Święty Andrzej Bobola był polskim jezuitą i misjonarzem, autorem ślubów króla Jana Kazimierza. Urodził się w 1591 r. w Strachocinie w rodzinie szlacheckiej. Mając 17 lat, rozpoczął studia w szkole jezuickiej, którą ukończył w 1611 r., 2 lata później złożył śluby zakonne, zaś w 1622 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracował na różnych placówkach, głosząc kazania i prowadząc działalność misyjną na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej. Gdy wybuchło powstanie kozackie, został uznany za wroga, dlatego, ze nawracał prawosławnych na katolicyzm. 16 maja 1657 r. Kozacy dopadli go w Mohilnie i zaczęli torturować (bili go po całym ciele, żywcem zdzierali skórę z ciała, potem kazali biec za galopującym koniem, smagając go szablami, przypalali żywcem, na koniec połamali kości i zmaltretowane ciało powiesi na haku rzeźniczym), chcąc go zmusić do zaparcia się wiary i wyrzeczenia się Pana Jezusa. Męczarnie trwały ponad 2 godziny. Blisko 200 lat potem Andrzej Bobola w 1853 r. został beatyfikowany, a w Święto Zmartwychwstania w 1938 r. kanonizowany. Jego święto liturgiczne wspominamy 16 maja. Święty Andrzej Bobola zginął śmiercią męczeńską. Dał nam młodym przykład bohaterstwa i ogromnego miłowania Pana Jezusa. Pomimo ciężkich męczarni, nie wyrzekł się wiary. Wydając ostatnie tchnienie, wciąż modlił się do Boga. Całym sobą poświecił się Bogu, głosił Ewangelię wszystkim, katolikom i prawosławnym. Nieustannie się modlił, Jezus i Maryja byli jego przewodnikami. Święty służył kościołów, ale przede wszystkim był sługą ludu i niemu niósł Dobrą Nowinę.
Święty Andrzej Bobola był polskim jezuitą i misjonarzem, autorem ślubów króla Jana Kazimierza. Urodził się w 1591 r. w Strachocinie w rodzinie szlacheckiej. Mając 17 lat, rozpoczął studia w szkole jezuickiej, którą ukończył w 1611 r., 2 lata później złożył śluby zakonne, zaś w 1622 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracował na różnych placówkach, głosząc kazania i prowadząc działalność misyjną na wschodnich rubieżach Rzeczypospolitej.
Gdy wybuchło powstanie kozackie, został uznany za wroga, dlatego, ze nawracał prawosławnych na katolicyzm. 16 maja 1657 r. Kozacy dopadli go w Mohilnie i zaczęli torturować (bili go po całym ciele, żywcem zdzierali skórę z ciała, potem kazali biec za galopującym koniem, smagając go szablami, przypalali żywcem, na koniec połamali kości i zmaltretowane ciało powiesi na haku rzeźniczym), chcąc go zmusić do zaparcia się wiary i wyrzeczenia się Pana Jezusa. Męczarnie trwały ponad 2 godziny.
Blisko 200 lat potem Andrzej Bobola w 1853 r. został beatyfikowany, a w Święto Zmartwychwstania w 1938 r. kanonizowany. Jego święto liturgiczne wspominamy 16 maja.
Święty Andrzej Bobola zginął śmiercią męczeńską. Dał nam młodym przykład bohaterstwa i ogromnego miłowania Pana Jezusa. Pomimo ciężkich męczarni, nie wyrzekł się wiary. Wydając ostatnie tchnienie, wciąż modlił się do Boga. Całym sobą poświecił się Bogu, głosił Ewangelię wszystkim, katolikom i prawosławnym. Nieustannie się modlił, Jezus i Maryja byli jego przewodnikami. Święty służył kościołów, ale przede wszystkim był sługą ludu i niemu niósł Dobrą Nowinę.