dominikaszekalska
[Mt 3:13-17] "(13) Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan, do Jana, aby się dać ochrzcić przez niego. (14) Ale Jan odmawiał mu, mówiąc: Ja potrzebuję chrztu od ciebie, a ty przychodzisz do mnie? (15) A Jezus, odpowiadając, rzekł do niego: Ustąp teraz, albowiem godzi się nam wypełnić wszelką sprawiedliwość. Tedy mu ustąpił. (16) A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z wody, i oto otworzyły się niebiosa, i ujrzał Ducha Bożego, który zstąpił w postaci gołębicy i spoczął na nim. (17) I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem."
0 votes Thanks 1
naatalaaaaJan chcił ludzi nad rzeką Jordan, gdy przyszedł do niego Jezus i poprosił o udzielenie Mu chrztu. Tak długo nalegał, aż Jan się zgodził. Jezus wszedł do rzeki a Jan ochcił Go. Wtedy otwarły się Niebiosa i zstąpiła biała gołębica i rozległ się Głos " to jest Mój Syn umiłowany, w Nim mam upodobanie " . Jezus wyszedł z Jordanu i oddalił się.