Ciemność. Tylko tyle. Cisza. Nie słyszę bicia serca ani oddechu. Nagle słyszę głośny chrzęst. Przede mną otwierają się wielkie wrota, których końca nie widzę. Przed moimi oczyma rozpościera się czerwień przemieszana z czernią. Ostre skały jakby czają się, by zranić przechodzących. Jest upalnie, lecz nie pojawia się pot, któryby schłodził moje nagie ciało. Słyszę przerażający krzyk, świdrujący moją głowę. „Czas na rozliczenie” – słyszę głęboki głos, dochodzący zewsząd. Nie, nie, to nie może być prawda. Uciekam przed siebie. Ale te przerażające darcia i wycia są ciągle ze mną. Tak samo jak baryton, wyliczający wszystkie moje grzechy. Nawet te najmniejsze, o których zapomniałam dawno temu. Przechodzą mnie zimne dreszcze i nagle tracę pod sobą grunt, coś mnie wciąga. Czarny muł, lepki i cuchnący. Zapadam się. Próbuję wołać o pomoc, lecz lamenty zagłuszają mój krzyk. Nie widzę już nic. Oczy przysłonięte zostały mazią a ja mogę tylko słuchać tych cierpień nieznanych mi dusz. Pomimo całkowitego zanurzenia, niski głos ciągle czyta to, co przez całe życie chciałam zdusić w sobie.
Raj a piekło to dwa przeciwne słowa , które wiele znaczą .
W raju na pewno jest inaczej niz w piekle . Jest tam na pewno Lepiej , i są tylko w niej dobre dusze . gdy "zajrze " do mojej wyobrazi widze w Raju chmury na których , ludzie siedza . Bóg i Jezus sa bardzo szczęśliwi . Widze jak ludzie z nimi rozmawiają . To jst coś niezwykłęgo , znakomitego . Za to Piekło , jest okrutne i straszne. Gdy "zajrze" do mojej wyobraźni widze czarno , także widze szatana i ludzi na czarno ubranych . oni się z czegoś smieja i drwią z nas . Lecz to nie wszystko Jest tam starszne ciemno i niewygodnie. Na sródku pali sie . Tam widze ludzi którzy krzyczą i chca do nieba . Niechciała bym być w piekle . Wszystko bym oddała żeby znalesc sie w niebie . I tego wszystkiego Życze !
Ja wybrałam piekło ;)
Ciemność. Tylko tyle. Cisza. Nie słyszę bicia serca ani oddechu. Nagle słyszę głośny chrzęst. Przede mną otwierają się wielkie wrota, których końca nie widzę. Przed moimi oczyma rozpościera się czerwień przemieszana z czernią. Ostre skały jakby czają się, by zranić przechodzących. Jest upalnie, lecz nie pojawia się pot, któryby schłodził moje nagie ciało. Słyszę przerażający krzyk, świdrujący moją głowę. „Czas na rozliczenie” – słyszę głęboki głos, dochodzący zewsząd. Nie, nie, to nie może być prawda. Uciekam przed siebie. Ale te przerażające darcia i wycia są ciągle ze mną. Tak samo jak baryton, wyliczający wszystkie moje grzechy. Nawet te najmniejsze, o których zapomniałam dawno temu. Przechodzą mnie zimne dreszcze i nagle tracę pod sobą grunt, coś mnie wciąga. Czarny muł, lepki i cuchnący. Zapadam się. Próbuję wołać o pomoc, lecz lamenty zagłuszają mój krzyk. Nie widzę już nic. Oczy przysłonięte zostały mazią a ja mogę tylko słuchać tych cierpień nieznanych mi dusz. Pomimo całkowitego zanurzenia, niski głos ciągle czyta to, co przez całe życie chciałam zdusić w sobie.
Raj a piekło to dwa przeciwne słowa , które wiele znaczą .
W raju na pewno jest inaczej niz w piekle . Jest tam na pewno Lepiej , i są tylko w niej dobre dusze . gdy "zajrze " do mojej wyobrazi widze w Raju chmury na których , ludzie siedza . Bóg i Jezus sa bardzo szczęśliwi . Widze jak ludzie z nimi rozmawiają . To jst coś niezwykłęgo , znakomitego . Za to Piekło , jest okrutne i straszne. Gdy "zajrze" do mojej wyobraźni widze czarno , także widze szatana i ludzi na czarno ubranych . oni się z czegoś smieja i drwią z nas . Lecz to nie wszystko Jest tam starszne ciemno i niewygodnie. Na sródku pali sie . Tam widze ludzi którzy krzyczą i chca do nieba . Niechciała bym być w piekle . Wszystko bym oddała żeby znalesc sie w niebie . I tego wszystkiego Życze !