Napisz wypracowanie jak spędziłaś ferie.
we wtorek przyjechał do mnie kuzyn nazywał się Kuba a mówiłam na niego Kubuś, w środe miałam korepetycje z angielskiego a po korepetycjach z rodzicami, bratem i kuzynem pojechaliśmy na lodowisko w sieradzu, w czwartek pojechaliśmy do mojej babci ponieważ miała imieniny gdy wracalismy do domu mój kuzyn został ponieważ była tam jego mama, w piątek znów miałam korepetycje z angielskiego, w piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek nic takiego ważnego nie robiłam tylko wychodziłam z psem tylko w niedziele mój brat pojechał spać do mojej babci, we wtorek przyjechała do mnie koleżanka Dagmara robiliśmy różne rzeczy, w środę z koleżanką Dagmarą oglądaliśmy filmy i graliśmy na komputerze a wieczorem razem poszłyśmy z psem na dwór, w czwartek również graliśmy na komputerze, w piątek robiłyśmy tprawie takie same rzeczy jak w poprzednich dniach tylko po godzinie 16 Dagmara musiała już jechac do domu, w sobote na laptopie oglądałam stare odcinki moich ulubionych serialów, w niedziele na godzinę 11 poszłam sama do kościoła i jak wróciłam z kościoła odrobiłam pracę domową z muzyki.
(proszę to jakoś rozwinąć można dodac jakieś drobne szczegóły, np. że nigdzie nie wyjeżdżałam, prosze żeby nie było błędów ortograficznych, proszę zeby słowa się nie powtarzały zbyt często
Od 11 do 24 lutego miałam ferie zimowe. Spędziłam je w domu, mimo to było bardzo ciekawie.
We wtorek bawiłam się z kuzynem Kubą, którego nazywam Kubusiem. Następnego dnia miałam korepetycje z angielskiego, a po nich pojechałam z rodziną na lodowisko w Sieradzu. W czwartek byliśmy u babci, ponieważ miała imieniny. Wróciliśmy bez kuzyna, gdyż znajdowała się tam jego mama. W piątek po raz kolejny miałam korepetycje z angielskiego. W sobotę, niedzielę i poniedziałek nie robiłam nic wartego uwagi, oprócz wychodzenia z psem. Chcę jedynie odnotować, że w niedzielę mój brat spał u babci. We wtorek przyjechała do mnie koleżanka o imieniu Dagmara, z którą dobrze spędziłam czas. W środę oglądałyśmy razem filmy i grałyśmy na komputerze, a wieczorem wyprowadziłyśmy psa. W czwartek ponownie grałyśmy na komputerze, zresztą tak samo jak w piątek, z tą różnicą, że o 16 koleżanka musiała jechać do domu. W sobotę oglądałam w Internecie wcześniejsze odcinki ulubionych seriali, a w niedzielę poszłam na godzinę 11 do kościoła, a po powrocie odrobiłam zadanie domowe z muzyki.
Podsumowując, w czasie ferii nie nudziłam się i żałuję, że już się kończą.
Liczę na naj i pozdrawiam
RaVVi