Napisz swoje uczucia dotyczące Katastrofy pod Smoleńskiem.
Proszę aby to się łączyło w jakąś logiczną całość i było napisane jak jakieś opowiadania a nie np. w podpunktach. Dam dużo punktów
Opowiadanie ma zająć ok. kartkę A4. Proszę pomóżcie !!!!
daniela13
Był ranek. Godzina tak gdzieś około 10:00 , włączam telewizor a tu BUM! : Prezydent Lech Kaczyński nie żyje ! Na początku nie dotarło to do mnie ale powoli zaczęłam/zacząłem oswajać się z tą wiadomością... Wołam mamę : Mamo ! Zobacz ! Poźniej - tak gdzieś już po godzinie 12:00 myślę : Jej...przecież zginęli same głowy państwa...Włączyłem/łam telewizor i na każdym kanale to samo-Tragedia pod Smoleńskiem lub Polska w żałobie :( Dziwnie mi było bo jakoś nie mogłam w to uwierzyć ,że PREZYDENT,PREZYDENT nie żyje.Na początku było tak: Jak to w ogóle możliwe?Dlaczego?Przecież To PREZYDENT... Byłam w szoku-dosłownie w szoku...Dla mnie było to coś strasznego a zarazem dziwnego.Dlaczego dziwnego?Po prostu PREZYDENT TO PREZYDENT najważniejsza osoba w państwie,to się stać nie mogło!Ale nic...Po kilku godzinach nieustannego myślenia znów oglądam wiadomości.Na ekranie wypisane nazwiska osób,które zginęli m.in. Para Prezydencka.Normalne jest to,że kiedy człowiek się o czymś takim dowiaduje to na samym początku w ogóle się w coś takiego nie wierzy. Tragedia pod Smoleńskiem tego dnia poruszyła moim sercem,sumieniem - w ogóle byłam roztrzęsiona,zdołowana ...
Wołam mamę : Mamo ! Zobacz ! Poźniej - tak gdzieś już po godzinie 12:00 myślę : Jej...przecież zginęli same głowy państwa...Włączyłem/łam telewizor i na każdym kanale to samo-Tragedia pod Smoleńskiem lub Polska w żałobie :(
Dziwnie mi było bo jakoś nie mogłam w to uwierzyć ,że PREZYDENT,PREZYDENT nie żyje.Na początku było tak: Jak to w ogóle możliwe?Dlaczego?Przecież To PREZYDENT...
Byłam w szoku-dosłownie w szoku...Dla mnie było to coś strasznego a zarazem dziwnego.Dlaczego dziwnego?Po prostu PREZYDENT TO PREZYDENT najważniejsza osoba w państwie,to się stać nie mogło!Ale nic...Po kilku godzinach nieustannego myślenia znów oglądam wiadomości.Na ekranie wypisane nazwiska osób,które zginęli m.in. Para Prezydencka.Normalne jest to,że kiedy człowiek się o czymś takim dowiaduje to na samym początku w ogóle się w coś takiego nie wierzy.
Tragedia pod Smoleńskiem tego dnia poruszyła moim sercem,sumieniem - w ogóle byłam roztrzęsiona,zdołowana ...