Pewnego razu poszłam na spacer z moim psem do parku. Była piękna pogoda.Słonce jasno swieciło. Nagle zauwazyłam grupkę jakichś ptaszków dziubiących cos z ziemi. Podeszlam blizej by sie im przyjzec. Były one bardzo przyjazne gdyż od razu do mnie podleciały. Pobiegłam szybko do domu po jakies okruszki.Gdy wróciłam to szybko je nakarmiłam. To było dla mnie fantastyczne przezycie.-spotkac sie z ptakami.
:D
4 votes Thanks 1
Labressa
Ptaki są pięknymi i wolnymi zwierzętami. Chciała bym opowiedzieć historię, która przytrafiła mi się gdy miałam 10 lat. Byłam wtedy na wakacjach u babci. Mieszkała ona w pięknym, dużym domu. Kochałam przebywać w jej ogrodzie porośniętym różnorodną florą. Ponieważ było lato, kwiaty były w pełni rozwinięte, a ozdobą równie piękną jak i one były ptaki- kukułki, jaskółki, wróble. Czy jest coś piękniejszego od ćwierkających latem ptaków? Nie sądzę. Pewnego dnia, gdy siedziałam na tarasie w swoim pokoju babcia zawołała mnie do swojego pokoju. Nie wiedziałam o co może jej chodzić, bo zazwyczaj zostawiała mnie samej sobie. Zgodnie z jej prośbą przyszłam do sypialni i od razu na wejściu zobaczyłam wielką, białą klatkę przykrytą białą płachtą. - Babciu, co tam jest? - zapytałam z zaciekawieniem. Babcia tylko uśmiechnęła się i z wielkim rozmachem zdjęła płótno. Gdy zobaczyła to wspaniałe zwierze z kolorowym upierzeniem, nie kryłam podziwu. Podeszłam do klatki ze łzami w oczach. Papuga Ara to był najwspanialszy prezent jaki dostałam. Cieszę się ,że ją dostałam bo bardzo ją kocham i jest ze mną aż do dziś dzień.
Pewnego razu poszłam na spacer z moim psem do parku.
Była piękna pogoda.Słonce jasno swieciło.
Nagle zauwazyłam grupkę jakichś ptaszków dziubiących cos z ziemi.
Podeszlam blizej by sie im przyjzec.
Były one bardzo przyjazne gdyż od razu do mnie podleciały.
Pobiegłam szybko do domu po jakies okruszki.Gdy wróciłam to szybko je nakarmiłam.
To było dla mnie fantastyczne przezycie.-spotkac sie z ptakami.
:D
Byłam wtedy na wakacjach u babci. Mieszkała ona w pięknym, dużym domu. Kochałam przebywać w jej ogrodzie porośniętym różnorodną florą. Ponieważ było lato, kwiaty były w pełni rozwinięte, a ozdobą równie piękną jak i one były ptaki- kukułki, jaskółki, wróble. Czy jest coś piękniejszego od ćwierkających latem ptaków? Nie sądzę.
Pewnego dnia, gdy siedziałam na tarasie w swoim pokoju babcia zawołała mnie do swojego pokoju. Nie wiedziałam o co może jej chodzić, bo zazwyczaj zostawiała mnie samej sobie. Zgodnie z jej prośbą przyszłam do sypialni i od razu na wejściu zobaczyłam wielką, białą klatkę przykrytą białą płachtą.
- Babciu, co tam jest? - zapytałam z zaciekawieniem.
Babcia tylko uśmiechnęła się i z wielkim rozmachem zdjęła płótno. Gdy zobaczyła to wspaniałe zwierze z kolorowym upierzeniem, nie kryłam podziwu. Podeszłam do klatki ze łzami w oczach.
Papuga Ara to był najwspanialszy prezent jaki dostałam. Cieszę się ,że ją dostałam bo bardzo ją kocham i jest ze mną aż do dziś dzień.