Napisz rozprawkę pt: "Antygona jest dramatem o konflikcie równorzędnych racji". Praca ma zająć minimum 1,5 str A5. Dużo pkt więc praca ma być na poziomie;
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Napisz rozprawkę pt: "Antygona jest dramatem o konflikcie równorzędnych racji".
Temat zakłada, że w klasycznej tragedii pt.: "Antygona" występuje konflikt równorzędnych racji. czy tak jest naprawdę? Czy rzeczywiście może się tak zdarzyć, że za dwiema stronami sporu będą stały tam mocne argumenty, że niemożliwe będzie rozstrzygniecie sporu? Spróbuję dowieść, że jest tak naprawdę.
Na początku rozpatrzmy najpierw przypadek Kreona, króla Teb, który jako władca sprawujący władzę miał prawo wydawać akty prawne, zarządzenia, decyzję i egzekwować ich przestrzeganie. Król to dla poddanych ostoja prawości, uczciwości, gwarant utrzymania porządku społecznego i spokoju w państwie. Z punktu widzenia Kreona wydanie decyzji o zakazie pochówku dla Polinejka było jak najbardziej słuszne, ponieważ sprowadził on przeciwko własnemu miastu siły zbrojne. Dla Kreona mógł być po prostu zdrajcą, niegodnym nawet przyzwoitego pochówku. Moim zdaniem, gdybym był królem i chciał ślepo patrzeć w prawo i jego przestrzeganie - taka decyzja mogłaby się wydawać słuszna.
Analizując głębiej hipotezę postawiona w temacie, nie wolno pominąć zdania i stanowiska przeciwnego a mianowicie Antygony, siostry obu książąt, która otwarcie przeciwstawia się zakazowi i organizuje pochówek dla Eteoklesa. Jej wiara w to, ze zrobiła dobrze, wyraźnie widoczna w śmiałym przedstawieniu swojego stanowiska Kreonowi jest wyrazem głębokiej wiary i czci oddawanej bogom oraz szacunku większego do praw i zasad boskich aniżeli ludzkich. W swym postępowaniu Antygona nie widzi nic złego dlatego uważa je za właściwe. Pragnę tez zwrócić uwagę na fakt, że przecież prawa boskie są ponad ludzkie nakazy, a ich przestrzeganie zapewnia przychylność i opiekę bogów. Patrząc na sprawę z punktu widzenia Antygony i biorąc pod uwagę jej system wartości nie można nie zgodzić się z jej decyzją i działaniem.
Czy można zatem nie wierzyć w słuszność twierdzenia, że Antygona jest dramatem o konflikcie równorzędnych racji? Moim zdanie argumenty tu przytoczone pozwalają uznać, że jest tak naprawdę. Bohaterowie bronią swych rożnych racji przeciwstawiając wiarę i uczucia prawu i jego przestrzeganiu. Takie sytuacje spotykamy także w dzisiejszych czasach.