2300 m, maksymalnie ok. 4800 m. Objętość masy lodowej szacowana jest na ok. 30 mln km³. Lądolód ten na znacznych obszarach wkracza w obszary morskie, tworząc rozległe lodowce szelfowe. Niewielkie obszary Antarktydy nie pokryte lodem, zwane są oazami, znajdują się w nich jeziora odmarzające w lecie i małe strumyki. Do oaz nizinnych należą m.in.: Grearsona, Bungera, Vestfold, do górskich, zwanych suchymi dolinami: Wrighta, Taylora, Wiktorii. Linia brzegowa o łącznej długości 27 tys. km - tylko na krótkich odcinkach nie tworzona przez masy lodowe - jest stosunkowo słabo rozwinięta.
Antarktyda była umieszczana na mapach już w XVI wieku, wykonanych przez Piri Reisa i Oronteusa Fineusa, a także na anonimowej mapie pochodzącej z okręgowej biblioteki Wirtembergii w Stuttgarcie, która ukazuje dwie wyspy znajdujące się dziś pod Lodowcem Szelfowym Rossa. Oznacza to, że XVI-wieczne mapy mogły być kopiami jeszcze wcześniejszych dokumentów, wykonanych w okresie 900-600 r. p.n.e., kiedy miało miejsce ostatnie ocieplenie klimatu i do obu wysp można było dotrzeć z morza.
Stały ląd Antarktydy odkrył w 1820 roku rosyjski admirał Fabian Bellingshausen, ale podobnie jak przypływający w te rejony śmiałkowie trudniący się połowem ryb, fok i wielorybów nie postawił na nim suchej stopy. Pierwszym człowiekiem który tego dokonał był norweski naukowiec Carsten Borchgrevink 23 stycznia 1895 roku. Tak bardzo chciał on zobaczyć ten fascynujący ląd, że zaciągnął się na statek wielorybniczy.
Wiedza badaczy przybywających wtedy na ten prawdziwy koniec świata opierała się wtedy głównie na ich wyobrażeniach o Terra Australis Incognita - Nieznanej Ziemi Południowej, jak ja wówczas nazywano.
O dotarcie do bieguna rywalizowali na przełomie XIX i XX wieku badacze Robert Falcon Scott i Roald Amundsen. Ostatecznie wygrał Norweg Amundsen przy wykorzystaniu psich zaprzęgów (zabijając niepotrzebne psy na karmę dla pozostałych); motorowe sanie i szetlandzkie kucyki Scotta nie sprawdziły się. I dopiero zdobycie bieguna południowego przez Roalda Amundsena w 1911 roku rozpoczęło etap rzeczywistego, stopniowego zapoznawania się z krainą wiecznych lodów.
Najintensywniejszy okres badań Antarktydy rozpoczął się dopiero w roku 1957, kiedy zawarto międzynarodowy traktat w sprawie wykorzystania kontynentu wyłącznie w celach pokojowych i naukowych. Od tego czasu 43 stacje badawcze należące do 18 państw zgłębiają tajemnice lądu, który przyciąga jak magnes i fascynuje niedostępnością.
W 2000 Antarktyda miała być podzielona na strefy ekonomiczne państw w pobliżu ich baz i miało rozpocząć się wydobycie zasobów naturalnych tego kontynentu (ropa, węgiel itp.). Traktat Antarktyczny przedłużono do 2041 lub 2049 roku. Gospodarka regionu to połowy ryb i ssaków morskich w okolicznych wodach i turystyka: 23,2 tys. turystów latem 2004/2005 i ogółem 19,5 tys. w roku 2005. na Antarktydzie jest przez cały rok temperatura ujemna. Prawie cały obszar Antarktydy (95,5% powierzchni) pokryty jest największym na kuli ziemskiej lądolodem, o średniej grubości ok. 2300 m, maksymalnie ok. 4800 m. Objętość masy lodowej szacowana jest na ok. 30 mln km³. Lądolód ten na znacznych obszarach wkracza w obszary morskie, tworząc rozległe lodowce szelfowe. Niewielkie obszary Antarktydy nie pokryte lodem, zwane są oazami, znajdują się w nich jeziora odmarzające w lecie i małe strumyki. Do oaz nizinnych należą m.in.: Grearsona, Bungera, Vestfold, do górskich, zwanych suchymi dolinami: Wrighta, Taylora, Wiktorii. Linia brzegowa o łącznej długości 27 tys. km - tylko na krótkich odcinkach nie tworzona przez masy lodowe - jest stosunkowo słabo rozwinięta.