Napisz prace na wybrany temat: -Opowiadanie pod tytulem: Jestesmy rozni, ale rowni -Poszanowanie praw czlowieka w moim zyciu (szkole, domu, internecie)
Nie z neta =)
xmpx
Pewnego dnia załuwarzylam dziewczyne była biedna, brudna i niezadbana. jak sie puzniej dowiedzialam nie miala rodzicow. kiedys byla tak boggata i pieknie ubrana a gdy jej rodzice zmarli zostala sama. myslałam ze to glupia dziewczyna bo nie ma pieniedzy. lecz któregos dnia miałam wypadek. zaczelo sie to tak . szlam do sklepu wpatrujac sie w ta dziewczyne. gdy podeszlam blirzej prosiła mnie o jalmuzne, wysmialam ja bo gdy zobaczyla pieniadze prosila o nie. szlam tylem smiejac sie, z boku jechal samochod i mnie protracil , zlamalam reke i dwie nogi. ona zapomniala o wysmiwaniu i pobiegla do mni. pytala czy mam telefon.powiedzialam ze jest w prawej kieszeni kortki. wyjela go i zadzwonila po pogotowie.
tego dnia zrozumiałam ze nie wazne jest ze jestesmy inni w wygladzi ale wszyscy równi sobie
nie wiem czy to ma być opowiadanie i do tego ten tytuł ale tak napisze:
Pewnego słonecznego dnia do szkoły przyszedł nowy uczeń .Nie był to zwykły uczeń ,ponieważ był czarnoskury i wyznawał islam.Kiedy weszedł do klasy zaponował szelest ,wszyscy między sobą rozmawiali.Chłopiec czuł się niezrecznie ale nauczycielka poprosiła uczniów o cisze i w tedy poczuł się duzo lepiej.Kiedy zapanowała cicza chłopiec sie przedstawił klasie i opowiedział o swojim życiu ,opowiadał bardzo długo ,ale wzruszył tym opowiadaniem wszystkich w klasie.Po skończonym przemówieniu Kasjan bo tak maił napimie szukał miejsca by usiaść w ławdze.Zobaczy jedną wolną ławkę,usiadł do niej.Przednim siedzieli dwaj chłopcy ,zaczeli mu dokuczać ale pochwili nauczycielka zadała prace do zrobienia samodzielnie na lekcji , więc wszyscy zajeli sie pracja.Kasjan rówinież otworzył podrećżnik i wykonywał zadania.Kiedy nadeszła pora sprawdzania ,nie wszyscy uczniowie zrobili zadania ,ale Kasjan zrobił wszystkie a nawed aż o cztery zadłużo.Kiedy nauczycielka zebrała zaszyty i wzieła sie do sprawdzania, chłopcy ponownie zaczeli dokuczać Kasjanowi.Kasjan jednak był bardzo mądry i nie zwracał na nich uwagi.W końcu chłopcy dali mu spokuj.Pani skończyła sprawdzać zeszyty i rozpoczeła czytać oceny .Kiedy najlepsza dotychczas osoba z klasy dostała czwurke a Kasjan piątke cała klasa zaczeła protestować, ze jak to taki czarny moze mieć lepszą ocene od nich,że on nie jest spolski,że wyznaje inną religi i nie powinien dostać takiej dobrej oceny.Jednak pani szybko uciszyłą klasa i powiedziła im ,ze nie ważne czy między nami są jakieś różnice ,ze wszyscy są sobie równie i ,zę Kasjan tego dnia zasłużył na piatke a jeśli oni by też sie postarali to by dostali taką sama ocene jak Kasjan. Z tego opowowiadania wynika ,ze jeśli miedzy nami są jakieś róźnice czy to różnimy siękolorem skóry,wiarą czy też sytuacja finansową to jednak wszyscy mamy równe prawa.Jesteśmy sobie rówini.
