Obraz Leonarda da Vinci "Ostatnia wieczerza":
1. Omówić elementy stylu w tym obrazie.
2. Zanalizować kompozycję dzieła, kolorystykę, rolę światła itp.
3. Zanalizować i zinterpretować temat.
Najlepiej własnymi słowami :)
Powodzenia :)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
1.Obraz Leonarda skonstruowany jest symetrycznie i zgodnie z prawami renesansowej perspektywy, tzn malarz zastosował tu perspektywę zbieżną, aby stworzyć iluzję przedłużenia naturalnego wnętrza
2.Centralną figurą jest Jezus, lecz jest On symbolicznie wyizolowany i nieobecny duchem. Jego osoba podkreślona jest łukiem nad centralnym oknem, również jest nieco większy od pozostałych postaci. Otacza go 12 apostołow, symetrycznie rozmieszczonych - po 6 z każdej strony. Wszyscy apostołowie , w grupach po trzech ciążą ku Jezusowi. Przy przedstawieniu apostołów Leonardo wykorzystał swoje wieloletnie studia nad namiętnościami ludzkimi, nad gestami i mimiką. Na obrazie zaskakuje niesamowita symetria obrazu wyrażona głębią pomieszczenia.Obraz można podzielić na dwa plany : na pierwszym znajdują się apostołowie z Jezusem, wszyscy w kolorowych dostojnych szatach, pogrążeni w rozmowie siedzą przy stole. Sądzę że, artysta celowo umieścił wszystkich z jednej strony, tak aby ukazać twarze postaci znajdujących się na obrazie. Na drugim planie widać salę w której dzieję się akcja. Ściany i sklepienie mają blade odcienie. Na końcu pomieszczenia znajdują się trzy okna z widokiem na Ogrójec.
3.
Obraz ten przedstawia apostołów wraz z Jezusem podczas ostatniej wieczerzy. Autor uchwycił moment, w którym Jezus oznajmia uczniom, że któryś z nich go zdradzi. Wywnioskować to można poprzez obecność bezpańskiej ręki trzymającej nóż, która ma być symbolem zdrady. Na obrazie zaskakuje niesamowita symetria obrazu wyrażona głębią pomieszczenia. Na malowidle znajduje się trzynaście postaci. Kwestią sporną jest pleć jednej z nich, bowiem na obrazie mieli znaleźć się wszyscy apostołowie z Jezusem, a postać na lewo od Jezusa bardziej przypomina niewiastę – Marie Magdalenę niż św. Piotra, który miał się znaleźć na obrazie. Można też dostrzec brak kielicha Jezusa, z którego to mieli wszyscy pić wino, za to widać dwanaście kielichów przy apostołach, co pozwala stwierdzić, że obraz powstał na podstawie ewangelii św. Jana, który nie wspomniał o ustanowieniu eucharystii.
Obraz Leonardo Da Vinci pod tytułem „Ostatnia Wieczerza” jest malowidłem ściennym znajdującym się w kościele Santa Maria delle Grazie w Mediolanie. Dzieło powstało w latach 1495-1498 na zamówienie księcia Mediolanu Ludovico Sforzy.
Obraz ten przedstawia apostołów wraz z Jezusem podczas ostatniej wieczerzy. Autor uchwycił moment, w którym Jezus oznajmia uczniom, że któryś z nich go zdradzi. Wywnioskować to można poprzez obecność bezpańskiej ręki trzymającej nóż, która ma być symbolem zdrady. Na obrazie zaskakuje niesamowita symetria obrazu wyrażona głębią pomieszczenia. Na malowidle znajduje się trzynaście postaci. Kwestią sporną jest pleć jednej z nich, bowiem na obrazie mieli znaleźć się wszyscy apostołowie z Jezusem, a postać na lewo od Jezusa bardziej przypomina niewiastę – Marie Magdalenę niż św. Piotra, który miał się znaleźć na obrazie. Można też dostrzec brak kielicha Jezusa, z którego to mieli wszyscy pić wino, za to widać dwanaście kielichów przy apostołach, co pozwala stwierdzić, że obraz powstał na podstawie ewangelii św. Jana, który nie wspomniał o ustanowieniu eucharystii.
Obraz można podzielić na dwa plany : na pierwszym znajdują się apostołowie z Jezusem, wszyscy w kolorowych dostojnych szatach, pogrążeni w rozmowie siedzą przy stole. Sądzę że, artysta celowo umieścił wszystkich z jednej strony, tak aby ukazać twarze postaci znajdujących się na obrazie. Na drugim planie widać salę w której dzieję się akcja. Ściany i sklepienie mają blade odcienie. Na końcu pomieszczenia znajdują się trzy okna z widokiem na Ogrójec.
Sądzę, że dzieło Leonardo Da Vinci kryje wiele tajemnic, których nie da się zauważyć od razu. Jest to między innymi dziwna poza Jezusa i kontrowersyjnej postaci na prawo, która do złudzenia przypomina kobietę. Można zauważyć, że kontury tych dwóch postaci tworzą literkę M co według specjalistów było celowym zamierzeniem malarza i miało podkreślić związek tych dwóch postaci. Obraz ten uważam za fascynujący ponieważ poza idealnie dobranymi barwami i proporcjami artysta dodał własne przemyślenia do obrazu. Malowidło potwierdza tylko geniusz da Vinciego i zachęca do zgłębiania innych jego dzieł.