Napisz opowiadanie pt."przygoda w lesie" z dialogiem (minimum pół strony A4) dialog nie musi być długi
1971
Właśmie siedziałam w domu i potwornie sie nudziłam,gdy zadzwomił telefon.Podeszłam do niego,a w słuchawce usłyszałam głos koleżanki,która zapytała ,czy nie mam ochoty na małą wycieczkę do lasu.Zgodziłam się. Gdy już byłyśmy w lesie Ola zauważyła,że cos sie poruszyło pod lisćmi,i zawołała mnie. Gdy podeszłyśmy bliżej,oczom naszym ukazał sie mały lisek,który był chyba bardziej wystraszony niż my. Wtedy Ola powiedziała: Aniu,choć zaniesiemy go do pobliskiej lesniczówki. -Dobrze. -Ale jak go przeniesiemy. -Czekaj rozłożę na ziemi mój swetr,powoli go położymy,i obie chwycimy za rogi. Gdy tak niosłyśmy małego liska,nagle Ola powiedziała: -Aniu,on chyba nie oddycha. Zatrzymałysmy sie,by sprawdzic,czy rzeczywiscie,i okazało się ,że malec poprostu zasnął. Gdy już dotarłyśmy do leśniczówki,oddałyśmy malca pod opiekę leśniczego,który pochwalił nas za rozsądek i odwagę. Obie szczęśliwe wróciłyśmy do domu.
33 votes Thanks 28
PAULA117
WYBRAŁAM SIĘ Z BRATEM DO LASU NA GRZYBY. ROZDZIELILIŚMY SIĘ ON POSZEDŁ W LEWO A JA W PRAWO. zbierałam grzyby koło polany i zobaczyłam zająca.pobiegłam za nim. zatrzymal się przed jakims tajemniczym wyjsciem. nagle usłyszałam,sezam i krakersy, i wtedy otworzył sie portal wskoczył on a ja za nim. zoriętował się ze jestem za nim dopierro w czarodziejskim lesie pełnym paproci -dlaczego za mną poszłaś-zapytał -nie wiem. cos mnie tknęło-odpowiedziałam wtedy skarbek bo tak się zajac ten nazywał kazał mi urwac gałązkę paproci i wrócic do domu tą samą drogą. wypełniłam jego polecenia i znów wróciłam do 2wymiaru-rzeczywistości.wrócilismy do domu. w nocy długo zastanawiałam się poco mi ta paproc wtedy ona zaczeła swiecic a na niej znajdował się napis" byłaś w przeszłości! mamy nadzieję ze do nas jeszcze wrócisz. twoim zadaniem jest odnalezc mówiącego wilka i sprowadzić go do naszego czasu. po przeczytaniu tych słów z paproci wydobył się nieprzyjemnie słodki zapach-usnęłam.
13 votes Thanks 11
Zgłoś nadużycie!
WYBRAŁAM SIĘ Z BRATEM DO LASU NA GRZYBY. ROZDZIELILIŚMY SIĘ ON POSZEDŁ W LEWO A JA W PRAWO. zbierałam grzyby koło polany i zobaczyłam zająca.pobiegłam za nim. zatrzymal się przed jakims tajemniczym wyjsciem. nagle usłyszałam,sezam i krakersy, i wtedy otworzył sie portal wskoczył on a ja za nim. zoriętował się ze jestem za nim dopierro w czarodziejskim lesie pełnym paproci -dlaczego za mną poszłaś-zapytał -nie wiem. cos mnie tknęło-odpowiedziałam wtedy skarbek bo tak się zajac ten nazywał kazał mi urwac gałązkę paproci i wrócic do domu tą samą drogą. wypełniłam jego polecenia i znów wróciłam do 2wymiaru-rzeczywistości.wrócilismy do domu. w nocy długo zastanawiałam się poco mi ta paproc wtedy ona zaczeła swiecic a na niej znajdował się napis" byłaś w przeszłości! mamy nadzieję ze do nas jeszcze wrócisz. twoim zadaniem jest odnalezc mówiącego wilka i sprowadzić go do naszego czasu. po przeczytaniu tych słów z paproci wydobył się nieprzyjemnie słodki zapach-usnęłam.
Gdy już byłyśmy w lesie Ola zauważyła,że cos sie poruszyło pod lisćmi,i zawołała mnie.
Gdy podeszłyśmy bliżej,oczom naszym ukazał sie mały lisek,który był chyba bardziej wystraszony niż my.
Wtedy Ola powiedziała:
Aniu,choć zaniesiemy go do pobliskiej lesniczówki.
-Dobrze.
-Ale jak go przeniesiemy.
-Czekaj rozłożę na ziemi mój swetr,powoli go położymy,i obie chwycimy za rogi.
Gdy tak niosłyśmy małego liska,nagle Ola powiedziała:
-Aniu,on chyba nie oddycha.
Zatrzymałysmy sie,by sprawdzic,czy rzeczywiscie,i okazało się ,że malec poprostu zasnął.
Gdy już dotarłyśmy do leśniczówki,oddałyśmy malca pod opiekę leśniczego,który pochwalił nas za rozsądek i odwagę.
Obie szczęśliwe wróciłyśmy do domu.
zbierałam grzyby koło polany i zobaczyłam zająca.pobiegłam za nim. zatrzymal się przed jakims tajemniczym wyjsciem. nagle usłyszałam,sezam i krakersy, i wtedy otworzył sie portal wskoczył on a ja za nim. zoriętował się ze jestem za nim dopierro w czarodziejskim lesie pełnym paproci
-dlaczego za mną poszłaś-zapytał
-nie wiem. cos mnie tknęło-odpowiedziałam
wtedy skarbek bo tak się zajac ten nazywał kazał mi urwac gałązkę paproci i wrócic do domu tą samą drogą. wypełniłam jego polecenia i znów wróciłam do 2wymiaru-rzeczywistości.wrócilismy do domu. w nocy długo zastanawiałam się poco mi ta paproc wtedy ona zaczeła swiecic a na niej znajdował się napis" byłaś w przeszłości! mamy nadzieję ze do nas jeszcze wrócisz. twoim zadaniem jest odnalezc mówiącego wilka i sprowadzić go do naszego czasu. po przeczytaniu tych słów z paproci wydobył się nieprzyjemnie słodki zapach-usnęłam.
zbierałam grzyby koło polany i zobaczyłam zająca.pobiegłam za nim. zatrzymal się przed jakims tajemniczym wyjsciem. nagle usłyszałam,sezam i krakersy, i wtedy otworzył sie portal wskoczył on a ja za nim. zoriętował się ze jestem za nim dopierro w czarodziejskim lesie pełnym paproci
-dlaczego za mną poszłaś-zapytał
-nie wiem. cos mnie tknęło-odpowiedziałam
wtedy skarbek bo tak się zajac ten nazywał kazał mi urwac gałązkę paproci i wrócic do domu tą samą drogą. wypełniłam jego polecenia i znów wróciłam do 2wymiaru-rzeczywistości.wrócilismy do domu. w nocy długo zastanawiałam się poco mi ta paproc wtedy ona zaczeła swiecic a na niej znajdował się napis" byłaś w przeszłości! mamy nadzieję ze do nas jeszcze wrócisz. twoim zadaniem jest odnalezc mówiącego wilka i sprowadzić go do naszego czasu. po przeczytaniu tych słów z paproci wydobył się nieprzyjemnie słodki zapach-usnęłam.