Dobiega końca nasza tegoroczna, nieco skrócona, procesja Bożego Ciała. W naszej katedrze uczestniczyliśmy w celebracji Eucharystii, przyjęliśmy pokarm Ciała Pańskiego. Z Chrystusem w sercu i w niesionej przez kapłanów monstrancji przeszliśmy centralnymi ulicami naszego miasta, przechodząc przez Rynek, gdzie zawsze skupiało się i dziś się skupia życie naszego miasta. Przybyliśmy z Jezusem do tej drugiej co do wieku świątyni świdnickiej, do kościoła św. Józefa. Na naszej drodze, przy czterech ołtarzach, była głoszona Ewangelia Chrystusa z zapisu czterech ewangelistów, mająca odniesienie do tajemnicy Eucharystii. Zostały w niej uwydatnione główne wymiary tej wielkiej tajemnicy naszej wiary.
1. Eucharystia jest ofiarą uzdalniającą nas do składania siebie w ofierze
Tekst Ewangelii przy pierwszym ołtarzu zaprowadził nas do Wieczernika. Tam Chrystus w sposób bezkrwawy antycypował Ofiarę złożoną nazajutrz na krzyżu. Mówił o swoim Ciele wydanym za nas i o Krwi za nas wylanej na odpuszczenie grzechów. Przeżywając Eucharystię, uświadamiamy sobie, że to Chrystus oddał za nas Bogu swoje życie w ofierze. Uczestnicząc w Eucharystii, uczymy się – za wzorem Chrystusa – składać nasze życie w ofierze dla Pana Boga i dla bliźnich. Tylko życie składane w ofierze Bogu i naszym ziemskim przyjaciołom jest drogą do szczęścia.
2. Eucharystia jest pokarmem w drodze
Przy drugim ołtarzu wysłuchaliśmy Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chleba. Chrystus, dając głodnym ludziom chleb doczesny, zapowiadał nowy chleb, dający nowe życie: “Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem” (J 6, 55). Wszyscy potrzebujemy tego Chleba, abyśmy mogli stawać się ofiarą dla drugich, abyśmy mogli pokonywać swój egoizm i służyć bliźnim, abyśmy mogli wytrwać w czynieniu dobrze drugim, wytrwać w cierpieniu, zwyciężać każde zło dobrem.
3. Eucharystia jest przepustką do życia wiecznego
W Ewangelii Łukaszowej, przy trzecim ołtarzu, została nam przypomniana wędrówka Jezusa zmartwychwstałego z dwoma uczniami do Emaus. Dziś zmartwychwstały Pan idzie z nami przez życie. Tak jak tamci, tak i my rozpoznajemy Go najłatwiej przy łamaniu Chleba, właśnie na Eucharystii. Kierujmy do Niego te same słowa, co oni: “Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” (Łk 24, 29). Wielu z nas chyli się już dzień ku wieczorowi. Nie zapominajmy o słowach Pana: “Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 58).
4. Eucharystia jest źródłem naszej jedności z Bogiem i bliźnimi
Ewangelia przy czwartym ołtarzu przypomniała nam modlitwę Jezusa o jedność: “Ojcze… proszę,… aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno” (J 17, 21). Jedność z Bogiem i między sobą najlepiej budujemy na dobrze przeżywanej Eucharystii. W jednej z pieśni eucharystycznych śpiewamy: “Jak ten chleb, co złączył złote ziarna, tak niech miłość łączy nas ofiarna, jak ten kielich łączy kropel wiele, tak nas, Chryste, w jednym złącz Kościele”. Jesteśmy ciągle chorzy na brak jedności. Bez Eucharystii nie damy rady stanowić jedno z Bogiem i z ludźmi. Jako uczestnicy Eucharystii, mocą Bożego Chleba, starajmy się być apostołami jednoczenia w naszych rodzinach, zakładach, biurach, w naszej pracy i odpoczynku.
Zakończenie
Raz jeszcze uwielbijmy obecnego wśród nas Pana. Wyśpiewajmy na koniec naszej procesji radosne i wdzięczne: “Ciebie Boga wysławiamy, Tobie, Panie, wieczna chwała” – za Jego obecność wśród nas, za Jego Pokarm dla nas.
