Kiedy wieczorem patrze przez okno to widze piekny sad , który ma cos magicznego w sobie. Sądze, ze to "cos" które jest tak magiczne to jego wyglad i to ze mozna tam odpoczac. Latem zawsze cała rodzina chodzimy po nim aby odpocząc, lubimy tam spacerowac ponieważ jest swierze powietrze , a gdy swieci słonce można schowac sie pod cieniem który pada z drzew. Z mojego okna widzę takze dom, który jest juz opuszczony od 4lat, nikt w nim nie mieszka, ale pomimo tego dalej wisza tam firany w oknach.Ten dom jest niezwykły, wiarza sie z nim liczne sekrety, których oczywiscie nie moge wyjawic :) poniewaz to jest Nasz sekret- Tych którzy sasiaduja z tym dodem, moge tylko wyjawic ze mieszkała tam rodzina 3 osobowa, wyjechli na wycieczke i juz nigdy nie wrócili. Dom stoi pusostanem, lecz nikt nie chce tego zmieniac, poniewaz wyszyscy mamy nadzieje, ze Oni wróca.
Przepraszam, za błedy, jezeli jakieś popełniłam. :) pzd. :*
Kiedy wieczorem patrze przez okno to widze piekny sad , który ma cos magicznego w sobie. Sądze, ze to "cos" które jest tak magiczne to jego wyglad i to ze mozna tam odpoczac. Latem zawsze cała rodzina chodzimy po nim aby odpocząc, lubimy tam spacerowac ponieważ jest swierze powietrze , a gdy swieci słonce można schowac sie pod cieniem który pada z drzew. Z mojego okna widzę takze dom, który jest juz opuszczony od 4lat, nikt w nim nie mieszka, ale pomimo tego dalej wisza tam firany w oknach.Ten dom jest niezwykły, wiarza sie z nim liczne sekrety, których oczywiscie nie moge wyjawic :) poniewaz to jest Nasz sekret- Tych którzy sasiaduja z tym dodem, moge tylko wyjawic ze mieszkała tam rodzina 3 osobowa, wyjechli na wycieczke i juz nigdy nie wrócili. Dom stoi pusostanem, lecz nikt nie chce tego zmieniac, poniewaz wyszyscy mamy nadzieje, ze Oni wróca.
Przepraszam, za błedy, jezeli jakieś popełniłam. :) pzd. :*