5. Wierni są zobowiązani dbać o potrzeby Kościoła.
Nakaz dotyczy odpowiedzialności za materialne potrzeby wspólnoty kościelnej, którą stanowi przede wszystkim parafia, ale również tej, którą jest diecezja czy Kościół Powszechny. Zwykle odpowiedzialność ta jest wyrażana w ofiarach składanych przy różnych okazjach. Uczestnictwo w utrzymaniu dóbr materialnych należących do Kościoła jest wyrazem wiary i konkretnej przynależności do wspólnoty. Bez postawy dzielenia się własnymi dobrami przeżywanie chrześcijaństwa jest podobne do działalności pasożytniczej, w której tylko się korzysta z dobra, bez osobistego wkładu w jego budowanie.
Jak widać nowe sformułowania przykazań kościelnych brzmią inaczej od tych, które znamy z pierwszokomunijnych katechizmów. Ich znaczenie treściowe zasadniczo jednak pozostaje takie samo. Najważniejszą rzeczą jest pamiętać, że choć określają one "minimum" obowiązków liturgiczno - moralnych, to jednak nie są dla minimalistów. Kto autentycznie wypływa na głębiny wiary może ich nie znać na pamięć, ale na pewno nie uczyni nic, co stanowiłoby wykrocznie przeciwko tym przykazaniom.
5. Wierni są zobowiązani dbać o potrzeby Kościoła.
Nakaz dotyczy odpowiedzialności za materialne potrzeby wspólnoty kościelnej, którą stanowi przede wszystkim parafia, ale również tej, którą jest diecezja czy Kościół Powszechny. Zwykle odpowiedzialność ta jest wyrażana w ofiarach składanych przy różnych okazjach. Uczestnictwo w utrzymaniu dóbr materialnych należących do Kościoła jest wyrazem wiary i konkretnej przynależności do wspólnoty. Bez postawy dzielenia się własnymi dobrami przeżywanie chrześcijaństwa jest podobne do działalności pasożytniczej, w której tylko się korzysta z dobra, bez osobistego wkładu w jego budowanie.
Jak widać nowe sformułowania przykazań kościelnych brzmią inaczej od tych, które znamy z pierwszokomunijnych katechizmów. Ich znaczenie treściowe zasadniczo jednak pozostaje takie samo. Najważniejszą rzeczą jest pamiętać, że choć określają one "minimum" obowiązków liturgiczno - moralnych, to jednak nie są dla minimalistów. Kto autentycznie wypływa na głębiny wiary może ich nie znać na pamięć, ale na pewno nie uczyni nic, co stanowiłoby wykrocznie przeciwko tym przykazaniom.