Opisz jak Izraelici przeszli przez morze. (DOKŁADNIE) Potrzebuje na jutro! :X
Jennette
Izraelici opuścili ziemię nad Nilem i uciekając na wschód, zatrzymali się — jak pisze autor natchniony — nad morzem, które nazywa Morzem Trzcinowym (por. Wj 15, 4.22; Lb 14, 24). Zaskakujące, że Księga Wyjścia podaje podwójny opis wydarzenia, które później nastąpiło:1.Według pierwszej wersji, która bardziej podkreśla cudownośċ wydarzenia, Mojżesz podniósł laskę, wyciągnął rękę i sprawił, że morze rozdzieliło się na dwie części, tak iż Izraelici mogli przejśċ suchą nogą (Wj 14, 16.21.22). Egipcjanie rzucili się w pościg (Wj 14, 23). Bóg rozkazał Mojżeszowi wyciągnąċ rękę, wody wróciły i pochłonęły Egipcjan. Izraelici zostali ocaleni (Wj 14, 26.27.28.29).2.Według wersji drugiej zagrożeni pościgiem Izraelici wszczęli bunt. Mojżesz rozkazał im pozostaċ na miejscu i oglądaċ widowisko, jakie się rozegra (Wj 14, 10–14). Między Izraelitami a Egipcjanami zjawił się słup obłoku (Wj 14, 19–20). Bóg sprawił, że powiał silny wschodni wiatr, który osuszył morze (Wj 14, 21). Rankiem Bóg unieruchomił koła egipskich rydwanów (Wj 14, 24–25). Woda wróciła i Bóg zatopił Egipcjan (Wj 14, 27). „W tym to dniu wybawił Pan Izraela z rąk Egipcjan. I widzieli Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza„ (Wj 14, 30).Czy rzeczywiście dokonał się wtedy cud? A może lepiej zapytajmy: co w tym wszystkim było niezwykłego?Przypatrzmy się bliżej skomplikowanemu opisowi. Izraelici zatrzymali się wieczorem nad jakimś rozlewiskiem wód i wtedy dostrzegli pościg egipski. Było to gdzieś w rejonie wschodniej granicy delty Nilu. Nie można jednak wskazaċ dokładnej lokalizacji. Morza, które miało tak istotne znaczenie dla przebiegu wydarzeń, trzeba szukaċ gdzieś w okolicach jezior, które dziś przecina Kanał Sueski. Izraelici przeszli najprawdopodobniej w okolicy Jezior Gorzkich. A dokładniej, na południe od nich, w kierunku Zatoki Sueskiej. Przemawia za tym wzmiankowana nazwa Pi–Hachirot (Wj 14, 9). Pewien papirus egipski informuje, że między drogą prowadzącą do Suezu a Jeziorami Gorzkimi znajdują się niebezpieczne błota Kenit ta–Khert. Otóż Pi–Hachirot może byċ zhebraizowaną formą egipskiego określenia Kenit ta–Khert, czyli „bagna zagłady”. Rozbiwszy obóz na równinie, Izraelici zobaczyli na wschodzie Jeziora Gorzkie, a obok błotnisty teren Pi–Hachirot. Z tyłu drogę zamykali im Egipcjanie. Gwałtowny wiatr i pędzący piasek utrudniły Egipcjanom obserwację, a ciemności nocy oraz burza ułatwiły przeprawę. Mojżesz byċ może doszedł do przekonania, że pozostaje tylko jedyna droga: poprzez brody na Jeziorach Gorzkich. Zbadał teren, wysyłając zwiadowców, ale bardziej niż na swoją pomysłowośċ liczył na Boga, który nigdy go nie opuścił. Będąc wytrawnym strategiem, postanowił przejśċ jeziora nocą. Wyprawa zakończyła się powodzeniem prawdopodobnie także dzięki gwałtownemu wschodniemu wiatrowi.Kiedy o brzasku Egipcjanie spostrzegli, że Izraelici uciekli, ruszyli w pościg. Ale ich rydwany utknęły, woda wróciła i zatopiła ich. Byłby to więc zwyczajny zbieg okoliczności. Ale Izraelici, obserwując wydarzenia, byli pewni, że to Bóg walczył z Egipcjanami (Wj 14, 25). Chociaż taka rekonstrukcja wydarzeń nie wychodzi poza ramy zwykłej hipotezy, to jednak daje możliwośċ wyjaśnienia tekstów Księgi Wyjścia.Zatem Bóg posłużył się w tym wypadku naturalnymi środkami. W następstwie nieoczekiwanej katastrofy w błotach zginęło pościgowe wojsko egipskie. Nawiązuje do tego krótki hymn sławiący Boga za to, że egipskie rydwany, „konie i jeźdźców ich/ pogrążył w morzu” (Wj 15, 21). Dziwny zbieg okoliczności ocalił Izraelitów od wielkiego niebezpieczeństwa. Uciekinierzy z Egiptu znaleźli się w beznadziejnej sytuacji i zostali ocaleni w takich warunkach, że widzieli w tym potężną i cudowną interwencje Boga. To zbawcze dzieło umacniało wiarę Izraelitów w Boga (Wj 14, 31) oraz stało się zasadniczym elementem wyznania wiary (Pwt 11, 4; Joz 24, 7). Nic więc dziwnego, że z pokolenia na pokolenie przekazywano sobie wieśċ o tym wydarzeniu, a wyprowadzenie z Egiptu ukazywano w różnych tradycjach jako dzieło Boże. Stosowano przy tym szereg upiększeń, które miały na celu podkreślenie interwencji Boga. Jego działanie było faktem, chociaż niekoniecznie musiało byċ cudem w naszym rozumieniu.