Postać Stanisława Kostki bardzo mnie poruszła, szczególnie ze względu na wiek. Nie bał się mówić o tym, że wierzył w Boga ani tego okazywać. Chciałbym posiadać taką odwagę, upór i wiarę jak on - uciekł z Wiednia do Bawarii, aby wstąpić do Zakonu Jezuitów. Mimo młodego wieku wiedział, że chce poświęcić się Bogu.
Postać Stanisława Kostki bardzo mnie poruszła, szczególnie ze względu na wiek. Nie bał się mówić o tym, że wierzył w Boga ani tego okazywać. Chciałbym posiadać taką odwagę, upór i wiarę jak on - uciekł z Wiednia do Bawarii, aby wstąpić do Zakonu Jezuitów. Mimo młodego wieku wiedział, że chce poświęcić się Bogu.