Obecnie powinniśmy skoncentrować się na próbie budowania mostów porozumienia między chrześcijanami a Żydami. Wybitny animator i uczestnik dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, ks. Waldemar Chrostowski jest zdania, że w ostatnim ćwierćwieczu napisano więcej pozytywnych rzeczy o Żydach aniżeli w ciągu prawie dziewiętnastu stuleci. Można więc mieć nadzieję, że owo budowanie mostów zwolna postępuje. Świadczą o tym w niemałym stopniu deklaracje kościołów chrześcijańskich, które ukazały się w ostatnim czasie. Najważniejsze z nich przytoczymy poniżej:
Na pierwszym Zgromadzeniu Ogólnym Rady Kościołów w 1948 r. w Amsterdamie potępiono antysemityzm jako "grzech przeciw Bogu i ludziom", oraz uznano "szczególne znaczenie ludu żydowskiego dla religii chrześcijańskiej".
Na trzecim Zgromadzeniu Ogólnym Rady Kościołów w 1961 r. w New Delhi wystąpiono przeciwko obwinianiu dzisiejszych Żydów jako współwinnych śmierci Chrystusa. Ma to doniosłe znaczenie, ponieważ częstym oskarżeniem było to, że Żydzi ukrzyżowali Jezusa.
Na Drugim Soborze Watykańskim w 1965 r. podpisano Deklarację Nostra Aetate, o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. Czwarty jej punkt dotyczy stosunku do Żydów. Oto kilka cytatów: "(...) lud Nowego Testamentu zespolony jest duchowo z plemieniem Abrahama (...) Zawsze też ma Kościół przed oczyma słowa Apostoła Pawła odnoszące się do jego ziomków, do których należy przybrane synostwo i chwała, przymierze i zakon, służba Boża i obietnica; ich przodkami są ci, z których pochodzi Chrystus wedle ciała Rzym. 9:4-5 (...) Większość Żydów nie przyjęła Ewangelii (...) Niemniej, jak powiada Apostoł, Żydzi nadal ze względu na swych przodków są bardzo drodzy Bogu, który nigdy nie żałuje darów i powołania (...) święty Sobór obecny pragnie ożywić i zalecić obustronne poznanie się i poszanowanie, które osiągnąć można zwłaszcza przez studia biblijne i teologiczne, oraz braterskie rozmowy (...) to, co popełniono podczas Jego /Jezusa/ męki, nie może być przypisane ani wszystkim bez różnicy Żydom wówczas żyjącym, ani Żydom dzisiejszym (...) nie należy przedstawiać Żydów jako odrzuconych, ani jako przeklętych przez Boga, rzekomo na podstawie Pisma Świętego (...)Poza tym Kościół, który potępia wszelkie prześladowania, przeciw jakimkolwiek ludziom zwrócone, pomnąc na wspólne z Żydami dziedzictwo, opłakuje - nie z pobudek politycznych, ale pod wpływem religijnej miłości ewangelicznej - akty nienawiści, prześladowania, przejawy antysemityzmu, które kiedykolwiek i przez kogokolwiek kierowane były przeciwko Żydom."
W 1967 r. Komisja Wiara i Ustrój przy Światowej Radzie Kościołów wzywała w przyjętym raporcie do dalszych studiów teologicznych nad judaizmem. Spośród różnych przyjętych ustaleń warto wymienić następujące: - lud żydowski istnieje nadal jako "żywy i widzialny znak" wierności i miłości Bożej; - odrzuca się pogląd jakoby cierpienia Żydów były spowodowane ich grzechami; - uznaje się winę chrześcijan, którzy prześladowali lub stali po stronie prześladowców Żydów; - należy wprowadzić odpowiednie poprawki w nauczaniu, homiliach czy modlitwach, jeśli podsycają one uprzedzenia wobec Żydów.
W 1974 r. Komisja do Spraw Stosunków Religijnych z Judaizmem w Watykanie wydała dokument zatytułowany "Wskazówki i sugestie w sprawie wprowadzenia w życie deklaracji soborowej Nostra Aetate nr. 4". Główny nacisk położono na prowadzenie dialogu, którego warunkiem jest szacunek dla drugiego człowieka.
