Napisz rozprawke na temat: czy człowiek jest zdolny do bycia szczesliwym? odwolaj sie do trzech argumentów, w tym co najmniej jednego z literatury. rozwin szerzej przynajmniej jeden z nich. mapietaj ze twoja praca nie powinna byc krótsza niz strona a4 PS. prosze napisac jak najszybciej gdyz mam to na pon.
jula6965
Czy czlowiek jest zdolny do bycia szczesliwym? miom zdaniem czlowiek jest zdolny do bycia szczesliwym. niektorych cieszy cos co dla innych jest czyms na codzien. pierwszym argumentem potwierdzajacym teze jest "ania z zielonego wzgorza " napisana przez lucy montgomery. ania jest dziwczynka wychowujaca sie w domu dziecksa. od malego sprawiala problemy wychowawca. wkoncu mateusz i maryla zadoptowali ja. ania na poczatku nie moglasie przyzwyczaic ze ma kogos kto ja kocha i na kim moze polegac. byla bardzo szczesliwa poniewaz czula sie kochana i sama kochala ich jak swich prawdziwycch rodzicow. dla dzieci ktore od poczatku byly kocghane i mialy rodzicow byla dziwna radosc ani. kolejnym argumentem sa wlasnie dzieci z domu dziecka. takie dzieci ciesza sie z takich rzeczy ktore my mamy na codzien np wlasna przytulanka. nam moez to sie wydawac dziwne lecz tak nie jest.. mysle ze kazdy czowiek moze byc szcesliwy i dawac szczesie innym...
mam nadzieje ze ci sie przyda... prosze o naj;)
12 votes Thanks 4
aguussia94
Celem ludzkiego życia jest szczęście.Nie ulega wątpliwości,że ludzie od wieków go pragnęli.Opisywali je w baśniach,mitach i legendach.Lecz czy na Ziemi można zaznać szczęścia? Według mnie zdecydowanie tak.Przedstawię kilka argumentów na potwierdzenie mojej tezy. Moim pierwszym argumentem będzie możliwość posiadania drugiej osoby.Jestem przekonany,że jeśli ktoś kocha i jest kochanym to czuje głęboko w sercu radość. Wie,że może "góry przenosić".Argument ten najlepiej potwierdzają słowa Paul'a Holbach'a : "To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia".Wiele przykładów,które potwierdzają ten argument można również znaleźć w literaturze,chociażby w książce Antoine de Saint-Exupery "Mały Książę". Po drugie- człowiek jest osobą społeczną.Potrzebuje otoczenia innych ludzi.Kiedy jest w grupie,czuje się ważny,doceniany.Na jego twarzy widać uśmiech.Nikt nie potrafi zaznać radości żyjąc z wielkim dystansem do innych.Z całą pewnością człowiek jest szczęśliwy osiągając sukcesy,na które przecież tak długo pracował.Cieszy się,gdy ktoś to zauważy,doceni to. Na zakończenie myślę,że szczęście możemy również osiągnąć pokonując własne wady i słabości.Dążąc do zmiany na lepsze,nie uszczęśliwiamy tylko siebie,ale i innych.Aby poprzeć moje stwierdzenie zacytuję słowa współczesnego filozofa Tadeusza Kotarbiańskiego: "Szczęście może być osiągnięte,jeśli istota ludzka,potrafi wyjść poza własne ego,by podejmować i realizować przedsięwzięcia.Szczęście nie jest ani dziełem przypadku,ani darem bogów.To coś,co każdy musi sam wypracować dla siebie." Reasumując: myślę,że powyższe argumenty potwierdziły moją tezę. Tak więc szczęścia na Ziemi może zaznać każdy,nie szukając daleko.Wystarczy tylko spojrzeć wokół siebie...
miom zdaniem czlowiek jest zdolny do bycia szczesliwym. niektorych cieszy cos co dla innych jest czyms na codzien.
pierwszym argumentem potwierdzajacym teze jest "ania z zielonego wzgorza " napisana przez lucy montgomery. ania jest dziwczynka wychowujaca sie w domu dziecksa. od malego sprawiala problemy wychowawca. wkoncu mateusz i maryla zadoptowali ja. ania na poczatku nie moglasie przyzwyczaic ze ma kogos kto ja kocha i na kim moze polegac. byla bardzo szczesliwa poniewaz czula sie kochana i sama kochala ich jak swich prawdziwycch rodzicow. dla dzieci ktore od poczatku byly kocghane i mialy rodzicow byla dziwna radosc ani. kolejnym argumentem sa wlasnie dzieci z domu dziecka. takie dzieci ciesza sie z takich rzeczy ktore my mamy na codzien np wlasna przytulanka. nam moez to sie wydawac dziwne lecz tak nie jest.. mysle ze kazdy czowiek moze byc szcesliwy i dawac szczesie innym...
mam nadzieje ze ci sie przyda... prosze o naj;)
Moim pierwszym argumentem będzie możliwość posiadania drugiej osoby.Jestem przekonany,że jeśli ktoś kocha i jest kochanym to czuje głęboko w sercu radość. Wie,że może "góry przenosić".Argument ten najlepiej potwierdzają słowa Paul'a Holbach'a : "To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia".Wiele przykładów,które potwierdzają ten argument można również znaleźć w literaturze,chociażby w książce Antoine de Saint-Exupery "Mały Książę".
Po drugie- człowiek jest osobą społeczną.Potrzebuje otoczenia innych ludzi.Kiedy jest w grupie,czuje się ważny,doceniany.Na jego twarzy widać uśmiech.Nikt nie potrafi zaznać radości żyjąc z wielkim dystansem do innych.Z całą pewnością człowiek jest szczęśliwy osiągając sukcesy,na które przecież tak długo pracował.Cieszy się,gdy ktoś to zauważy,doceni to.
Na zakończenie myślę,że szczęście możemy również osiągnąć pokonując własne wady i słabości.Dążąc do zmiany na lepsze,nie uszczęśliwiamy tylko siebie,ale i innych.Aby poprzeć moje stwierdzenie zacytuję słowa współczesnego filozofa Tadeusza Kotarbiańskiego: "Szczęście może być osiągnięte,jeśli istota ludzka,potrafi wyjść poza własne ego,by podejmować i realizować przedsięwzięcia.Szczęście nie jest ani dziełem przypadku,ani darem bogów.To coś,co każdy musi sam wypracować dla siebie."
Reasumując: myślę,że powyższe argumenty potwierdziły moją tezę. Tak więc szczęścia na Ziemi może zaznać każdy,nie szukając daleko.Wystarczy tylko spojrzeć wokół siebie...