December 2018 2 13 Report
Odszyfruj notatki. Obok znaków wpisz odpowiednie okoliczniki spośród podanych niżej.


· bez pośpiechu · delikatnie · od razu · ostrożnie · po minucie · uważnie · w kierunku północnym · w lesie · w zaroślach

Znajdź........................... najwyższe drzewo. Podejdź do niego. Poszukaj ukrytej ........................... skrzynki. Znajdziesz w niej klucz. Przejdź .............................. pięć kroków ........................... . Uważaj na czarne głazy. To groźne pułapki. Kluczem dotknij ............................ dużego szarego kamienia. .......................zobaczysz wejście do podziemi. Zejdź .......................... w dół. Rozglądaj się .................. . Jeżeli zobaczysz obracające się posągi, ..............
uciekaj.

Legenda:
okolicznik czasu
okolicznik miejsca
okolicznik sposobu
More Questions From This User See All

Przepisz wszystko bezbłędnie. Pewnego, pięknego poranka przypomniała mi się miła chwila z dzieciństwa jak to pani powiedziała Martynie: ,, Lepiej się za to teraz nie zabieraj, poczekaj z 10 lat.'' Po tym jak wypowiedziałam to zdanie które wymyśłiłam ,, Martyna musi podjąć ważną decyzję na ślub z Przemkiem. Ale to było dawno, ze dziewięć lat temu. Liczy się teraz czyli na ich rozpoczęciu małżeństwa. Zagrała muzyka: Tu, tu, tu ru tu tu tutu... A ja chciałam więcej i więcej! Panna młoda szła pięknie przystojonym korytarzem przez dekoratorów. A gdy doszła wzieli się za ręce i popatrzyli sobie w oczy. Ach jaka to była piękna chwila gdy nagle małe dziecko krzykneło: ,,O fuuj niech ktoś coś im powie, to kościół a nie pokój schadzek!'' Zaśmiałąm się i przyglądałam sukni wybranej przezemnie. Ksiąc zaczął przemówienie i wtedy przysnełam... Ktoś mnie szturchał. Była to Ola. Kapłan już kończył na słowach: - Czy ktoś niechce by ta młoda para się pobrała? - Ja! - powiedział Przemek i podszedł bliżej - Marytno ja Cię zawszę kochalem i nie pozwole byś związała się z tym ancymonem. Wyjdź za mnie! - Ale... co, gdzie, kiedy czemu nie powiedziałeś wcześniej? - powiedziała Martyna. - Nie mam pojęcia ale proszę. Wyjdź za mnie! - Tak, tak! ja go nie kocham Ciebie kocham... Otworzyłam oczy i leżałam w łużku. ,, - To nie był sen, to nie mógł być sen... Niedowierzałam patrzyłam na date norma dwa tysięce dwudziesty szósty. Spytałam współlokatorkę Anie kiedy był ślub Martyny a ona: ,, - Co? Przeciesz wyjechała do Włoch z bratem miesiąc temu i mówiła, że nie wyjdzie za tego ancymona. Preferuje zmianę zdań, wstawianie przecinków lub gdy jest ich za dużo.Lub zajęcie się ortografią. Po prostu opowiadanie do poprawy :)
Answer

Life Enjoy

" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "

Get in touch

Social

© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.