Określ na czym polega prawdziwe nawrócenia i pokuta. (tylko tak na 1,5 strony z zeszytu)
sa331
"Wezwanie do pokuty wydało w duszy Mateusza wielki owoc: całkowite nawrócenie, które przemieniło go z celnika w apostoła. Kościół, jak Jezus, nigdy, lecz szczególnie podczas Wielkiego Postu, nie przestaje wzywać ludzi do pokuty (KL 9, 109). Odpowiedź każdego człowieka powinna być podobna do odpowiedzi Lewiego: nie wahać się widząc konieczność zmiany mentalności i postępowania; nie obawiać się wyrzeczenia rzeczy, przyzwyczajeń, osób drogich, wyrzeczenia się korzyści, jeśli są przeszkodą do nawrócenia lub też utrudniają pełną odpowiedź na wezwanie Boże. „Do nowego życia — mówi Sobór — możemy dojść tylko wtedy, kiedy zadamy śmierć sprawom starym” (DM 8).
Pokuta w prawdziwym tego słowa znaczeniu wymaga zawsze odmiany życia: odmienić grzech na cnotę, przeciętność na gorliwość, gorliwość na świętość. Ta wewnętrzna odmiana nie może się dokonać bez pomocy Bożej. Lecz Pan nie jest skąpy i jeśli wzywa człowieka do pokuty, daje mu łaskę potrzebną do nawrócenia.
Dla chrześcijanina iść za wezwaniem do pokuty, otworzyć się na łaskę nawrócenia, to znaczy żyć własnym chrztem, sakramentem, przez który „ludzie są wszczepieni w paschalne misterium Chrystusa: z Nim współumarli, współpogrzebani i współzmartwychwstali” (KL 6). Właśnie dlatego podczas Wielkiego Postu liturgia rozważa często tematy odnoszące się do chrztu. Śmierć i zmartwychwstanie w Chrystusie dokonane przez chrzest nie są martwym faktem, który spełnił się raz na zawsze, lecz zdarzeniem dynamicznym, życiowym, mającym każdego dnia zanurzać chrześcijanina w śmierci i zmartwychwstaniu Pana. „Umarliście bowiem”, mówi św. Paweł (Kol 3, 5): śmiercią jest głębokie wyrzeczenie się samolubstwa, pychy, chciwości, zmysłowości; jednym słowem, śmiercią sobie samemu, by żyć w pełni nowym życiem, jako stworzenie doskonale zmartwychwstałe w Tym, który umarł i zmartwychwstał dla zbawienia wszystkich. Takie jest prawdziwe znaczenie pokuty, nawrócenia, a zatem i wyrzeczenia, którego one wymagają. Chrześcijanin nie umartwia się i nie wyrzeka się siebie dla samej przyjemności wyrzeczenia się i umierania, lecz dla radości życia w Chrystusie, dla osiągnięcia pełnej doskonałości przez uczestnictwo w zmartwychwstaniu swojego Pana."
O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy Żyć Bogiem, t. I, str. 241
które przemieniło go z celnika w apostoła. Kościół, jak Jezus, nigdy, lecz
szczególnie podczas Wielkiego Postu, nie przestaje wzywać ludzi do pokuty (KL
9, 109). Odpowiedź każdego człowieka powinna być podobna do odpowiedzi
Lewiego: nie wahać się widząc konieczność zmiany mentalności i postępowania;
nie obawiać się wyrzeczenia rzeczy, przyzwyczajeń, osób drogich, wyrzeczenia
się korzyści, jeśli są przeszkodą do nawrócenia lub też utrudniają pełną
odpowiedź na wezwanie Boże. „Do nowego życia — mówi Sobór — możemy dojść tylko
wtedy, kiedy zadamy śmierć sprawom starym” (DM 8).
Pokuta w prawdziwym tego słowa znaczeniu wymaga zawsze odmiany życia: odmienić
grzech na cnotę, przeciętność na gorliwość, gorliwość na świętość. Ta
wewnętrzna odmiana nie może się dokonać bez pomocy Bożej. Lecz Pan nie jest
skąpy i jeśli wzywa człowieka do pokuty, daje mu łaskę potrzebną do nawrócenia.
Dla chrześcijanina iść za wezwaniem do pokuty, otworzyć się na łaskę
nawrócenia, to znaczy żyć własnym chrztem, sakramentem, przez który „ludzie są
wszczepieni w paschalne misterium Chrystusa: z Nim współumarli,
współpogrzebani i współzmartwychwstali” (KL 6). Właśnie dlatego podczas
Wielkiego Postu liturgia rozważa często tematy odnoszące się do chrztu. Śmierć
i zmartwychwstanie w Chrystusie dokonane przez chrzest nie są martwym faktem,
który spełnił się raz na zawsze, lecz zdarzeniem dynamicznym, życiowym,
mającym każdego dnia zanurzać chrześcijanina w śmierci i zmartwychwstaniu
Pana. „Umarliście bowiem”, mówi św. Paweł (Kol 3, 5): śmiercią jest głębokie
wyrzeczenie się samolubstwa, pychy, chciwości, zmysłowości; jednym słowem,
śmiercią sobie samemu, by żyć w pełni nowym życiem, jako stworzenie doskonale
zmartwychwstałe w Tym, który umarł i zmartwychwstał dla zbawienia wszystkich.
Takie jest prawdziwe znaczenie pokuty, nawrócenia, a zatem i wyrzeczenia,
którego one wymagają. Chrześcijanin nie umartwia się i nie wyrzeka się siebie
dla samej przyjemności wyrzeczenia się i umierania, lecz dla radości życia w
Chrystusie, dla osiągnięcia pełnej doskonałości przez uczestnictwo w
zmartwychwstaniu swojego Pana."
O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 241