W 1982 r. Grupa Konsultacyjna do Spraw Kościoła i Narodu Żydowskiego przy Światowej Radzie Kościołów wydała "Rozważania ekumeniczne na temat dialogu żydowsko-chrześcijańskiego". Te rozważania ekumeniczne wskazywały, że Kościół w procesie określania własnej tożsamości tradycyjnie przypisywał judaizmowi negatywną rolę w historii zbawienia, przez nauczanie, że: 1). Przymierze z Synaju zostało anulowane; 2). Kościół zastąpił Izrael jako lud Boży; 3). Zburzenie Świątyni jest dowodem, że Bóg odrzuca lud żydowski; 4). Istniejący judaizm to "skamieniała religia legalizmu".
W 1985 r. Kościół Rzymsko-Katolicki wydał dokument "Żydzi i judaizm w głoszeniu Słowa Bożego i katechezie Kościoła katolickiego". Dokument ten nie zawiera nowych aspektów stosunków chrześcijańsko-żydowskich, ale stara się przeszczepić reorientację Kościoła wobec Żydów i judaizmu na grunt najszerzej pojętej katechezy.
W 1988 r. w rezultacie międzynarodowej konsultacji chrześcijan, zwołanej przez Podzespół do Spraw Dialogu Światowej Rady Kościołów w Sigtunie /Szwecja/ powstał dokument "Ku nowemu porozumieniu między Kościołami a Żydami". We wstępie pisze: "(...) jako chrześcijanie dostrzegamy istnienie specjalnych stosunków między Żydami i chrześcijanami z uwagi na nasze wspólne korzenie tkwiące w objawieniu biblijnym. Paradoksem jest fakt, że te specjalne stosunki często w historii były źródłem napięć i alienacji, z fatalnymi konsekwencjami dla naszych żydowskich sąsiadów." Później przypomina się słowa z 1 Mojż. 12:3 : "(...) powiedział On /Bóg/ Izraelowi, że przez niego będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi." Następnie pisze: "Uznajemy, że zbawcze dzieło Chrystusa pozwoliło się narodzić nowej wspólnocie wiary w łonie wspólnoty żydowskiej (...) Stopniowo wytworzyły się, więc dwie wspólnoty wiary, mające te same korzenie duchowe, ale głoszące zupełnie, co innego. W miarę upływu czasu wzajemna wrogość i spory coraz bardziej zatruwały ich stosunki (...) Głęboko ubolewamy, że, w niezgodzie z Duchem Chrystusowym, wielu chrześcijan wykorzystywało głoszenie wiary jako broń przeciwko ludowi żydowskiemu, co znalazło kulminacyjny wyraz w Szoach i wyznajemy, że w ciągu wieków grzeszyliśmy przeciwko Żydom słowem i uczynkiem. Chociaż nie wszyscy chrześcijanie we wszystkich epokach i we wszystkich krajach byli winni prześladowania Żydów, uznajemy, że w tradycji chrześcijańskiej oraz w korzystaniu przez nią z Pisma Świętego i sprawowaniu liturgii nadal kryją się takie poglądy i postawy wobec judaizmu i Żydów, które świadomie lub nieświadomie sprzyjają uprzedzeniom i dyskryminacji (...) Wraz ze św. Pawłem Apostołem uznajemy, że Bóg żadną miarę nie odrzucił ludu żydowskiego /Rzym. 11:1-11/ (...) Radujemy się, że lud żydowski nadal istnieje i że zachował swoje powołanie, mimo prób unicestwienia go."
Ważny jest także dokument Kościoła Rzymsko-Katolickiego "Kościół wobec rasizmu", szeroko omawiający uwarunkowania antysemityzmu. Inne liczne kościoły członkowskie Światowej Rady Kościołów i krajowe konferencje kościelne wydają oficjalne oświadczenia dotyczące ich stosunku do antysemityzmu i Szoach, narodu i państwa Izrael.
