W naszej szkole, codziennie uczniowie zaczynają lekcje modlitwą do Ducha Świętego, jednak raz nie zaczęli.A oto czemu. Katechetka była chora więc przyszło zastępsto.Na zastępstwie przyszła pani od angielskiego.Nauczycielka zaczęła religię jak by to było w anglii.Każdy się zdziwił że nie zaczeli od modlitwy.Powiedzieli to do dyrektorki i ona kazała wziąść natychmiastowy urlop dla nauczycielki angielskiego.Przyszła inna pani od relii i ona zrobiła tą lekcje jak stara pani.
W naszej szkole codziennie zaczynaja lekcje modlitwą do Ducha Swietego, ale pewnego razu uczniowie i nauczycielka zapomnieli o codziennej modlitwie. Tylko jedna dziewczyna pamietała. Bała sie ona zgłosic ta informacje, ponieważ była ona niesmiała. Lekcja rzebiegała normalnie jak codziennie. Na początku katechetka wzieła pewnego chłopaka do odpowiedzi. On nauczył sie i nie miał klopotów z odpowiadaniem na zadane mu pytania. Nastepnie pani powiedziała, ze teraz bedziemy pracowac w grupach. Z nami w grupie była dziewczyna, która pamietała o codziennnej modlitwie. Powiedziała nam o tym, ze zapomnielismy sie pomodlic, co jest bardzo nietypowe dla naszej szkoły. Odrazu powiedzieliśmy o tym pani. Ta gdy usłyszała o tym powiedziała ze przerywamy pracę by sie pomodlić. Dziewczyna, która cały czas wiedziała o tym, ze zapomnielismy sie pomodlić powiedziała, ze wstydziła sie o tym przypomniec. Wszyscy pomodlilismy sie i skończylismy nasza pracę . Mam nadzieje,ze pomogłam. ; D
W naszej szkole, codziennie uczniowie zaczynają lekcje modlitwą do Ducha Świętego, jednak raz nie zaczęli.A oto czemu. Katechetka była chora więc przyszło zastępsto.Na zastępstwie przyszła pani od angielskiego.Nauczycielka zaczęła religię jak by to było w anglii.Każdy się zdziwił że nie zaczeli od modlitwy.Powiedzieli to do dyrektorki i ona kazała wziąść natychmiastowy urlop dla nauczycielki angielskiego.Przyszła inna pani od relii i ona zrobiła tą lekcje jak stara pani.
W naszej szkole codziennie zaczynaja lekcje modlitwą do Ducha Swietego, ale pewnego razu uczniowie i nauczycielka zapomnieli o codziennej modlitwie. Tylko jedna dziewczyna pamietała. Bała sie ona zgłosic ta informacje, ponieważ była ona niesmiała. Lekcja rzebiegała normalnie jak codziennie. Na początku katechetka wzieła pewnego chłopaka do odpowiedzi. On nauczył sie i nie miał klopotów z odpowiadaniem na zadane mu pytania. Nastepnie pani powiedziała, ze teraz bedziemy pracowac w grupach. Z nami w grupie była dziewczyna, która pamietała o codziennnej modlitwie. Powiedziała nam o tym, ze zapomnielismy sie pomodlic, co jest bardzo nietypowe dla naszej szkoły. Odrazu powiedzieliśmy o tym pani. Ta gdy usłyszała o tym powiedziała ze przerywamy pracę by sie pomodlić. Dziewczyna, która cały czas wiedziała o tym, ze zapomnielismy sie pomodlić powiedziała, ze wstydziła sie o tym przypomniec. Wszyscy pomodlilismy sie i skończylismy nasza pracę . Mam nadzieje,ze pomogłam. ; D