Napisz swoje refleksje na temat filmu "Karol Wojtyła - Człowiek, który został paieżem.". Przyjnajmniej 1 strona A4. Proszę fast!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Na podstawie ostatnio oglądniętego przeze mnie filmu Zanussiego pt ; „z dalekiego kraju” mogę stwierdzić, że Karol Wojtyła dorastał w bardzo trudnych czasach. Potrafiły one całkowicie zmienić jego sposób patrzenia na otaczający świat. Sprawiły że wykształcił się on na niezwykłego człowieka, który charyzma potrafił łączyć ludzi wszystkich wyznań i narodów.
Kiedy wojna się rozpoczęła miał zaledwie 19 lat- głowę pełną planów, marzeń i rozpoczęte studia w kierunku polonistycznym na UJ. Musiał brutalnie zderzyć się z rzeczywistością. Codziennie widział śmierć, cierpienie i prześladowania ludzi Polaków, Żydów w tym swoich przyjaciół. Od razu wiedział że nie będzie patrzył na to wszystko z założonymi rękami. Miał jednak dla kogo żyć. Podjął się więc walki duchowej, a nie fizycznej z okupantem. Został aktorem teatru konspiracyjnego. Po za tym pracował też w zakładach Solvay, a wcześniej w kamieniołomach. Nauczyło go to pokory i ciężkiej pracy. Po śmierci swojego ojca bardzo zbliżył się do Kościoła. Co raz więcej czasu spędzał na modlitwie, porostu nie chciał czuć się samotnie. Po pewnym czasie zrozumiał, że chce zostać księdzem-wstąpił do tajnego seminarium duchownego. W wyniku czego w 1946 roku przyjął święcenia kapłańskie. Rok wcześniej Polska dostała się pod panowanie ZSRR i wprowadzono komunizm. Władze sowieckie bardzo sprzeciwiały się polskiemu Kościołowi, przykładem może być fakt tworzenia socrealistycznego miasta Nowej Huty bez miejsca dla Kościoła. By chronić Karola Wojtyłę chętnego do przeciwstawianiu się władzy ludowej, wysłano go na studia do Rzymu. Po powrocie ze studiów i coraz lepszemu sposobowi głoszenia ewangelii i łączenia przez nią ludzi, bardzo szybko zaczęła rozwijać się jego kariera duszpasterska, oczywiście ku niezadowoleniu władz sowieckich. Z wikarego przez biskupa pomocniczego, arcybiskupa, kardynała stał się papieżem. Podczas swojego rozwoju nie zapominał o młodzieży, fundamencie który miał odrodzić Polskę z pod okupacji. Spotykał się z nią wielokrotnie na łonie natury- na wyprawach.
Uważam, że był niezwykłym człowiekiem bardzo doświadczonym przez los. Ale gdyby nie wojna i ogrom cierpienia w młodym Karolu nie zaszły by zmiany, które doprowadziły go aż na piotrowy tron.
Mam nadzieję że pomogłam :)