Moskale szturmowali zamek Horeszki w nocy, znalazł sie tam przypadkiem młody Jacek Soplica, przyglądał się sytuacji. Strzelcy zamku skutecznie odpierali atak najeżdzcy. Stolnik widząc ,że wygrywa dumny wyszedł na ganek .Nagle zanajdujący sie pod bramą Jacek , widząc zadowolenie Horeszki i pamiętajac ,że to on winien jest zniszczeni miłości jego i Ewy, chwycił za broń i wystrzelił. Kula trafiła Stolnika w pierś. Runął on martwy na podłogę. Gerwazy widząc kto wystrzelił, wziął strzelpę i wystrzelił 2 razy lecz żadna kula nie trafiła. Pani Horeszkowa przybiegła z krzykiem i zaczęła rozpaczać nad śmiercią męża. Moskale przejeli szale zwycięstwa , lecz na odsiecz przybyła pomoć i ostatecznie zamek sie obronił. Gerwazy umoczył szable w krwi Stolnika i przysiągł zemstę na Soplicy.
Moskale chcieli za wszelką cenę zająć zamek Horeszki i w związku z tym ,dokonali oni napadu na jego mieszkańców.Stolnik zachował zimna krew i dowodził całą akcją,a w obronie pomagał mu ksiądz,a nawet kobiety.Wszyscy z wielka odwaga i determinacją bronili zamku przed najazdem wroga.Nikt w tymmomencie nie myślał o poddaniu się.Moskale również nacierali z wielką zacieklością,jednak Stolnik odpierał ich ataki,aż w końcu uznając swoje zwyciestwo, Stolnik wyszedł na zewnątrz przez nikogo nie osłaniany i w tym momencie dosięgnęła go kula Soplicy,której z pewnoscią się nie spodziewał.Jego żona bardzo rozpaczała nad jego zwłokami.Moskale przez chwilę czuli się wygranymi ,ale pomoc ,która nadeszła z zewnątrz ocaliła zamek przed wrogiem.Gerwazy widząc kto zabił jego pana przysiągł,że nie spocznie dopóki cały ród Sopliców nie zginie.
Moskale szturmowali zamek Horeszki w nocy, znalazł sie tam przypadkiem młody Jacek Soplica, przyglądał się sytuacji. Strzelcy zamku skutecznie odpierali atak najeżdzcy. Stolnik widząc ,że wygrywa dumny wyszedł na ganek .Nagle zanajdujący sie pod bramą Jacek , widząc zadowolenie Horeszki i pamiętajac ,że to on winien jest zniszczeni miłości jego i Ewy, chwycił za broń i wystrzelił. Kula trafiła Stolnika w pierś. Runął on martwy na podłogę. Gerwazy widząc kto wystrzelił, wziął strzelpę i wystrzelił 2 razy lecz żadna kula nie trafiła. Pani Horeszkowa przybiegła z krzykiem i zaczęła rozpaczać nad śmiercią męża. Moskale przejeli szale zwycięstwa , lecz na odsiecz przybyła pomoć i ostatecznie zamek sie obronił. Gerwazy umoczył szable w krwi Stolnika i przysiągł zemstę na Soplicy.
Liczę na naj ;>
Moskale chcieli za wszelką cenę zająć zamek Horeszki i w związku z tym ,dokonali oni napadu na jego mieszkańców.Stolnik zachował zimna krew i dowodził całą akcją,a w obronie pomagał mu ksiądz,a nawet kobiety.Wszyscy z wielka odwaga i determinacją bronili zamku przed najazdem wroga.Nikt w tymmomencie nie myślał o poddaniu się.Moskale również nacierali z wielką zacieklością,jednak Stolnik odpierał ich ataki,aż w końcu uznając swoje zwyciestwo, Stolnik wyszedł na zewnątrz przez nikogo nie osłaniany i w tym momencie dosięgnęła go kula Soplicy,której z pewnoscią się nie spodziewał.Jego żona bardzo rozpaczała nad jego zwłokami.Moskale przez chwilę czuli się wygranymi ,ale pomoc ,która nadeszła z zewnątrz ocaliła zamek przed wrogiem.Gerwazy widząc kto zabił jego pana przysiągł,że nie spocznie dopóki cały ród Sopliców nie zginie.