Obecnie powinniśmy skoncentrować się na próbie budowania mostów porozumienia między chrześcijanami a Żydami. Wybitny animator i uczestnik dialogu chrześcijańsko-żydowskiego, ks. Waldemar Chrostowski jest zdania, że w ostatnim ćwierćwieczu napisano więcej pozytywnych rzeczy o Żydach aniżeli w ciągu prawie dziewiętnastu stuleci. Można więc mieć nadzieję, że owo budowanie mostów zwolna postępuje. Świadczą o tym w niemałym stopniu deklaracje kościołów chrześcijańskich, które ukazały się w ostatnim czasie. Najważniejsze z nich przytoczymy poniżej:
Na pierwszym Zgromadzeniu Ogólnym Rady Kościołów w 1948 r. w Amsterdamie potępiono antysemityzm jako "grzech przeciw Bogu i ludziom", oraz uznano "szczególne znaczenie ludu żydowskiego dla religii chrześcijańskiej".
Na trzecim Zgromadzeniu Ogólnym Rady Kościołów w 1961 r. w New Delhi wystąpiono przeciwko obwinianiu dzisiejszych Żydów jako współwinnych śmierci Chrystusa. Ma to doniosłe znaczenie, ponieważ częstym oskarżeniem było to, że Żydzi ukrzyżowali Jezusa.
Na Drugim Soborze Watykańskim w 1965 r. podpisano Deklarację Nostra Aetate, o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. Czwarty jej punkt dotyczy stosunku do Żydów. Oto kilka cytatów: "(...) lud Nowego Testamentu zespolony jest duchowo z plemieniem Abrahama (...) Zawsze też ma Kościół przed oczyma słowa Apostoła Pawła odnoszące się do jego ziomków, do których należy przybrane synostwo i chwała, przymierze i zakon, służba Boża i obietnica; ich przodkami są ci, z których pochodzi Chrystus wedle ciała Rzym. 9:4-5 (...) Większość Żydów nie przyjęła Ewangelii (...) Niemniej, jak powiada Apostoł, Żydzi nadal ze względu na swych przodków są bardzo drodzy Bogu, który nigdy nie żałuje darów i powołania (...) święty Sobór obecny pragnie ożywić i zalecić obustronne poznanie się i poszanowanie, które osiągnąć można zwłaszcza przez studia biblijne i teologiczne, oraz braterskie rozmowy (...) to, co popełniono podczas Jego /Jezusa/ męki, nie może być przypisane ani wszystkim bez różnicy Żydom wówczas żyjącym, ani Żydom dzisiejszym (...) nie należy przedstawiać Żydów jako odrzuconych, ani jako przeklętych przez Boga, rzekomo na podstawie Pisma Świętego (...)Poza tym Kościół, który potępia wszelkie prześladowania, przeciw jakimkolwiek ludziom zwrócone, pomnąc na wspólne z Żydami dziedzictwo, opłakuje - nie z pobudek politycznych, ale pod wpływem religijnej miłości ewangelicznej - akty nienawiści, prześladowania, przejawy antysemityzmu, które kiedykolwiek i przez kogokolwiek kierowane były przeciwko Żydom."
W 1967 r. Komisja Wiara i Ustrój przy Światowej Radzie Kościołów wzywała w przyjętym raporcie do dalszych studiów teologicznych nad judaizmem. Spośród różnych przyjętych ustaleń warto wymienić następujące:
- lud żydowski istnieje nadal jako "żywy i widzialny znak" wierności i miłości Bożej;
- odrzuca się pogląd jakoby cierpienia Żydów były spowodowane ich grzechami;
- uznaje się winę chrześcijan, którzy prześladowali lub stali po stronie prześladowców Żydów;
- należy wprowadzić odpowiednie poprawki w nauczaniu, homiliach czy modlitwach, jeśli podsycają one uprzedzenia wobec Żydów.
W 1974 r. Komisja do Spraw Stosunków Religijnych z Judaizmem w Watykanie wydała dokument zatytułowany "Wskazówki i sugestie w sprawie wprowadzenia w życie deklaracji soborowej Nostra Aetate nr. 4". Główny nacisk położono na prowadzenie dialogu, którego warunkiem jest szacunek dla drugiego człowieka.
