Napisz rozprawkę na temat : czy miłość jest warunkiem niezbędnym do szczęścia?
Przynajmniej 3 argumenty. W tym 2 muszą pochodzić z jakiejś lektury.;)
Proszę was pilne!
Zgłoś nadużycie!
Miłość niezbędna do szczęścia W swej rozprawce chciałabym udowodnić, że szczęście bez miłości nie istnieje. Każdy z nas chciałby być przez kogoś doceniany, szanowany, kochany. Czy to przez współmałżonka, czy przez rodziców, rodzeństwo, przyjaciół... Nawet zwierzęta - te bezdomne, w schroniskach - też potrzebują miłości i tego, żeby je ktoś dostrzegł. Spójrzmy na przykład Scrooge'a - postaci z "Opowieści wigilijnej". Był oschłym, zimnym człowiekiem - można by powiedzieć - potworem... i nie był szczęśliwy. Dopóki nie doznał wspaniałej przemiany tak naprawdę nigdy nie wiedział, co to szczęście, bo jedynym, na czym mu zależało, były pieniądze. Warto zwrócić uwagę też na inny przykład - na małżeństwo z "Kamizelki". Nie byli to ludzie bogaci, ale mieli siebie i ta miłość dawała im szczęście. Mimo niedostatku, różnych problemów - byli szczęśliwi i potrafili radzić sobie ze smutną rzeczywistością dzięki wzajemnemu wsparciu. Każdemu zależy na miłości i akceptacji. Okazywana nam przez innych miłość wpływa na nasze poczucie wartości. Jest ważna dla każdego człowieka, choć często ludzie nie lubią się do tego przyznawać. Znam wiele szczęśliwych par i wiele szczęśliwych dzieci - szczęśliwych, bo mają rodziców, bo mają osoby, które je kochają, wspierają i dbają o nie. Miłość według mnie jest niezbędna do szczęścia, potrzebuje jej każdy człowiek na świecie, a szczęście, które potrafi ona nam dać, widać chociażby na wymienionych przeze mnie bohaterach "Opowieści wigilijnej" i "Kamizelki".
W swej rozprawce chciałabym udowodnić, że szczęście bez miłości nie istnieje. Każdy z nas chciałby być przez kogoś doceniany, szanowany, kochany. Czy to przez współmałżonka, czy przez rodziców, rodzeństwo, przyjaciół... Nawet zwierzęta - te bezdomne, w schroniskach - też potrzebują miłości i tego, żeby je ktoś dostrzegł.
Spójrzmy na przykład Scrooge'a - postaci z "Opowieści wigilijnej". Był oschłym, zimnym człowiekiem - można by powiedzieć - potworem... i nie był szczęśliwy. Dopóki nie doznał wspaniałej przemiany tak naprawdę nigdy nie wiedział, co to szczęście, bo jedynym, na czym mu zależało, były pieniądze.
Warto zwrócić uwagę też na inny przykład - na małżeństwo z "Kamizelki". Nie byli to ludzie bogaci, ale mieli siebie i ta miłość dawała im szczęście. Mimo niedostatku, różnych problemów - byli szczęśliwi i potrafili radzić sobie ze smutną rzeczywistością dzięki wzajemnemu wsparciu.
Każdemu zależy na miłości i akceptacji. Okazywana nam przez innych miłość wpływa na nasze poczucie wartości. Jest ważna dla każdego człowieka, choć często ludzie nie lubią się do tego przyznawać. Znam wiele szczęśliwych par i wiele szczęśliwych dzieci - szczęśliwych, bo mają rodziców, bo mają osoby, które je kochają, wspierają i dbają o nie.
Miłość według mnie jest niezbędna do szczęścia, potrzebuje jej każdy człowiek na świecie, a szczęście, które potrafi ona nam dać, widać chociażby na wymienionych przeze mnie bohaterach "Opowieści wigilijnej" i "Kamizelki".