Świetność Polski przekreśliły trwające ponad 60 lat, nieudolne rządy królów saskich: Augusta II Mocnego(1697-1733) oraz Augusta III (1733-1767) z dynastii Wettynów. Trzy ostatnie dekady XVIII w. okazały się dla Polski czasem największej klęski narodowej – na skutek trzech kolejnych rozbiorów (1772, 1791, 1795) Polska utraciła niepodległość. W takim momencie wydawać by się mogło, że upadnie kultura i zamilknie muzyka. Nie stało się tak jednak w znacznej mierze dzięki królowi polskiemu Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, który panował w latach 1764 – 1795. kontrowersyjnie oceniano jego działalność polityczną, ale nikt nie zaprzecza nieprzemijającym zasługom króla dla kultury i oświaty. Stanisław August był wspaniałym mecenasem sztuki. To właśnie z okresu klasycyzmu pochodzą piękne warszawskie budowle. W 1765 r. Stanisław August Poniatowski utworzył polski teatr publiczny.
Warszawa, która stanowiła centrum kultury muzycznej XVIII wieku w czasach panowania Zygmunta Augusta była bardzo zaludnionym ośrodkiem, silnie zróżnicowanym pod względem klasowym i narodowościowym. Sytuacja ta wywarła swój wyraz w różnorodności i zainteresowaniach muzycznych społeczeństwem zwłaszcza w zakresie pieśni – najpopularniejszego rodzaju twórczości. W XVIII wiecznej Warszawie można było usłyszeć pieśni polskie, francuskie, niemiecki, włoskie, żydowskie. Różnorodność pieśni wynikała z tekstów oraz miejsc wykonań. Śpiewano je bowiem w czasie uroczystości państwowych, na scenie operowej, w czasie zebrań towarzyskich, publicznych zabaw, w szkołach, domach, a także na ulicy. Patriotyczny charakter miały przede wszystkim pieśni związane z ważnymi wydarzeniami historycznymi – Konstytucją 3 maja (1791), powstaniem kościuszkowskim (1794), konfederacją barską (1768) i targowicką (1792). Osobną grupę stanowią polonezy kościuszkowskie i inne pieśni bojowe, np. „Śpiew włościan krakowskich” z 1794 r.. Na polska pieśń pień rewolucyjną schyłku XVIII stulecia oddziaływały także pieśni francuskie, zwłaszcza "Marsylianka". Wśród pieśni patriotycznych szczególne miejsce zajmuje "Mazurek Dąbrowskiego", który powstał w atmosferze walki o niepodległość. W grupie pieśni biesiadnych największą popularność zdobył „Kurdesz”, który obiegł cały kraj i ulegając regionalnym wpływom zachował w postaci różnych tekstowych i trzech wersji melodycznych. W XIX w. jedną z wersji pieśni „Laura i Filon” wykorzystał i opracował F. Chopin w „Fantazji A-dur na tematy polskie op.13”.
W 1770 r. Franciszek Bohomolec napisał utwór dramatyczny zatytułowany „Nędza uszczęśliwiona”, do której muzykę skomponował Maciej Kamieński (1734-1821). Praca nad pierwszym w pełni polskim dziełem scenicznym, dedykowanym Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, trwała kilka lat. Pierwotną wersję tekstu rozbudował Wojciech Bogusławski i w 1778 r. w Pałacu Radziwiłłowskim miała miejsce prapremiera tej opery.
Oprócz Kamieńskiego opery polskie w 2 połowie XVIII w. pisali Antoni Weinert (1751-1850), Gaetano (właściwie Kajetan Mayer, zm. ok. 1792 r.) oraz Jan Stefani (1746-1829), przy czym z ich dzieł ocalały tylko nieliczne.
Szczególną ważną pozycję w historii opery polskiej zajmuje jedyne zachowane dzieło Gaethana: „Żółta szlafmyca albo Kolęda na Nowy Rok” do libretta Franciszka Zabłockiego. W utworze znajdują się elementy rdzenne polskie, zarówno pieśniarskie, jak i taneczne.