jeszcze polecam jedna strone jeśli to nie o to chodzi więc: http://www.sciaga.pl/tekst/105033-106-jestesmy-rozni-ale-rowni-wypracowanie to jest wypracowanie bo właśnie nie byłam pewna czy to nie musi być wypracowwanie;]
mam nadzieje,ze pomogłam licze na najlepszą odpowiedx:D
zaczelo sie to tak . szlam do sklepu wpatrujac sie w ta dziewczyne. gdy podeszlam blirzej prosiła mnie o jalmuzne, wysmialam ja bo gdy zobaczyla pieniadze prosila o nie. szlam tylem smiejac sie, z boku jechal samochod i mnie protracil , zlamalam reke i dwie nogi. ona zapomniala o wysmiwaniu i pobiegla do mni. pytala czy mam telefon.powiedzialam ze jest w prawej kieszeni kortki. wyjela go i zadzwonila po pogotowie.
tego dnia zrozumiałam ze nie wazne jest ze jestesmy inni w wygladzi ale wszyscy równi sobie
nie wiem czy to ma być opowiadanie i do tego ten tytuł ale tak napisze:
Pewnego słonecznego dnia do szkoły przyszedł nowy uczeń .Nie był to zwykły uczeń ,ponieważ był czarnoskury i wyznawał islam.Kiedy weszedł do klasy zaponował szelest ,wszyscy między sobą rozmawiali.Chłopiec czuł się niezrecznie ale nauczycielka poprosiła uczniów o cisze i w tedy poczuł się duzo lepiej.Kiedy zapanowała cicza chłopiec sie przedstawił klasie i opowiedział o swojim życiu ,opowiadał bardzo długo ,ale wzruszył tym opowiadaniem wszystkich w klasie.Po skończonym przemówieniu Kasjan bo tak maił napimie szukał miejsca by usiaść w ławdze.Zobaczy jedną wolną ławkę,usiadł do niej.Przednim siedzieli dwaj chłopcy ,zaczeli mu dokuczać ale pochwili nauczycielka zadała prace do zrobienia samodzielnie na lekcji , więc wszyscy zajeli sie pracja.Kasjan rówinież otworzył podrećżnik i wykonywał zadania.Kiedy nadeszła pora sprawdzania ,nie wszyscy uczniowie zrobili zadania ,ale Kasjan zrobił wszystkie a nawed aż o cztery zadłużo.Kiedy nauczycielka zebrała zaszyty i wzieła sie do sprawdzania, chłopcy ponownie zaczeli dokuczać Kasjanowi.Kasjan jednak był bardzo mądry i nie zwracał na nich uwagi.W końcu chłopcy dali mu spokuj.Pani skończyła sprawdzać zeszyty i rozpoczeła czytać oceny .Kiedy najlepsza dotychczas osoba z klasy dostała czwurke a Kasjan piątke cała klasa zaczeła protestować, ze jak to taki czarny moze mieć lepszą ocene od nich,że on nie jest spolski,że wyznaje inną religi i nie powinien dostać takiej dobrej oceny.Jednak pani szybko uciszyłą klasa i powiedziła im ,ze nie ważne czy między nami są jakieś różnice ,ze wszyscy są sobie równie i ,zę Kasjan tego dnia zasłużył na piatke a jeśli oni by też sie postarali to by dostali taką sama ocene jak Kasjan.
Z tego opowowiadania wynika ,ze jeśli miedzy nami są jakieś róźnice czy to różnimy siękolorem skóry,wiarą czy też sytuacja finansową to jednak wszyscy mamy równe prawa.Jesteśmy sobie rówini.
jeszcze polecam jedna strone jeśli to nie o to chodzi więc:
http://www.sciaga.pl/tekst/105033-106-jestesmy-rozni-ale-rowni-wypracowanie
to jest wypracowanie bo właśnie nie byłam pewna czy to nie musi być wypracowwanie;]
mam nadzieje,ze pomogłam
licze na najlepszą odpowiedx:D