W 1982 r. Grupa Konsultacyjna do Spraw Kościoła i Narodu Żydowskiego przy Światowej Radzie Kościołów wydała "Rozważania ekumeniczne na temat dialogu żydowsko-chrześcijańskiego". Te rozważania ekumeniczne wskazywały, że Kościół w procesie określania własnej tożsamości tradycyjnie przypisywał judaizmowi negatywną rolę w historii zbawienia, przez nauczanie, że:
1). Przymierze z Synaju zostało anulowane;
2). Kościół zastąpił Izrael jako lud Boży;
3). Zburzenie Świątyni jest dowodem, że Bóg odrzuca lud żydowski;
4). Istniejący judaizm to "skamieniała religia legalizmu".
W 1985 r. Kościół Rzymsko-Katolicki wydał dokument "Żydzi i judaizm w głoszeniu Słowa Bożego i katechezie Kościoła katolickiego". Dokument ten nie zawiera nowych aspektów stosunków chrześcijańsko-żydowskich, ale stara się przeszczepić reorientację Kościoła wobec Żydów i judaizmu na grunt najszerzej pojętej katechezy.
W 1988 r. w rezultacie międzynarodowej konsultacji chrześcijan, zwołanej przez Podzespół do Spraw Dialogu Światowej Rady Kościołów w Sigtunie /Szwecja/ powstał dokument "Ku nowemu porozumieniu między Kościołami a Żydami". We wstępie pisze: "(...) jako chrześcijanie dostrzegamy istnienie specjalnych stosunków między Żydami i chrześcijanami z uwagi na nasze wspólne korzenie tkwiące w objawieniu biblijnym. Paradoksem jest fakt, że te specjalne stosunki często w historii były źródłem napięć i alienacji, z fatalnymi konsekwencjami dla naszych żydowskich sąsiadów." Później przypomina się słowa z 1 Mojż. 12:3 : "(...) powiedział On /Bóg/ Izraelowi, że przez niego będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi." Następnie pisze: "Uznajemy, że zbawcze dzieło Chrystusa pozwoliło się narodzić nowej wspólnocie wiary w łonie wspólnoty żydowskiej (...) Stopniowo wytworzyły się, więc dwie wspólnoty wiary, mające te same korzenie duchowe, ale głoszące zupełnie, co innego. W miarę upływu czasu wzajemna wrogość i spory coraz bardziej zatruwały ich stosunki (...) Głęboko ubolewamy, że, w niezgodzie z Duchem Chrystusowym, wielu chrześcijan wykorzystywało głoszenie wiary jako broń przeciwko ludowi żydowskiemu, co znalazło kulminacyjny wyraz w Szoach i wyznajemy, że w ciągu wieków grzeszyliśmy przeciwko Żydom słowem i uczynkiem. Chociaż nie wszyscy chrześcijanie we wszystkich epokach i we wszystkich krajach byli winni prześladowania Żydów, uznajemy, że w tradycji chrześcijańskiej oraz w korzystaniu przez nią z Pisma Świętego i sprawowaniu liturgii nadal kryją się takie poglądy i postawy wobec judaizmu i Żydów, które świadomie lub nieświadomie sprzyjają uprzedzeniom i dyskryminacji (...) Wraz ze św. Pawłem Apostołem uznajemy, że Bóg żadną miarę nie odrzucił ludu żydowskiego /Rzym. 11:1-11/ (...) Radujemy się, że lud żydowski nadal istnieje i że zachował swoje powołanie, mimo prób unicestwienia go."
Ważny jest także dokument Kościoła Rzymsko-Katolickiego "Kościół wobec rasizmu", szeroko omawiający uwarunkowania antysemityzmu. Inne liczne kościoły członkowskie Światowej Rady Kościołów i krajowe konferencje kościelne wydają oficjalne oświadczenia dotyczące ich stosunku do antysemityzmu i Szoach, narodu i państwa Izrael.
[za BIM, nr.1-2/1996]