Szczytowym osiągnięciem w dążeniu do stworzenia opery narodowej jest „Cud mniemany czyli Krakowiacy i Górale” Jana Stefaniego do libretta Wojciecha Bogusławskiego, po raz pierwszy wykonany w 1794 r. Wystawienie tej opery zbiegło się z realizacją uchwał Sejmu Czteroletniego (1788-1792) i wybuchem powstania kościuszkowskiego.
Po upadku powstania rząd pruski zamknął Teatr Narodowy. W. Bogusławski opuścił Warszawę i wraz z grupą aktorów i tancerzy, wyruszył najpierw do Krakowa, potem do Lwowa. W latach 1794 – 1799 Lwów stał się ośrodkiem polskich przedstawień. Po powrocie do Warszawy Bogusławski powierzył stanowisko dyrektora w ponownie otwartym Teatrze Narodowym Józefowi Elsnerowi.
Największe zasługi dla polskiej kultury muzycznej położyli dwaj działający równocześnie w Warszawie kompozytorzy, dyrygenci i organizatorzy życia muzycznego: Józef Elsner (1769-1854) oraz Karol Kurpiński (1785-1857). Józef Elsner przez 25 lat kierował Operą w Teatrze Narodowym. Był nauczycielem Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego oraz Fryderyka Chopina, który dedykował mu swoją Sonatę c-moll op. 4 na fortepian. Skomponował między innymi: opery Leszek Biały i Król Łokietek, oratorium pasyjne Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa, 8 symfonii, polonezy, walce, marsze, niedawno odkrytą Mszę B-dur oraz F-dur, Nieszpory do NMP i inne.
Karol Kurpiński w 1800 r. otrzymał stanowisko w Warszawie dyrektora orkiestry opery. Jednocześnie rozpoczął działalność kompozytorską, wystawiając w 1811 r. operetkę „Dwie chatki". W 1812 r. wystawił wielką operę „Pałac Lucypera" do słów Żółkowskiego. Stworzył jeszcze opery m.in.: „Jadwiga" (1813), „Zamek na Czorsztynie" (1819), „Szarlatan" (1813). Ponadto Kurpiński tworzył komedioopery, balety i msze, napisał wiele polonezów, kantat, pieśni i innych utworów.
Świetność Polski przekreśliły trwające ponad 60 lat, nieudolne rządy królów saskich: Augusta II Mocnego(1697-1733) oraz Augusta III (1733-1767) z dynastii Wettynów. Trzy ostatnie dekady XVIII w. okazały się dla Polski czasem największej klęski narodowej – na skutek trzech kolejnych rozbiorów (1772, 1791, 1795) Polska utraciła niepodległość. W takim momencie wydawać by się mogło, że upadnie kultura i zamilknie muzyka. Nie stało się tak jednak w znacznej mierze dzięki królowi polskiemu Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, który panował w latach 1764 – 1795. kontrowersyjnie oceniano jego działalność polityczną, ale nikt nie zaprzecza nieprzemijającym zasługom króla dla kultury i oświaty. Stanisław August był wspaniałym mecenasem sztuki. To właśnie z okresu klasycyzmu pochodzą piękne warszawskie budowle. W 1765 r. Stanisław August Poniatowski utworzył polski teatr publiczny.
Warszawa, która stanowiła centrum kultury muzycznej XVIII wieku w czasach panowania Zygmunta Augusta była bardzo zaludnionym ośrodkiem, silnie zróżnicowanym pod względem klasowym i narodowościowym. Sytuacja ta wywarła swój wyraz w różnorodności i zainteresowaniach muzycznych społeczeństwem zwłaszcza w zakresie pieśni – najpopularniejszego rodzaju twórczości. W XVIII wiecznej Warszawie można było usłyszeć pieśni polskie, francuskie, niemiecki, włoskie, żydowskie.
Różnorodność pieśni wynikała z tekstów oraz miejsc wykonań. Śpiewano je bowiem w czasie uroczystości państwowych, na scenie operowej, w czasie zebrań towarzyskich, publicznych zabaw, w szkołach, domach, a także na ulicy. Patriotyczny charakter miały przede wszystkim pieśni związane z ważnymi wydarzeniami historycznymi – Konstytucją 3 maja (1791), powstaniem kościuszkowskim (1794), konfederacją barską (1768) i targowicką (1792).
