Napisz rozmowę starego buta z nowym adidasem ( forma dialogu - powyżej 1o zdań )
baha1997
-Cześć. Jestem stary but. -Hejka. Ja jestem nowy but "Adidasa". -Mam pewien problem. -A jaki? -Mój drugi but ma nieładny zapach. -Naprawdę? -Naprawdę. A w dodatku zgubił sznurówkę. -No to może poszedł by do szewca? -Nie. Prosiłem, groziłem, ale nic nie pomogło. -No to zastosuj nowy antyperspirant "Adidasa"? -Naprawdę? -Naprawdę. Ja też tak robię, a sznurówkę niech sobie kupi. -Dzięki. Jestem twoim dłużnikiem. -Nie ma za co.
39 votes Thanks 5
Zuzaa2
- O! Cześć Adidasku!! - Cześć bucie! - Wiesz... podziwiam Cię... - A to czemu?? - Jesteś taki nowy, czysty. Z Tobą bardzo często wychodzą pobiegać, a ze mną już nie. - Oj, przestań stary! Ty jak byłeś nowy na pewno też taki byłeś! - Nie! Nie miałem uginającej się podeszwy, takich ładnych pasków z boku, nie byłem i nie jestem markowym bytem, a ty... Tylko podziwiać! - Nie mów tak nie wierzę w to! Zobaczysz, tak szybko się Ciebie nie pozbędą ;) Jeszcze wiele razy pójdziesz pobiegać, a teraz szanują Cię i nie chcą, abyś się zniszczył. Ja niedługo wyląduję w koszu. Już pękam po bokach. - Dzięki! I nie myśl że zaraz trafisz do kosza. Jeszcze wiele przed tobą !! A teraz cześć Adidasku! Zabierają mnie na spacer !! :D
12 votes Thanks 6
Sandrax95
Rozmawiają dwa buty. Jeden z nich to stary but mający wiele lat na karku. Drugi zaś to jeden z nowszych adidasów. Rozmawiali bardzo długo, ale to co usłyszałam to tu napisałam: -Drogi mój przyjacielu, dni twe są już policzone. Teraz nie nosi się niewygodnych butów. Adidasy pasują do wszystkiego. Młodzież mnie lubi nosić. Tylko starzy ludzie noszą takich jak ty, ale powoli zamieniają Cię na mnie. -Masz niestety rację drogi Adidasie. Ale muszę przyznać, że mnie się ubiera do strojów wieczorowych. Nikt do garnitury lub sukni adidasa nie założy. -Ty się nie znasz. Teraz to adidasy są też na bale. -To ciekawi mnie jak one wyglądają. Adidasy na obcasach dobre sobie. -Może nie za bardzo jestem za strojem wizytowym, ale za to sport to moje drugie imię. Świetnie się we mnie biega i w ogóle ćwiczy. - Nie samym sportem żyje człowiek. Ja się wychowałem może nie w bogatej, ale za to w kulturalnej rodzinie. Moje czasy wspominam z radością. Ty zaś za młodości żyjesz w świecie okrutnym i ... Dalszej rozmowy nie usłyszałam. Obaj mają rację. Adidas jest świetny do ćwiczeń, a stary but za tamtych czasów pasował do sukni i garniturów.
-Hejka. Ja jestem nowy but "Adidasa".
-Mam pewien problem.
-A jaki?
-Mój drugi but ma nieładny zapach.
-Naprawdę?
-Naprawdę. A w dodatku zgubił sznurówkę.
-No to może poszedł by do szewca?
-Nie. Prosiłem, groziłem, ale nic nie pomogło.
-No to zastosuj nowy antyperspirant "Adidasa"?
-Naprawdę?
-Naprawdę. Ja też tak robię, a sznurówkę niech sobie kupi.
-Dzięki. Jestem twoim dłużnikiem.
-Nie ma za co.
- Cześć bucie!
- Wiesz... podziwiam Cię...
- A to czemu??
- Jesteś taki nowy, czysty. Z Tobą bardzo często wychodzą pobiegać, a ze mną już nie.
- Oj, przestań stary! Ty jak byłeś nowy na pewno też taki byłeś!
- Nie! Nie miałem uginającej się podeszwy, takich ładnych pasków z boku, nie byłem i nie jestem markowym bytem, a ty... Tylko podziwiać!
- Nie mów tak nie wierzę w to! Zobaczysz, tak szybko się Ciebie nie pozbędą ;) Jeszcze wiele razy pójdziesz pobiegać, a teraz szanują Cię i nie chcą, abyś się zniszczył. Ja niedługo wyląduję w koszu. Już pękam po bokach.
- Dzięki! I nie myśl że zaraz trafisz do kosza. Jeszcze wiele przed tobą !! A teraz cześć Adidasku! Zabierają mnie na spacer !! :D
-Drogi mój przyjacielu, dni twe są już policzone. Teraz nie nosi się niewygodnych butów. Adidasy pasują do wszystkiego. Młodzież mnie lubi nosić. Tylko starzy ludzie noszą takich jak ty, ale powoli zamieniają Cię na mnie.
-Masz niestety rację drogi Adidasie. Ale muszę przyznać, że mnie się ubiera do strojów wieczorowych. Nikt do garnitury lub sukni adidasa nie założy.
-Ty się nie znasz. Teraz to adidasy są też na bale.
-To ciekawi mnie jak one wyglądają. Adidasy na obcasach dobre sobie.
-Może nie za bardzo jestem za strojem wizytowym, ale za to sport to moje drugie imię. Świetnie się we mnie biega i w ogóle ćwiczy.
- Nie samym sportem żyje człowiek. Ja się wychowałem może nie w bogatej, ale za to w kulturalnej rodzinie. Moje czasy wspominam z radością. Ty zaś za młodości żyjesz w świecie okrutnym i ...
Dalszej rozmowy nie usłyszałam. Obaj mają rację. Adidas jest świetny do ćwiczeń, a stary but za tamtych czasów pasował do sukni i garniturów.