-Jestem z gazety "świat i nauka". Chciałabym zadać ci kilka pytań. Czy pozwolisz??
-Oczywiście, nie widzę przeszkód i nie mam nic do ukrycia
-Ludzie mówią różne plotki o twoich rodzicach. Czy mogłabyś opowiedzieć cos o nich?
-Moi rodzice na pewno bardzo mnie kochali, lecz nie mieli dla mnie dużo czasu. Mama uchodziła za piękność i lubiła dobre towarzystwo oraz zabawę. Tata był anglikiem, pracował, jako urzędnik administracji kolonizacyjnej. Przez to miał dużo spotkań i rodzice cały czas chodzili na bale, a ja patrzyłam jak się bawili przez małe okienko.
-Gdy dowiedziałaś się, że twoi rodzice nie żyją jak zareagowałaś?
-Poczułam w moim sercu wielki smutek i jakby trochę nadziei, że wreszcie ktoś się mną zaopiekuje, że nie będę bawić się samą, że czegoś się nauczę, że będę kochana tak jak to jest w normalnych rodzinach .
To był wywiad z Marry Lennox, dziękuję Ci bardzo!
-Ja również dziękuję, że ,mogłam odpowiadać na pani pytania!
Dzień dobry Marry!
-Cześć!
-Jestem z gazety "świat i nauka". Chciałabym zadać ci kilka pytań. Czy pozwolisz??
-Oczywiście, nie widzę przeszkód i nie mam nic do ukrycia
-Ludzie mówią różne plotki o twoich rodzicach. Czy mogłabyś opowiedzieć cos o nich?
-Moi rodzice na pewno bardzo mnie kochali, lecz nie mieli dla mnie dużo czasu. Mama uchodziła za piękność i lubiła dobre towarzystwo oraz zabawę. Tata był anglikiem, pracował, jako urzędnik administracji kolonizacyjnej. Przez to miał dużo spotkań i rodzice cały czas chodzili na bale, a ja patrzyłam jak się bawili przez małe okienko.
-Gdy dowiedziałaś się, że twoi rodzice nie żyją jak zareagowałaś?
-Poczułam w moim sercu wielki smutek i jakby trochę nadziei, że wreszcie ktoś się mną zaopiekuje, że nie będę bawić się samą, że czegoś się nauczę, że będę kochana tak jak to jest w normalnych rodzinach .
To był wywiad z Marry Lennox, dziękuję Ci bardzo!
-Ja również dziękuję, że ,mogłam odpowiadać na pani pytania!