Osobną grupę stanowią polonezy kościuszkowskie i inne pieśni bojowe, np. „Śpiew włościan krakowskich” z 1794 r.. Na polska pieśń pień rewolucyjną schyłku XVIII stulecia oddziaływały także pieśni francuskie, zwłaszcza "Marsylianka". Wśród pieśni patriotycznych szczególne miejsce zajmuje "Mazurek Dąbrowskiego", który powstał w atmosferze walki o niepodległość.
W grupie pieśni biesiadnych największą popularność zdobył „Kurdesz”, który obiegł cały kraj i ulegając regionalnym wpływom zachował w postaci różnych tekstowych i trzech wersji melodycznych. W XIX w. jedną z wersji pieśni „Laura i Filon” wykorzystał i opracował F. Chopin w „Fantazji A-dur na tematy polskie op.13”.
W 1770 r. Franciszek Bohomolec napisał utwór dramatyczny zatytułowany „Nędza uszczęśliwiona”, do której muzykę skomponował Maciej Kamieński (1734-1821). Praca nad pierwszym w pełni polskim dziełem scenicznym, dedykowanym Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu, trwała kilka lat. Pierwotną wersję tekstu rozbudował Wojciech Bogusławski i w 1778 r. w Pałacu Radziwiłłowskim miała miejsce prapremiera tej opery.
Oprócz Kamieńskiego opery polskie w 2 połowie XVIII w. pisali Antoni Weinert (1751-1850), Gaetano (właściwie Kajetan Mayer, zm. ok. 1792 r.) oraz Jan Stefani (1746-1829), przy czym z ich dzieł ocalały tylko nieliczne.
Szczególną ważną pozycję w historii opery polskiej zajmuje jedyne zachowane dzieło Gaethana: „Żółta szlafmyca albo Kolęda na Nowy Rok” do libretta Franciszka Zabłockiego. W utworze znajdują się elementy rdzenne polskie, zarówno pieśniarskie, jak i taneczne.
Szczytowym osiągnięciem w dążeniu do stworzenia opery narodowej jest „Cud mniemany czyli Krakowiacy i Górale” Jana Stefaniego do libretta Wojciecha Bogusławskiego, po raz pierwszy wykonany w 1794 r. Wystawienie tej opery zbiegło się z realizacją uchwał Sejmu Czteroletniego (1788-1792) i wybuchem powstania kościuszkowskiego.
Po upadku powstania rząd pruski zamknął Teatr Narodowy. W. Bogusławski opuścił Warszawę i wraz z grupą aktorów i tancerzy, wyruszył najpierw do Krakowa, potem do Lwowa. W latach 1794 – 1799 Lwów stał się ośrodkiem polskich przedstawień. Po powrocie do Warszawy Bogusławski powierzył stanowisko dyrektora w ponownie otwartym Teatrze Narodowym Józefowi Elsnerowi.
Największe zasługi dla polskiej kultury muzycznej położyli dwaj działający równocześnie w Warszawie kompozytorzy, dyrygenci i organizatorzy życia muzycznego: Józef Elsner (1769-1854) oraz Karol Kurpiński (1785-1857). Józef Elsner przez 25 lat kierował Operą w Teatrze Narodowym. Był nauczycielem Ignacego Feliksa Dobrzyńskiego oraz Fryderyka Chopina, który dedykował mu swoją Sonatę c-moll op. 4 na fortepian. Skomponował między innymi: opery Leszek Biały i Król Łokietek, oratorium pasyjne Męka Pana Naszego Jezusa Chrystusa, 8 symfonii, polonezy, walce, marsze, niedawno odkrytą Mszę B-dur oraz F-dur, Nieszpory do NMP i inne.
Karol Kurpiński w 1800 r. otrzymał stanowisko w Warszawie dyrektora orkiestry opery. Jednocześnie rozpoczął działalność kompozytorską, wystawiając w 1811 r. operetkę „Dwie chatki". W 1812 r. wystawił wielką operę „Pałac Lucypera" do słów Żółkowskiego. Stworzył jeszcze opery m.in.: „Jadwiga" (1813), „Zamek na Czorsztynie" (1819), „Szarlatan" (1813). Ponadto Kurpiński tworzył komedioopery, balety i msze, napisał wiele polonezów, kantat, pieśni i innych utworów.
Pozdrawiam.