Dzień w którym go spotkałem zmienił się całkowicie. Kiedy bawiłem się na placu zabaw było mi smutno, bo siedziałem sam na huśtawce. Na ulice spadło coś z nieba, był to statek kosmiczny, wyszedł z niego mały zielony stwór. Podszedł do mnie i zapytał czemu siedzę tu sam odpowiedziałem że nikt mnie nie lubi, więc zielony stwór zapytał reszty dzieci czemu nie chcą się ze mną bawić, oni na to że ja jestem nie miły. Poszedłem z nowym kolegą do domu a on zaczął mnie uczyć jak być miłym. Następnego dnia gdy przyszedłem do szkoły wszystko się zmieniło już nie byłem smutny ale bawiłem się z innymi.
Dzień w którym go spotkałem zmienił się całkowicie. Kiedy bawiłem się na placu zabaw było mi smutno, bo siedziałem sam na huśtawce. Na ulice spadło coś z nieba, był to statek kosmiczny, wyszedł z niego mały zielony stwór. Podszedł do mnie i zapytał czemu siedzę tu sam odpowiedziałem że nikt mnie nie lubi, więc zielony stwór zapytał reszty dzieci czemu nie chcą się ze mną bawić, oni na to że ja jestem nie miły. Poszedłem z nowym kolegą do domu a on zaczął mnie uczyć jak być miłym. Następnego dnia gdy przyszedłem do szkoły wszystko się zmieniło już nie byłem smutny ale bawiłem się z innymi.