Dobiega końca nasza tegoroczna, nieco skrócona, procesja Bożego Ciała. W naszej katedrze uczestniczyliśmy w celebracji Eucharystii, przyjęliśmy pokarm Ciała Pańskiego. Z Chrystusem w sercu i w niesionej przez kapłanów monstrancji przeszliśmy centralnymi ulicami naszego miasta, przechodząc przez Rynek, gdzie zawsze skupiało się i dziś się skupia życie naszego miasta. Przybyliśmy z Jezusem do tej drugiej co do wieku świątyni świdnickiej, do kościoła św. Józefa. Na naszej drodze, przy czterech ołtarzach, była głoszona Ewangelia Chrystusa z zapisu czterech ewangelistów, mająca odniesienie do tajemnicy Eucharystii. Zostały w niej uwydatnione główne wymiary tej wielkiej tajemnicy naszej wiary.
1. Eucharystia jest ofiarą uzdalniającą nas do składania siebie w ofierze
Tekst Ewangelii przy pierwszym ołtarzu zaprowadził nas do Wieczernika. Tam Chrystus w sposób bezkrwawy antycypował Ofiarę złożoną nazajutrz na krzyżu. Mówił o swoim Ciele wydanym za nas i o Krwi za nas wylanej na odpuszczenie grzechów. Przeżywając Eucharystię, uświadamiamy sobie, że to Chrystus oddał za nas Bogu swoje życie w ofierze. Uczestnicząc w Eucharystii, uczymy się – za wzorem Chrystusa – składać nasze życie w ofierze dla Pana Boga i dla bliźnich. Tylko życie składane w ofierze Bogu i naszym ziemskim przyjaciołom jest drogą do szczęścia.
2. Eucharystia jest pokarmem w drodze
Przy drugim ołtarzu wysłuchaliśmy Ewangelii o cudownym rozmnożeniu chleba. Chrystus, dając głodnym ludziom chleb doczesny, zapowiadał nowy chleb, dający nowe życie: “Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem” (J 6, 55). Wszyscy potrzebujemy tego Chleba, abyśmy mogli stawać się ofiarą dla drugich, abyśmy mogli pokonywać swój egoizm i służyć bliźnim, abyśmy mogli wytrwać w czynieniu dobrze drugim, wytrwać w cierpieniu, zwyciężać każde zło dobrem.
3. Eucharystia jest przepustką do życia wiecznego
W Ewangelii Łukaszowej, przy trzecim ołtarzu, została nam przypomniana wędrówka Jezusa zmartwychwstałego z dwoma uczniami do Emaus. Dziś zmartwychwstały Pan idzie z nami przez życie. Tak jak tamci, tak i my rozpoznajemy Go najłatwiej przy łamaniu Chleba, właśnie na Eucharystii. Kierujmy do Niego te same słowa, co oni: “Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił” (Łk 24, 29). Wielu z nas chyli się już dzień ku wieczorowi. Nie zapominajmy o słowach Pana: “Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 58).
4. Eucharystia jest źródłem naszej jedności z Bogiem i bliźnimi
Ewangelia przy czwartym ołtarzu przypomniała nam modlitwę Jezusa o jedność: “Ojcze… proszę,… aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno” (J 17, 21). Jedność z Bogiem i między sobą najlepiej budujemy na dobrze przeżywanej Eucharystii. W jednej z pieśni eucharystycznych śpiewamy: “Jak ten chleb, co złączył złote ziarna, tak niech miłość łączy nas ofiarna, jak ten kielich łączy kropel wiele, tak nas, Chryste, w jednym złącz Kościele”. Jesteśmy ciągle chorzy na brak jedności. Bez Eucharystii nie damy rady stanowić jedno z Bogiem i z ludźmi. Jako uczestnicy Eucharystii, mocą Bożego Chleba, starajmy się być apostołami jednoczenia w naszych rodzinach, zakładach, biurach, w naszej pracy i odpoczynku.
Zakończenie
Raz jeszcze uwielbijmy obecnego wśród nas Pana. Wyśpiewajmy na koniec naszej procesji radosne i wdzięczne: “Ciebie Boga wysławiamy, Tobie, Panie, wieczna chwała” – za Jego obecność wśród nas, za Jego Pokarm dla nas.
MYŚLE ŻE POMOGŁEM