Pewnego razu moja kolerzanka okłamała nauczycielke poniewaz niemiała zadania domowego.Zanim pani zapytała sie klasy kto niema zadania ania cały czas myslala czy powiedziec czy ma czy lepiej sklamac.Odwazyła sie sklamac najpierw sie cieszyla bo pani na poczatku niesprawdziła zadan.Lecz pod koniec lekcji pani poprosiła klase aby zostawili zeszyty po lekcji wiec ania dala bo mysla ,ze pani bedzie sprawdzac z innych tematów.Nastepnego dania pani oddała zeszyty i nauczycielka spytala sie jej dlaczego niema zadania domowego i dlaczego sklamala,ze ma.ania milczala jak grob i pani iestety wstawila jej zla ocene.
Pewnego razu moja kolerzanka okłamała nauczycielke poniewaz niemiała zadania domowego.Zanim pani zapytała sie klasy kto niema zadania ania cały czas myslala czy powiedziec czy ma czy lepiej sklamac.Odwazyła sie sklamac najpierw sie cieszyla bo pani na poczatku niesprawdziła zadan.Lecz pod koniec lekcji pani poprosiła klase aby zostawili zeszyty po lekcji wiec ania dala bo mysla ,ze pani bedzie sprawdzac z innych tematów.Nastepnego dania pani oddała zeszyty i nauczycielka spytala sie jej dlaczego niema zadania domowego i dlaczego sklamala,ze ma.ania milczala jak grob i pani iestety wstawila jej zla ocene.